 |
|
- Wiesz co? - No co? - Nienawidzę cie.
|
|
 |
|
Usiadłam na ławce i patrzyłam na zachód słońca, patrzyłam w stronę tamtego miejsca w którym kiedyś siedzieliśmy wszyscy razem. I zrozumiałam że to już nie wróci, że nie będziemy już tą samą, starą ekipą co kiedyś. Chyba nie potrafią wybaczyć mi tego jaka byłam. Byłam nieznośna, teraz tego żałuje bo straciłam bardzo cenny skarb, straciłam rodzinę. Pamiętam te dni, przed wakacjami, wszyscy szczęśliwi, a mi nie trzeba było wiele żeby się rozpłakać. Miałam problemy, ale teraz dopadły mnie gorsze i nie ma już nikogo kto by mnie przytulił i powiedział „ Nie martw się Iza, będzie dobrze”.| oberwowana
|
|
 |
|
dzięki tobie skumałem, że ten brzydki świat jest piękny i nie liczy się tutaj nic, tylko momenty / hh ♥
|
|
 |
|
Przestalam ogarniać to wszystko, byłam zaślepiona jedną osobą i nie zauważyłam jak wiele straciłam.| oberwowana
|
|
 |
|
Nie warto było się w to wpieprzać wiedząc jak się to skończy. Mogłam być nieszczęśliwa cały czas niż przez moment się cieszyć a później płakać całą noc. Wcześniej nie płakałam wcale, chodziłam zdenerwowana i krzyczałam na wszystkich. Ale nie płakałam. A wystarczył taki jeden On żeby zjebać wszystko. | oberwowana
|
|
 |
|
Walneła sie na łóżku a z Jej oczu wylały sie łzy. Przeczytała coś czego nie chciała przeczytać. Miał być przy Niej, już kurwa na zawsze. Kochała Go, był Jej wymarzonym chłopakiem, takim który nigdy Jej nie zrani. Myliła się. Szybko okazało się że nie był tak idealny jak się wydawał. Ale trwała w tym do końca. Była w to zaangażowana tak samo jak na początku. Znosiła Jego odpały, Jego fochy, Jego ‘ psiapsióły ‘ które tak zawzięcie kochał. Znosiła to wszystko bo Go kochała. A najgorsze było to, że jeżeli Ona chciała się z kimś spotkać to nie mogła, bo był zazdrosny. A jak On spotykał się z kolegami, koleżankami to nie mogła powiedzieć nic. ‘ Dość tego’ powiedziała, po czym się rozpłakała.| oberwowana
|
|
 |
|
Brakuje mi tych rozmów do piątej nad ranem, brakuje mi Jego uśmiechu, głosu, spojrzenia. Tak cholernie tęsknie, ale kazałam Mu przemyśleć to wszystko. Musze czekać, choć te czekanie jest męczące. Jest tak, jakby nie był pewny swoich uczuć, jakby nie zdawał sobie sprawy z tego że miłość trzeba pielęgnować. Ale jeżeli dowiem się że znowu tylko strąciłam czas , zajebie się. | oberwowana
|
|
 |
|
Był tam, przecież widziałam, ale już nie wtulony we mnie a w inną. Widziałam jak się śmiał i sposób w jaki na Nią patrzył. To nie był wzrok jakim patrzył na mnie, ten był inny, obojętny. Przeszłam koło Nich, uśmiechnęłam się i poszłam dalej. Ten chłopak dla mnie nie znaczył już nic, był tylko wspomnieniem tamtych pieprzonych wakacji po których tak długo się zbierałam. Ale czas leczy rany, przekonałam się o tym. Nie było dla Niego miejsca w moim życiu. Był tylko skurwielem bawiącym się uczuciami, Ona jeszcze o tym nie wie, ale przekona się o tym prędzej czy później. | oberwowana
|
|
 |
|
Znowu zostałam sama, z setkami myśli, z problemami i tym pieprzonym uczuciem do Niego. Jedyne co potrafili powiedzieć to ‘ nie martw się, będzie dobrze’ , nigdy nie było. Pojawiał się ktoś, a ktoś inny odchodził. Pojawili się wszyscy i odeszli razem. Nie wyobrażasz sobie jakie to uczucie, gdy tracisz wszystko na co do tej pory pracowałeś, tracisz chęć do życia, płaczesz, krzyczysz ale to nie pomaga. Bo nie ma kogoś kto mógłby przyjść i Cie przytulić. Kiedyś widywaliśmy się codziennie, a teraz widząc się na ulicy nie potrafimy wydusić z siebie głupiego ‘siema’ . | oberwowana
|
|
 |
|
"wielu ludzi ma marzenia i ja też należe do nich,
chociaż różnią się od innych to ich zawsze będe bronił, ' / rap ♥
|
|
 |
|
' I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej
Codziennie w innym stanie ją spotykasz
Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta ' / eldo ♥
|
|
|
|