głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tease_me

boli mnie głowa. w oczach wszystko coraz bardziej się mąci  uciekają minuty  a ja coraz mniej wiem  mniej pamiętam. nie jestem w stanie określić  co się dzieje  a tym bardziej  co czuję. wygląda na to  że biegnę jakąś plątaniną myśli  brnę w gęstwinę lęków  fobii  obaw. nie patrzę dokąd niosą mnie kroki  poruszam się do przodu  raniąc się przy tym obficie. wreszcie zatrzymuję się  zaplątana w bujny kołtun kolców  wpadłam w pułapkę. uspokajam oddech  nie mogę iść ani w przód  ani się cofnąć. drapię  krzyczę  panikuję  ale ostatecznie poddaję się  jestem bezsilna. zasypiam i liczę na to  że rano obudzę się we własnym łóżku  otulona ciepłym kocem.

cariad dodano: 2 luty 2012

boli mnie głowa. w oczach wszystko coraz bardziej się mąci, uciekają minuty, a ja coraz mniej wiem, mniej pamiętam. nie jestem w stanie określić, co się dzieje, a tym bardziej, co czuję. wygląda na to, że biegnę jakąś plątaniną myśli, brnę w gęstwinę lęków, fobii, obaw. nie patrzę dokąd niosą mnie kroki, poruszam się do przodu, raniąc się przy tym obficie. wreszcie zatrzymuję się, zaplątana w bujny kołtun kolców, wpadłam w pułapkę. uspokajam oddech, nie mogę iść ani w przód, ani się cofnąć. drapię, krzyczę, panikuję, ale ostatecznie poddaję się, jestem bezsilna. zasypiam i liczę na to, że rano obudzę się we własnym łóżku, otulona ciepłym kocem.

a w tym momencie? żyję  bo żyję. siedzę na zimnej podłodze  naga od pasa w górę. próbuję odtworzyć dotyk jego palców  jego ust  smak jego słów. w kłębach dymu z papierosa staram się dojrzeć jego twarz. serce zaczyna kołatać  coraz mocniej  coraz szybciej. jakby chciało coś wykrzyczeć  albo po prostu wyrwać się z piersi  nie wiem dokąd. trzęsę się  a robi się jeszcze chłodniej. powinnam gdzieś iść  może wypić ciepłą herbatę  może zjeść wziąć tabletkę  może do niego zadzwonić. ale dochodzę jedynie do wniosku  że ten świat jest chory.

cariad dodano: 2 luty 2012

a w tym momencie? żyję, bo żyję. siedzę na zimnej podłodze, naga od pasa w górę. próbuję odtworzyć dotyk jego palców, jego ust, smak jego słów. w kłębach dymu z papierosa staram się dojrzeć jego twarz. serce zaczyna kołatać, coraz mocniej, coraz szybciej. jakby chciało coś wykrzyczeć, albo po prostu wyrwać się z piersi, nie wiem dokąd. trzęsę się, a robi się jeszcze chłodniej. powinnam gdzieś iść, może wypić ciepłą herbatę, może zjeść wziąć tabletkę, może do niego zadzwonić. ale dochodzę jedynie do wniosku, że ten świat jest chory.

słyszę ciche dreptanie tuż za drzwiami i tłumiony rączkami śmiech  kiedy siedzimy zamknięci. małe  czekoladowe oczka  zimne stopy  usta zmęczone ciągłym paplaniem i plama z soku na różowej bluzce. włosy rozmierzwione we wszystkich kierunkach i mleczne ząbki rozłożone wiecznie w uśmiechu. uśmiechu  za który jestem w stanie oddać wszystko. choć tak wiele razy na nią krzyczę i wyrzucam za drzwi  choć tyle razy na nic jej nie pozwalam i zbywam puszczając jej jakąś kreskówkę  nie chce mi się słuchać jej nudnych żartów  ani oglądać lalek  może i poświęcam jej za mało czasu  wiem  że nie raz przeze mnie płakała. ale mimo wszystko przychodzą takie momenty  kiedy uświadamiam sobie ile dla mnie znaczy i jak bardzo ją kocham. uwielbiam  kiedy tak po prostu  bezpretensjonalnie  bezinteresownie przytulam ją do siebie  a ona daje mi najsłodszego na świecie buziaka w policzek  a później biegnie roześmiana  zająć się swoimi małymi wielkimi spraw. kiedyś nauczę się od niej cieszyć życiem  obiecuję.

cariad dodano: 1 luty 2012

słyszę ciche dreptanie tuż za drzwiami i tłumiony rączkami śmiech, kiedy siedzimy zamknięci. małe, czekoladowe oczka, zimne stopy, usta zmęczone ciągłym paplaniem i plama z soku na różowej bluzce. włosy rozmierzwione we wszystkich kierunkach i mleczne ząbki rozłożone wiecznie w uśmiechu. uśmiechu, za który jestem w stanie oddać wszystko. choć tak wiele razy na nią krzyczę i wyrzucam za drzwi, choć tyle razy na nic jej nie pozwalam i zbywam puszczając jej jakąś kreskówkę, nie chce mi się słuchać jej nudnych żartów, ani oglądać lalek, może i poświęcam jej za mało czasu, wiem, że nie raz przeze mnie płakała. ale mimo wszystko przychodzą takie momenty, kiedy uświadamiam sobie ile dla mnie znaczy i jak bardzo ją kocham. uwielbiam, kiedy tak po prostu, bezpretensjonalnie, bezinteresownie przytulam ją do siebie, a ona daje mi najsłodszego na świecie buziaka w policzek, a później biegnie roześmiana, zająć się swoimi małymi wielkimi spraw. kiedyś nauczę się od niej cieszyć życiem, obiecuję.

