 |
|
Mam swój honor i do niego nie napiszę. Poza tym nie wchodzi się dwa razy to tej samej rzeki? Równie dobrze, tą rzekę, mogłabym nazwać bagnem, gównem.
|
|
|
|
wleciała mi mucha do ucha
i szepnęła w sekrecie :
"Kochasz się mała w niewłaściwym facecie"
|
|
|
|
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy jawnie mają mnie w dupie...
Przynajmniej po was wiem czego się spodziewać.
|
|
|
|
tylko chomiki nie kłamią.
|
|
|
|
To był jeden z tych późnych słonecznych poranków, kiedy dusza powinna śpiewać z radości. Moja nie śpiewała.
|
|
|
|
babcia włącza kanał kulinarny i.. bum! Uderza w kimono!. XD
|
|
|
|
Lajf is brutal. End ful of zasadzkas. End somtajms kopas w dupas.
|
|
|
|
bądź moim Tristanem, pierdolonym Romeem, nawet Shrekiem, ale bądź.!
|
|
|
|
Panie Boże!
Proszę Cię o mądrość,
żebym mogła zrozumieć mężczyznę
o miłość - bym mogła mu przebaczyć ,
o cierpliwość - bym mogła znieść jego humory.
Nie proszę Cię o siłę,
bo bym go zaje****a.
|
|
|
|
A on wygląda jak milion dolarów. Ma jasne oczy i ten pieprzony dołek w policzku, który tak kocham. Wyglądem przypomina samego Brata Pita. Choć nie, co ja mówie. On jest dużo przystojnieszy od Brata, oo tak. Nie wiem co najbardziej mnie zachwyca w nim. Ale to chyba jego uśmiech. Jest boski. Nawet kolesie, którzy reklamują płyny do płukania ust nie uśmiechają sie tak jak on. Mogłabym powiedzieć, że jest moim księciem z bajki, lecz tak nie powiem, bo każda bajka się kiedyś musi skończyć. A ja nie chce, aby ta sie skończyła. Hmm.. więc powiem, że jest chłopakiem moich marzeń.
|
|
|
|
Mój świat otula mnie do snu,
Może równolegle jest on tam gdzieś, ja tu. W moim małym świecie. Tu jest cudnie. Wszystko sama wymyśliłam, zbudowałam. Na wschodzie jest moje małe Tokio. Zaraz obok mały park, pełen wiśniowych drzew i drewnianych ławeczek. Na zachód jest miasto sław. Miyavi, Dir en grey, An Cafe, LM.C, The Gazette, Mana, Plastic Tree.. Same gwiazdy. Na południu jest miasteczko relaksu. Lolitkowe, różowo - turkusowe, zaprojektowane przez Manę. Na północy stoi mój cudowny czarno srebrny zamek, przyozdobiony różowymi ciasteczkami.
Tak. teraz już wiesz, gdzie spędzam większość czasu. W moim małym, najcudowniejszym światku.
|
|
|
|
łatwiej kontrolować samoloty, niż własne życie.. -,-
|
|
|
|
Dodaj komentarz
