 |
i nienawidzę cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy /ansomia
|
|
 |
najgorsze uczucie, gdy człowiek milczy a serce obumiera. / tonatyle
|
|
 |
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości. /czillalt_love
|
|
 |
Zawsze, kiedy myślę, że już uwolniłem się od tego uczucia to wszystko powraca. Wraca do mnie jeszcze silniej i mocniej, Ale to nic nie zmienia. Minęło zbyt wiele czasu. Jestem tylko wspomnieniem, niedługo będę tylko zapomnianą przeszłością.
|
|
 |
Lubiłem przyglądać się jej z boku, kiedy krzątała się po kuchni i przygotowywała kawę i kanapki. Lubiłem patrzeć na nią, kiedy zasypiała obok mnie. Nienawidziłem siebie, kiedy wywoływałem jej łzy. Nienawidziłem siebie za to, że potrafiłem ją w sobie rozkochać mimo dzielącej nas odległości. Nienawidziłem siebie nawet wtedy, kiedy odeszła, ponieważ nawet wtedy nie potrafiłem być na nią zły. Pragnąłem dla niej tylko szczęścia, chociaż sam byłem rozdzielany bólem. Tylko dzięki niej potrafiłem się pozbierać po śmierci bliskich mi osób. Ona nauczyła mnie, że można prawdziwie kochać więcej niż raz, chociaż nie potrafiła zaakceptować tego, że potrafiłem pokochać znów.
|
|
 |
Dlaczego pozwoliłeś mi znów się na Tobie zawieźć? Tym razem tak bardzo tego nie chciałam, tak bardzo chciałam żeby było inaczej.. Wierzyłam, ze tym razem się zmieniłeś, że już teraz będzie dobrze, że dojrzałeś, ze już przemyślałeś wszystko, ze może teraz się nam ułoży .. Chyba jednak nie jest nam pisane.. Chyba musimy to kolejny raz zakończyć .. Chyba tak będzie lepiej ..Chyba znów nie usnę, chyba znów będę musiała to wytrzymać.. Chyba nie dam rady ..
|
|
 |
Chciałabym żeby tak po prostu usiadł obok mnie, bym poczuła jego zapach i usłyszała ton jego głosu, którym mówiłby wszystko co czuje. / podobnodziwka.
|
|
 |
|
Nie rozumiem tej relacji między nami. Niby wszystko jest normalnie, ale nie umiemy znaleźć chwili by porozmawiać. Może to wszystko jest na pokaz. Miłe komentarze z buziakami, przecież nikt nie musi wiedzieć, że od miesiąca nie zamieniliśmy ze sobą słowa. Ładnie sobie to zaplanowałeś żeby wrócić jak gdyby nigdy nic, gdy tylko Ci się spodoba./Lizzie
|
|
 |
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl, że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość, tak o, z obawy, że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie./esperer
|
|
 |
Nie zmieniłeś się. Co ja sobie właściwie wyobrażałam? Że powrót będzie z happy endem ? Że przeszłość nauczyła Cię czegoś? Że teraz już będzie lepiej? Że tym razem Twoje obietnice będą prawdziwe ? Kogo ja oszukiwałam? Dlaczego uparcie twierdzę, ze jesteś inny? Że zupełnie nie pasujesz do reszty facetów na tym świecie, że jesteś lepszy? Dlaczego próbuję sobie wmówić, ze zawsze traktujesz mnie wyjątkowo? Dobrze.. Podczas naszych spotkań jest bajecznie ale.. jak wytłumaczyć Twój olewczy stosunek do tego by napisać co u mnie, jak sie czuje ? Wiem, ze kiedy piszemy zawsze jesteś wobec mnie taki dobry .. Tylko dlaczego nie potrafisz sam z siebie zebrać sie i odezwać ? Nie wierzę w to, ze nie masz czasu.. Ani minuty na jednego głupiego sms-a.. Z drugiej strony.. Po co ja w ogóle próbuję na siłę patrzeć na Ciebie jak na idealnego.. Nie mam sił.
|
|
 |
Zakazany owoc nie od dziś, smakuje ona lepiej, słodka winogron kiść,
|
|
|
|