 |
Tęsknota nie jest permanentna. Ona rodzi się gdy usłyszysz waszą piosenkę, gdy pójdziesz w miejsce gdzie przesiadywaliście godzinami, gdy ktoś wymawia jego imię, gdy widzisz inna zakochaną parę, gdy masz jakiś problem i nie masz się do kogo przytulić.
|
|
 |
I znowu się zawodzę na Tobie. Unosisz mnie do samych gwiazd, krążę po niebie w Twoim zapachu, a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemie i ciężko mi się podnieść. Cicho płaczę i wspominam znowu jak było kiedyś. A teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie łez, boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść.
|
|
 |
Chciałam wmówić sobie, że już nie wrócisz. Próbowałam zrozumieć, dlaczego dokonałeś takiego wyboru. Tłumaczyłam sobie, że pomyliliśmy się, a nasza miłość była tylko złudzeniem. Za każdym razem, gdy zamykałam za sobą drzwi, przypominałam sobie jak wiele poświęciłeś dla mnie. Tęskniłam, ale wiedziałam, że masz inne życie. Zaprzyjaźniłam się z łzami, towarzyszyły mi każdego wieczoru. Upadłam na dno, a miałam przy sobie bliskich. Czułam się samotna, bo nie mogłam opowiadać o Tobie. Byliśmy kochankami. Po każdym oszustwie, opadałam z sił. Wiedziałeś, że On w niczym nie przypomina Ciebie. Był inny, zbyt normalny, owładnięty codziennością, a Ty zabierałeś mnie do innego świata. Do świata, w którym nie było już miejsca na miłość.
|
|
 |
|
brakuje mi chwil i świadomości kiedy wiedziałam, że byłam dla kogoś ważna, że ktoś na mnie czeka, myśli o mnie przed snem i cholernie za mną tęskni. brakuje mi ciepła, czułości i bezpieczeństwa. brakuje mi Ciebie. / s.
|
|
 |
Przeleciałabym Cię. Serią z kałacha.
|
|
 |
How can I be so shameless
|
|
 |
skoro zawodzą nawet najbliżsi, to nikomu nie można ufać.
|
|
 |
Nawet jeśli nie potrafią się prawidłowo umalować różem Diora, to najważniejsze, że go mają. A jeśli Tobie się nie podoba to znaczy, że Cię nie stać i zazdrościsz.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że kiedyś ogarniesz i zrozumiesz dlaczego postąpiłam tak a nie inaczej. / allyouneedisloove
|
|
 |
|
Może wszystko wyglądałoby teraz inaczej gdybym nie zrezygnowała, ale nie umiałam żyć w kłamstwie. I tak długo udawałam, że nie widzę jak kręcisz z innymi dziewczynami. Pozwalałam na Twoją obojętność, ale liczyłam, że to się jeszcze zmieni. Zmieniło, na gorsze. Wybacz mi, że nie potrafiłam postąpić inaczej niż dać sobie spokój. Cierpię, ale może Ciebie to już nie obchodzi, bo innej wciskasz miłe słówka, a "kocham" mówisz na prawo i lewo do każdej poznanej dziewczyny. Powiedz czy znalazł się już ktoś, kto nie ma Ci za złe tego?/Lizzie
|
|
|
|