głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika take_my_hand

Sięgam mu zaledwie do ramion. Ramion  które przytulają najczulej na świecie. Zadzieram nosa i staję na palcach  by poczuć smak ust. Ust  które całują najwspanialej na świecie. Chwytam Jedo dłoń. Dłoń silną i stabilną. Kocham Go. Już zawsze mogę chodzić ścieżkami  które on obierze. Mogę się z Nim nie zgadzać  ale pójdę dzielnie u Jego boku. Będę mu towarzyszyć w złych i dobrych chwilach. By miał poczucie  że jest dla mnie najważniejszy.

take_my_hand dodano: 28 września 2013

Sięgam mu zaledwie do ramion. Ramion, które przytulają najczulej na świecie. Zadzieram nosa i staję na palcach, by poczuć smak ust. Ust, które całują najwspanialej na świecie. Chwytam Jedo dłoń. Dłoń silną i stabilną. Kocham Go. Już zawsze mogę chodzić ścieżkami, które on obierze. Mogę się z Nim nie zgadzać, ale pójdę dzielnie u Jego boku. Będę mu towarzyszyć w złych i dobrych chwilach. By miał poczucie, że jest dla mnie najważniejszy.

ZOO z Nim? Najwspanialszy plan  na jaki mógł wpaść! Uwielbiam Go! Jego pomysły i spontaniczność. Uwielbiam Go całego.

take_my_hand dodano: 28 września 2013

ZOO z Nim? Najwspanialszy plan, na jaki mógł wpaść! Uwielbiam Go! Jego pomysły i spontaniczność. Uwielbiam Go całego.

chwyta mnie za rękę i biegnie w stronę ściany ze zdjęciami. dokładnie opisuje mi każdego z rodzeństwa ze wszystkimi szczegółami  co po chwile pytając się czy pamiętam chociaż jego imię. za każdym razem mu przytakuję  ale on i tak wie  że już po trzecim zaczęłam się gubić. znowu chwyta moją dłoń i tym razem ciągnie w stronę kuchni. jak małe dzieci  kłócimy się kto z jakiego kubka będzie pił. przepychamy się obok czajnika  kto naleje wody. staję na palcach i całuję go najczulej jak potrafię. patrząc w jego oczy  uśmiecham się. jestem tak bardzo szczęśliwa  jestem w moim małym niebie  które on każdego dnia udoskonala. orientujemy się  że w drzwiach stoi jego ojciec. patrzy na nas i śmiejąc się kręci głową  oj dzieci  dzieci . ciągnie mnie na ogród  na którym leży koc pełen najróżniejszych ciastek. nalew mi najpyszniejszej kawy na świecie i nagle całe niebo zachodzi ciemnymi chmurami. zaczyna padać  ale to nie jest normalny deszcz  jest ciepły i słony.  otwórz oczy  mała  no już .

briefly dodano: 28 września 2013

chwyta mnie za rękę i biegnie w stronę ściany ze zdjęciami. dokładnie opisuje mi każdego z rodzeństwa ze wszystkimi szczegółami, co po chwile pytając się czy pamiętam chociaż jego imię. za każdym razem mu przytakuję, ale on i tak wie, że już po trzecim zaczęłam się gubić. znowu chwyta moją dłoń i tym razem ciągnie w stronę kuchni. jak małe dzieci, kłócimy się kto z jakiego kubka będzie pił. przepychamy się obok czajnika, kto naleje wody. staję na palcach i całuję go najczulej jak potrafię. patrząc w jego oczy, uśmiecham się. jestem tak bardzo szczęśliwa, jestem w moim małym niebie, które on każdego dnia udoskonala. orientujemy się, że w drzwiach stoi jego ojciec. patrzy na nas i śmiejąc się kręci głową "oj dzieci, dzieci". ciągnie mnie na ogród, na którym leży koc pełen najróżniejszych ciastek. nalew mi najpyszniejszej kawy na świecie i nagle całe niebo zachodzi ciemnymi chmurami. zaczyna padać, ale to nie jest normalny deszcz, jest ciepły i słony. "otwórz oczy, mała, no już".