przeszłość mimo wszystko zawsze pozostawia za sobą wielokropek.

cariad dodano: 1 luty 2012

przeszłość mimo wszystko zawsze pozostawia za sobą wielokropek.

taa  moje pierdoły  nie warte czytania. teksty cariad dodał komentarz: taa, moje pierdoły, nie warte czytania. do wpisu 1 luty 2012
kiedyś to sobie za mocno wbiłam do głowy i od tej pory staram się nie dopuszczać do siebie myśli  że jest okej  przez co wciąż nie jestem szczęśliwa. teksty cariad dodał komentarz: kiedyś to sobie za mocno wbiłam do głowy i od tej pory staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że jest okej, przez co wciąż nie jestem szczęśliwa. do wpisu 1 luty 2012
coś ciągle szepce wewnątrz mnie: wróć do tamtego świata. wyłącz głośniki  odpręż się. zaparz wielki kubek gorzkiej herbaty  rozpyl w powietrzu ulubione perfumy  popatrz na śnieg za oknem  na iskry w kominku  pląsający ogień. przed sobą połóż czystą kartkę  weź do ręki ołówek. znów coś napisz  proszę.

cariad dodano: 1 luty 2012

coś ciągle szepce wewnątrz mnie: wróć do tamtego świata. wyłącz głośniki, odpręż się. zaparz wielki kubek gorzkiej herbaty, rozpyl w powietrzu ulubione perfumy, popatrz na śnieg za oknem, na iskry w kominku, pląsający ogień. przed sobą połóż czystą kartkę, weź do ręki ołówek. znów coś napisz, proszę.

zatrzymaj się  odwróć  spójrz za siebie i zobacz  jak daleko odszedłeś od dawnych  najważniejszych wartości. przypomnij sobie gdzie zgubiłeś po drodze prawdę  rodzinę  przyjaźń  zgodę  uczciwość  wierność  odpowiedzialność  cierpliwość  marzenia  oddanie  miłość?

cariad dodano: 1 luty 2012

zatrzymaj się, odwróć, spójrz za siebie i zobacz, jak daleko odszedłeś od dawnych, najważniejszych wartości. przypomnij sobie gdzie zgubiłeś po drodze prawdę, rodzinę, przyjaźń, zgodę, uczciwość, wierność, odpowiedzialność, cierpliwość, marzenia, oddanie, miłość?

on miał wyjebane  ona rozjebane... nadgarstki.

cariad dodano: 1 luty 2012

on miał wyjebane, ona rozjebane... nadgarstki.

czuję to. czuję wypalone w sercu jego imię. nie wiem  czy jestem to w stanie odkryć  wydobyć z siebie  pokazać  udowodnić. czuję  jak miłość unosi się w powietrzu  jak rośnie wokół nas  roztacza taką niesamowitą moc  energię  coś nie z tego świata  co znamy tylko my i tylko my jesteście w stanie poczuć. nigdy wcześniej nie czułam się tak wolna od tanich chwytów  ładnych słów  poetyckich wyolbrzymień  tak po prostu  czysto. kocham Go.

cariad dodano: 1 luty 2012

czuję to. czuję wypalone w sercu jego imię. nie wiem, czy jestem to w stanie odkryć, wydobyć z siebie, pokazać, udowodnić. czuję, jak miłość unosi się w powietrzu, jak rośnie wokół nas, roztacza taką niesamowitą moc, energię, coś nie z tego świata, co znamy tylko my i tylko my jesteście w stanie poczuć. nigdy wcześniej nie czułam się tak wolna od tanich chwytów, ładnych słów, poetyckich wyolbrzymień, tak po prostu, czysto. kocham Go.

miłość usprawiedliwia czyny  których zwykli ludzie nie są w stanie zrozumieć.   Paulo Coelho

cariad dodano: 1 luty 2012

miłość usprawiedliwia czyny, których zwykli ludzie nie są w stanie zrozumieć. | Paulo Coelho

każdy z nas boi się o swoje marzenia  cele  ideały. o coś  co ma  choć nie zawsze na własność. ale tak naprawdę  to im mniej trzymamy w rękach  tym mniejsze spustoszenie spowoduje utrata. człowiek  który posiada wszystko  wciąż będzie pełen lęku  że któregoś dnia może to utracić. utracić wszystko i zostać z niczym.

cariad dodano: 1 luty 2012

każdy z nas boi się o swoje marzenia, cele, ideały. o coś, co ma, choć nie zawsze na własność. ale tak naprawdę, to im mniej trzymamy w rękach, tym mniejsze spustoszenie spowoduje utrata. człowiek, który posiada wszystko, wciąż będzie pełen lęku, że któregoś dnia może to utracić. utracić wszystko i zostać z niczym.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć