głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika swartliefde

kolejna noc w której nie ma Cię obok.

whistle dodano: 1 czerwca 2013

kolejna noc w której nie ma Cię obok.

Czy boisz się dnia gdy zadzwonisz do mnie a ja nie dobiorę nie usłyszysz mojego głosu będzie zwyczajny sygnał który skończy się po kilku sekundach zostawiając Cię z lękiem o mnie?Czy boisz się że pukając do moich drzwi nikt Ci nie otworzy a jedynie wiatr piszczący w pustych pomieszczeniach odwoła Cię z powrotem?Czy boisz się że nie znajdziesz mnie w miejscach które lubiliśmy nazywać swoimi?Czy boisz się że noce staną się beze mnie bardziej samotne a Ty najzwyczajniej w świecie przestaniesz sobie radzić?Czy boisz się zamknąć oczy by nie zobaczyć mojej zapłakanej twarzy krwistych od ran warg zaciśniętych pięści bijących o ścianę?Czy boisz się że usłyszysz mój krzyk rozrywający gardło pragnący Ciebie obok?Czy boisz się że za sekundę odwołam swoje słowa wrzaskiem jak bardzo mnie zraniłeś i nie wspomnę o miłości do Ciebie?Czy boisz się że usłyszysz po drugiej stronie obcy głos mówiący że mnie już nie ma?Czy boisz się momentu gdy uświadomisz sobie że przestałam czekać?Boisz się?Boisz?

foundme_26 dodano: 1 czerwca 2013

Czy boisz się dnia gdy zadzwonisz do mnie,a ja nie dobiorę,nie usłyszysz mojego głosu,będzie zwyczajny sygnał,który skończy się po kilku sekundach zostawiając Cię z lękiem o mnie?Czy boisz się,że pukając do moich drzwi nikt Ci nie otworzy,a jedynie wiatr piszczący w pustych pomieszczeniach odwoła Cię z powrotem?Czy boisz się,że nie znajdziesz mnie w miejscach,które lubiliśmy nazywać swoimi?Czy boisz się,że noce staną się beze mnie bardziej samotne,a Ty najzwyczajniej w świecie przestaniesz sobie radzić?Czy boisz się zamknąć oczy by nie zobaczyć mojej zapłakanej twarzy,krwistych od ran warg,zaciśniętych pięści bijących o ścianę?Czy boisz się,że usłyszysz mój krzyk rozrywający gardło pragnący Ciebie obok?Czy boisz się,że za sekundę odwołam swoje słowa wrzaskiem jak bardzo mnie zraniłeś i nie wspomnę o miłości do Ciebie?Czy boisz się,że usłyszysz po drugiej stronie obcy głos mówiący,że mnie już nie ma?Czy boisz się momentu gdy uświadomisz sobie,że przestałam czekać?Boisz się?Boisz?
Autor cytatu: shony

Była sobie dziewczyna i chłopak. zwyczajne dwie osoby  które po czasie zostały parą  z której ludzie chcieli brać przykład. wiesz  były spotkania  pocałunki  wychodzenie nocą z domu  miłość  wierność  czułość  radość  szczęście  przytulanie  łzy też były  ból  cierpienie  zazdrość w oczach innych  kłótnie bo wiadomo  nie zawsze było idealnie. ale zawsze wychodzili z tego zwycięsko  wiecie  taka prawdziwa miłość  która przetrwa wszystko. potem? potem wszystko się posypało  nie wiadomo skąd  jak  kiedy i czemu. chłopak zaczął mieć wyjebane i z czasem zerwał  po prostu  po tylu wielu pięknych chwilach  pomimo tego że tak bardzo ją podobno kochał i tak bardzo mu podobno zależało. tydzień później pokochał inną  a dwa tygodnie później kolejną. i tak sobie kochał kolejne laski mając przy tym wielką frajdę  a dziewczyna? załamała się psychicznie. co tu dużo mówić  zniszczył ją  dupek.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 1 czerwca 2013

Była sobie dziewczyna i chłopak. zwyczajne dwie osoby, które po czasie zostały parą, z której ludzie chcieli brać przykład. wiesz, były spotkania, pocałunki, wychodzenie nocą z domu, miłość, wierność, czułość, radość, szczęście, przytulanie, łzy też były, ból, cierpienie, zazdrość w oczach innych, kłótnie bo wiadomo, nie zawsze było idealnie. ale zawsze wychodzili z tego zwycięsko, wiecie, taka prawdziwa miłość, która przetrwa wszystko. potem? potem wszystko się posypało, nie wiadomo skąd, jak, kiedy i czemu. chłopak zaczął mieć wyjebane i z czasem zerwał, po prostu, po tylu wielu pięknych chwilach, pomimo tego że tak bardzo ją podobno kochał i tak bardzo mu podobno zależało. tydzień później pokochał inną, a dwa tygodnie później kolejną. i tak sobie kochał kolejne laski mając przy tym wielką frajdę, a dziewczyna? załamała się psychicznie. co tu dużo mówić, zniszczył ją, dupek. / charakterystycznie

Boli kiedy osoby  które się kochają nie mogą być ze sobą.

whistle dodano: 1 czerwca 2013

Boli kiedy osoby, które się kochają nie mogą być ze sobą.

I tak płynę przez ocean wspomnień  i płynę i marzę  i boję się uśmiechnąć  bo nie chcę  żeby ktoś zauważył. Jestem dnem  na które nie chce opaść nawet wrak. Wszystko się przede mną wzbrania  nawet ja sama jestem świadoma swojej obrzydliwości. Nienawidzę  kiedy patrzę w lustro i za każdym razem widzę to samo. Widzę dziewczynę  która nie spełniła swoich marzeń  choć były tak banalne  dziewczynę  która tak pragnęła żyć  a zatraciła się w sobie  dziewczyna  która chciała choć przez chwilę być szczęśliwa  a ściągnęła na siebie pasmo złych dni. Jestem inna niż wszyscy  sama siebie niszczę ze świadomością. Może powinnam coś zmienić  może powinnam zamknąć rozdziały w życiu  które sprowadziły mnie na taką drogę  może... może... może... Gdybanie sprawia  że popadam w to dno coraz bardziej. Wyciągam rękę nad powierzchnię wody  ale nikt nie rzuca koła. Wszyscy pogodzili się już z tym tak samo jak ja. Umarłam w sobie. To takie poetyckie a zarazem płytkie.Boże daj choć jeden dzień inny niż wszystkie

foundme_26 dodano: 1 czerwca 2013

I tak płynę przez ocean wspomnień, i płynę i marzę, i boję się uśmiechnąć, bo nie chcę, żeby ktoś zauważył. Jestem dnem, na które nie chce opaść nawet wrak. Wszystko się przede mną wzbrania, nawet ja sama jestem świadoma swojej obrzydliwości. Nienawidzę, kiedy patrzę w lustro i za każdym razem widzę to samo. Widzę dziewczynę, która nie spełniła swoich marzeń, choć były tak banalne, dziewczynę, która tak pragnęła żyć, a zatraciła się w sobie, dziewczyna, która chciała choć przez chwilę być szczęśliwa, a ściągnęła na siebie pasmo złych dni. Jestem inna niż wszyscy, sama siebie niszczę ze świadomością. Może powinnam coś zmienić, może powinnam zamknąć rozdziały w życiu, które sprowadziły mnie na taką drogę, może... może... może... Gdybanie sprawia, że popadam w to dno coraz bardziej. Wyciągam rękę nad powierzchnię wody, ale nikt nie rzuca koła. Wszyscy pogodzili się już z tym tak samo jak ja. Umarłam w sobie. To takie poetyckie,a zarazem płytkie.Boże daj choć jeden dzień inny niż wszystkie
Autor cytatu: sudey

spełnienia marzeń :  teksty foundme_26 dodał komentarz: spełnienia marzeń :* do wpisu 1 czerwca 2013
Może i masz dowód w portfelu  wskazówka na liczniku lat wciąż drga w górę. Może nie zasiadasz już przed telewizorem w ciepłych kapciach  kolorowej koszulce  a w ręku nie ściskasz słoika z nutellą. Może nie chodzisz już na plac zabaw  a u lekarza nie dostajesz naklejki 'dzielny pacjent'  ale gdzieś w głębi serca  jeszcze jesteś dzieckiem  tęskniącym za wtuleniem się w ramiona rodziców  gdy tak bardzo Ci źle.   aniusssia

foundme_26 dodano: 1 czerwca 2013

Może i masz dowód w portfelu, wskazówka na liczniku lat wciąż drga w górę. Może nie zasiadasz już przed telewizorem w ciepłych kapciach, kolorowej koszulce, a w ręku nie ściskasz słoika z nutellą. Może nie chodzisz już na plac zabaw, a u lekarza nie dostajesz naklejki 'dzielny pacjent', ale gdzieś w głębi serca, jeszcze jesteś dzieckiem, tęskniącym za wtuleniem się w ramiona rodziców, gdy tak bardzo Ci źle. / aniusssia
Autor cytatu: aniusssia

Nadal go kochasz  prawda? ktoś zapytał. nagle pomyśłam o nim  tym który tak mnie skrzywdził. zawsze mnie wspierał kiedy tego potrzebowałam i wystarczył jeden telefon  by przyjechał i posiedział ze mną  kiedy tego pragnęłam. był ze mną zawsze. zawsze! cholera zawsze. przytulał kiedy było mi zimno i całował  kiedy potrzebowałam bliskości. opowiadał o tym co wydarzyło się w jego życiu  bo dobrze wiedział  że uwielbiałam go słuchać. chodził ze mną na zakupy  pomimo że tego nie cierpiał a ja w zamian oglądałam z nim i jego kolegami mecze  do których bardzo się wciągnęłam. nocą najczęściej jeździliśmy po mieście  licznik się zamykał a on kierował auto tak  jakby robił to od zawsze  pomimo prędkości   nie bałam się. a potem odszedł z inną osobą  o mnie zapominając. przykre. oddałam mu całą siebie i zostałam z niczym. sama. samiusieńka. i po tym wszystkim co mi zrobił  nadal go kocham i nie przestanę. nie zapomnę o nim  nie dam rady  bo o pierwszej miłości się nie zapomina.  charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 1 czerwca 2013

Nadal go kochasz, prawda? ktoś zapytał. nagle pomyśłam o nim, tym który tak mnie skrzywdził. zawsze mnie wspierał kiedy tego potrzebowałam i wystarczył jeden telefon, by przyjechał i posiedział ze mną, kiedy tego pragnęłam. był ze mną zawsze. zawsze! cholera zawsze. przytulał kiedy było mi zimno i całował, kiedy potrzebowałam bliskości. opowiadał o tym co wydarzyło się w jego życiu, bo dobrze wiedział, że uwielbiałam go słuchać. chodził ze mną na zakupy, pomimo że tego nie cierpiał a ja w zamian oglądałam z nim i jego kolegami mecze, do których bardzo się wciągnęłam. nocą najczęściej jeździliśmy po mieście, licznik się zamykał a on kierował auto tak, jakby robił to od zawsze, pomimo prędkości - nie bałam się. a potem odszedł z inną osobą, o mnie zapominając. przykre. oddałam mu całą siebie i zostałam z niczym. sama. samiusieńka. i po tym wszystkim co mi zrobił, nadal go kocham i nie przestanę. nie zapomnę o nim, nie dam rady, bo o pierwszej miłości się nie zapomina./ charakterystycznie

cieszę się  że teraz mogłam opowiedzieć mu wszystko co męczyło mnie od tylu miesięcy. mogłam wykrzyczeć jak bardzo zabolało mnie każde jego słowo kiedy nad sobą nie panował  jak czułam się kiedy byłam dla niego tylko osobą na chwilę. nie miałam żadnych pohamowań  mówiłam wszystko bo w końcu chciał znać powody końca tej znajomości  prawda? chyba sam był w szoku kiedy wypomniałam mu wszystkie sytuacje jak i tą  żebym nie wtrącała się w jego życie. łzy lały się po policzkach i nie było widać końca  ból rozrywał mnie na wszystkie strony a serce szybciej biło. przykro mi  że nie daliśmy rady i skończyliśmy w taki sposób ale jestem z siebie zadowolona  że z Ciebie   osoby przesiąkniętej egoizmem  obojętnością dla innych ludzi wydusiłam słowo  Przepraszam  bo jak mówiłeś  nie było stać Cię wtedy na nic innego. już nie będę przy Tobie w każdej chwili nie będę pytać co w szkole i nawoływać Cię do nauki. dziś każde z nas ma swoje życie  chyba tego właśnie chciałeś nie?

whistle dodano: 1 czerwca 2013

cieszę się, że teraz mogłam opowiedzieć mu wszystko co męczyło mnie od tylu miesięcy. mogłam wykrzyczeć jak bardzo zabolało mnie każde jego słowo kiedy nad sobą nie panował, jak czułam się kiedy byłam dla niego tylko osobą na chwilę. nie miałam żadnych pohamowań, mówiłam wszystko bo w końcu chciał znać powody końca tej znajomości, prawda? chyba sam był w szoku kiedy wypomniałam mu wszystkie sytuacje jak i tą, żebym nie wtrącała się w jego życie. łzy lały się po policzkach i nie było widać końca, ból rozrywał mnie na wszystkie strony a serce szybciej biło. przykro mi, że nie daliśmy rady i skończyliśmy w taki sposób ale jestem z siebie zadowolona, że z Ciebie - osoby przesiąkniętej egoizmem, obojętnością dla innych ludzi wydusiłam słowo "Przepraszam" bo jak mówiłeś, nie było stać Cię wtedy na nic innego. już nie będę przy Tobie w każdej chwili,nie będę pytać co w szkole i nawoływać Cię do nauki. dziś każde z nas ma swoje życie, chyba tego właśnie chciałeś nie?

nie pasowaliśmy do siebie. już z daleka było można zobaczyć różnice w naszych osobach. ja żyłam chwilą  wszystko robiłam pochopnie  nie myślałam nad konsekwencjami i często nie liczyłam się ze zdaniem innych osób  zawsze wierzyłam w to  że po chmurach wychodzi słońce i w końcu będzie dobrze  prędzej czy później. on? dobrze wychowany chłopak  mający pasję od wielu lat  zbierał wszystkie plusy i minusy zanim coś postanowił  trzymał się z daleka od fałszywych przyjaźni  alko i papierosów. mimo wszystko razem byliśmy jednością  dopełnialiśmy się jak w najlepszych filmie o miłości. kiedy ja popełniałam błędy   on doradzał mi  kiedy on zastanawiał się nad sensem życia   chwytałam go za rękę  przebiegając po ulicy pełnej szybkich samochodów a później siedząc nad jeziorem przy blasku słońca w jego tafli  pokazywałam jak piękne jest życie. i to pewnie dlatego dziś oboje czujemy się jakby ktoś oderwał jakiś kawałek z nas  po części tworzyliśmy jedną osobę.

whistle dodano: 31 maja 2013

nie pasowaliśmy do siebie. już z daleka było można zobaczyć różnice w naszych osobach. ja żyłam chwilą, wszystko robiłam pochopnie, nie myślałam nad konsekwencjami i często nie liczyłam się ze zdaniem innych osób, zawsze wierzyłam w to, że po chmurach wychodzi słońce i w końcu będzie dobrze, prędzej czy później. on? dobrze wychowany chłopak, mający pasję od wielu lat, zbierał wszystkie plusy i minusy zanim coś postanowił, trzymał się z daleka od fałszywych przyjaźni, alko i papierosów. mimo wszystko razem byliśmy jednością, dopełnialiśmy się jak w najlepszych filmie o miłości. kiedy ja popełniałam błędy - on doradzał mi, kiedy on zastanawiał się nad sensem życia - chwytałam go za rękę, przebiegając po ulicy pełnej szybkich samochodów a później siedząc nad jeziorem przy blasku słońca w jego tafli, pokazywałam jak piękne jest życie. i to pewnie dlatego dziś oboje czujemy się jakby ktoś oderwał jakiś kawałek z nas, po części tworzyliśmy jedną osobę.

Zawsze brzydziłam się zdrady  już od małego pamiętam jak wyzywałam chłopaków z bajek  którzy opuszczali swoje księżniczki by spotkać się z inną dziewczyną. Nie potrafiłam pojąć jak można złamać wszelkie obietnice i zawieść zaufanie osoby  którą Cię kocha. Tak samo nigdy nie wyobrażałam sobie wybaczenia tego grzechu. Już wiesz dlaczego się rozstaliśmy?

whistle dodano: 31 maja 2013

Zawsze brzydziłam się zdrady, już od małego pamiętam jak wyzywałam chłopaków z bajek, którzy opuszczali swoje księżniczki by spotkać się z inną dziewczyną. Nie potrafiłam pojąć jak można złamać wszelkie obietnice i zawieść zaufanie osoby, którą Cię kocha. Tak samo nigdy nie wyobrażałam sobie wybaczenia tego grzechu. Już wiesz dlaczego się rozstaliśmy?

 1  Starałam się być dla Ciebie doskonała  chciałam abyś ze szczęścia ogłosił całemu światu co masz przy sobie. Chciałam być idealna  żebyś mógł chwalić się kolegom że wcale Cię nie kontroluje i przede wszystkim UFAM! Chciałam być wyrozumiała   puszczać Cię na imprezy z kolegami i wcale z Tobą nie iść  gdybyś tego nie chciał. Chciałam Cię kochać i na każdym kroku to okazywać  chciałam żebyś mnie całował na środku drogi  łapał za rękę w drodze do szkoły  przytulał gdy oglądalibyśmy horror w moim pokoju  pocieszał gdy stałoby się coś złego  scałowywał moje łzy z policzków gdy będę miała huśtawki nastrojów.  agathe96

foundme_26 dodano: 31 maja 2013

[1] Starałam się być dla Ciebie doskonała, chciałam abyś ze szczęścia ogłosił całemu światu co masz przy sobie. Chciałam być idealna, żebyś mógł chwalić się kolegom że wcale Cię nie kontroluje i przede wszystkim UFAM! Chciałam być wyrozumiała - puszczać Cię na imprezy z kolegami i wcale z Tobą nie iść, gdybyś tego nie chciał. Chciałam Cię kochać i na każdym kroku to okazywać, chciałam żebyś mnie całował na środku drogi, łapał za rękę w drodze do szkoły, przytulał gdy oglądalibyśmy horror w moim pokoju, pocieszał gdy stałoby się coś złego, scałowywał moje łzy z policzków gdy będę miała huśtawki nastrojów. /agathe96
Autor cytatu: agathe96

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć