 |
|
- ej , czy Ty coś jarałaś ? - nie ciociu , po prostu wąchałam. - co takiego niby ? - no tę bluzę. Jego bluzę..
|
|
|
|
ile razy jeszcze będziesz ścinał te moje ukochane loki ? ile razy jeszcze usiądziesz specjalnie blisko mnie , żebym czuła ten zapach ? ile razy założysz jeszcze bluzę , którą trzymałam przy sobie przez dobre dwa tygodnie ? kiedy w końcu mnie będziesz kochał ?..
|
|
 |
|
- co Cię gryzie ?
- sweter .
|
|
|
|
kiedy już w końcu będzie okej , to powiem sobie " na chuj chciałam to wszystko zapomnieć ?.. "
|
|
|
|
Nauczyłam się milczeć, gdy mam coś do powiedzenia.
|
|
|
 |
kolejna nieprzespana noc z nadzieja ze zadzwoni ze powie ze chce wrocic i bedzie tak jak dawniej
|
|
|
|
tak bardzo pragnę świętego spokoju. w końcu móc zapalić , bez obaw. w końcu , móc wypowiedzieć swoje myśli bez przeszkód. ale na razie , wszystko ukrywam w sobie.
|
|
|
|
sprawiałeś że śmiałam się i płakałam na przemian. oh , skarbie , nadal to robisz.
|
|
|
|
chciałabym wiedzieć , co tak naprawdę czujesz. czy to jakaś głupia gra ? a może taka jest prawda - raz kochasz mnie mocniej , raz mniej.. nie wiem czy mam wierzyć sobie , Twoim słowom , czy komuś innemu.. nie wiem już co mam myśleć. po prostu chcę , żeby to stało się łatwiejsze. jeśli naprawdę mnie nie kochasz , to przyznaj to w końcu. nigdy mi jeszcze tego nie powiedziałeś.
|
|
|
|
możesz się dowiedzieć co się kryje w moim sercu , jeśli tylko będę wiedziała , czy masz dość silne ręce , by udźwignąć taki ciężar.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