Wcale nie chciałam żebyś stał się kimś najważniejszym  abyś przysłonił cały mój świat i zastąpił mi powietrze. Nie chciałam niczego takiego. To serce  to ono samo stwierdziło  że nadajesz się do pokochania. Serce wybrało  że to Ty nauczysz mnie miłości i pokażesz czym jest prawdziwe życie. Ono Ci zaufało i to w dodatku bezgranicznie. Serce  to ono jest wszystkiemu winne. To ono sprawiło  że zaraz za nim każda kolejna cząstka mojego ciała chciała żyć dla Ciebie i wołała 'Ciebie tutaj chcę'. I nawet nie wiesz jak wielką miłość zmieściło w sobie moje małe pokiereszowane serce. Ach to serce  strasznie zamieszało  nie?     napisana

napisana dodano: 27 września 2013

Wcale nie chciałam żebyś stał się kimś najważniejszym, abyś przysłonił cały mój świat i zastąpił mi powietrze. Nie chciałam niczego takiego. To serce, to ono samo stwierdziło, że nadajesz się do pokochania. Serce wybrało, że to Ty nauczysz mnie miłości i pokażesz czym jest prawdziwe życie. Ono Ci zaufało i to w dodatku bezgranicznie. Serce, to ono jest wszystkiemu winne. To ono sprawiło, że zaraz za nim każda kolejna cząstka mojego ciała chciała żyć dla Ciebie i wołała 'Ciebie tutaj chcę'. I nawet nie wiesz jak wielką miłość zmieściło w sobie moje małe pokiereszowane serce. Ach to serce, strasznie zamieszało, nie? / napisana

Wolałabyś usłyszeć najgorszą prawdę czy najlepsze kłamstwo? Jak myślisz  co zaboli bardziej?

napisana dodano: 27 września 2013

Wolałabyś usłyszeć najgorszą prawdę czy najlepsze kłamstwo? Jak myślisz, co zaboli bardziej?

W takie właśnie wieczory zamykam się w sobie i wspominam. Ten chłopak  te relacje. Jego oczy  dotyk  głos i stanowczość. Jak on to wspomina? Czy w ogóle o tym myśli? Mimo szczęścia  które daje mi najwspanialsza osoba na świecie  czasami wyobrażam sobie  jakby to było  gdybyśmy nadal byli razem. Jakby to wszystko się potoczyło? Nie żałuję niczego  co dla niego poświęciłam. Było warto. Wtedy było..

take_my_hand dodano: 27 września 2013

W takie właśnie wieczory zamykam się w sobie i wspominam. Ten chłopak, te relacje. Jego oczy, dotyk, głos i stanowczość. Jak on to wspomina? Czy w ogóle o tym myśli? Mimo szczęścia, które daje mi najwspanialsza osoba na świecie, czasami wyobrażam sobie, jakby to było, gdybyśmy nadal byli razem. Jakby to wszystko się potoczyło? Nie żałuję niczego, co dla niego poświęciłam. Było warto. Wtedy było..

Pamiętacie te wszystkie chwile? Bo ja tak. Mam je cały czas przed oczami. Nasze wspólne nocki  śmiechy  imprezy  plażowanie i picie alkoholu. Płacz  śmiech  tańce. Było wspaniale.

take_my_hand dodano: 27 września 2013

Pamiętacie te wszystkie chwile? Bo ja tak. Mam je cały czas przed oczami. Nasze wspólne nocki, śmiechy, imprezy, plażowanie i picie alkoholu. Płacz, śmiech, tańce. Było wspaniale.

 ... chcę żebyś mnie kochał  czasem rozsądnie  czasem spontanicznie. Nie rzucił dla mnie świata  ale się z nim dzielił. Nie obiecuj  że mnie nie zostawisz  nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nic nie mów.

take_my_hand dodano: 27 września 2013

"... chcę żebyś mnie kochał- czasem rozsądnie, czasem spontanicznie. Nie rzucił dla mnie świata, ale się z nim dzielił. Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nic nie mów."

jest w tym wszystkim coś  dzięki czemu wszystkie problemy na tę jedną chwilę odchodzą. jedna wiadomość  tylko tyle wystarczy abym szeroko się uśmiechnęła. przez ten czas  kiedy rozmawiamy  nie myślę o niczym innym poza nim. owszem  jest cudowny  ma niesamowite poczucie humoru  rozumie moje zboczone myśli  jest inteligentny  potrafi w ciągu sekundy przestać żartować i zachowywać się poważnie  ale to wszystko nie ma znaczenia. ja nie mogę  nie jestem gotowa aby kolejny raz wszystko poświęcić. wchodząc w to  mogę ich stracić  a przynajmniej znacznie zmienić naszą przyjaźń. zawiodę jej zaufanie. znowu będę tą najgorszą. znowu zachowam się jak suka. i to w imię tak bardzo niepewnej osoby. a jednak kusi  oj nawet nie wiesz jak bardzo.

briefly dodano: 26 września 2013

jest w tym wszystkim coś, dzięki czemu wszystkie problemy na tę jedną chwilę odchodzą. jedna wiadomość, tylko tyle wystarczy abym szeroko się uśmiechnęła. przez ten czas, kiedy rozmawiamy, nie myślę o niczym innym poza nim. owszem, jest cudowny, ma niesamowite poczucie humoru, rozumie moje zboczone myśli, jest inteligentny, potrafi w ciągu sekundy przestać żartować i zachowywać się poważnie, ale to wszystko nie ma znaczenia. ja nie mogę, nie jestem gotowa aby kolejny raz wszystko poświęcić. wchodząc w to, mogę ich stracić, a przynajmniej znacznie zmienić naszą przyjaźń. zawiodę jej zaufanie. znowu będę tą najgorszą. znowu zachowam się jak suka. i to w imię tak bardzo niepewnej osoby. a jednak kusi, oj nawet nie wiesz jak bardzo.

Obiecałam sobie  że już nie będę czekać na żadnego faceta. Nie zdziw się więc  że nie odbiorę telefonu kiedy wreszcie zdecydujesz się zadzwonić.    napisana

napisana dodano: 26 września 2013

Obiecałam sobie, że już nie będę czekać na żadnego faceta. Nie zdziw się więc, że nie odbiorę telefonu kiedy wreszcie zdecydujesz się zadzwonić. / napisana

Mogę rozmawiać z nią godzinami. Za każdym razem nasze rozmowy nie mają końca  cisza nie wypełnia przestrzeni w okół nas. Jest kimś  kto pomoże mi z problemami. Kimś  kto nie powie mi 'będzie dobrze'  gdy obie doskonale wiemy  że nie będzie. Wytarga mnie za włosy  gdy zrobię coś źle i z cierpliwością wysłucha  gdy mam jej wiele do powiedzenia. Ostatnio tylko z nią mogę swobodnie obgadać ludzi  których znamy i pośmiać się z zabawnego wizerunku przechodniów. Jest wspaniałą  kreatywną osobą  bliską memu sercu. I wcale mi nie przeszkadza  że często gada o grach komputerowych. Ma swój świat. Tak wspaniały jak jej osoba.

take_my_hand dodano: 26 września 2013

Mogę rozmawiać z nią godzinami. Za każdym razem nasze rozmowy nie mają końca, cisza nie wypełnia przestrzeni w okół nas. Jest kimś, kto pomoże mi z problemami. Kimś, kto nie powie mi 'będzie dobrze', gdy obie doskonale wiemy, że nie będzie. Wytarga mnie za włosy, gdy zrobię coś źle i z cierpliwością wysłucha, gdy mam jej wiele do powiedzenia. Ostatnio tylko z nią mogę swobodnie obgadać ludzi, których znamy i pośmiać się z zabawnego wizerunku przechodniów. Jest wspaniałą, kreatywną osobą, bliską memu sercu. I wcale mi nie przeszkadza, że często gada o grach komputerowych. Ma swój świat. Tak wspaniały jak jej osoba.

pękłam  puściły we mnie wszystkie tamy  które słabo podtrzymywały mój stan emocjonalny. całe ciało zalała fala bólu  która nie pomijając żadnego fragmentu z perfekcją trafiła w środek serca. pierwszy raz od tych pięciu miesięcy pojawił się we mnie zalążek nienawiści do niego. zaczęłam obwiniać go o każdą łzę  o każde nacięcie  o każdą nieprzespaną noc. uświadomiłam sobie  że przestał karmić mnie szczęściem i niestety  ściągał na dół  w otchłań ciemności  której tak strasznie się boję.

cynamoon dodano: 25 września 2013

pękłam, puściły we mnie wszystkie tamy, które słabo podtrzymywały mój stan emocjonalny. całe ciało zalała fala bólu, która nie pomijając żadnego fragmentu z perfekcją trafiła w środek serca. pierwszy raz od tych pięciu miesięcy pojawił się we mnie zalążek nienawiści do niego. zaczęłam obwiniać go o każdą łzę, o każde nacięcie, o każdą nieprzespaną noc. uświadomiłam sobie, że przestał karmić mnie szczęściem i niestety, ściągał na dół, w otchłań ciemności, której tak strasznie się boję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć