 |
|
Noc to taka pora, w której każda zraniona dusza wspomina, płacze, chce lepsze jutro. Noc jest dla tych, których zniszczyło życie."
|
|
|
|
Moje życie pędzi strasznie i chociaż nie chętnie się do tego przyznaje, ja też pędzę. Ciągle coś zmieniam, wymagam od swojego życia wiecej. I tylko z sentymentem wracam do miejsca w którym nic się nie zmienia- moje serce.
|
|
|
|
Chciałam ci powiedzieć że brakuje mi ciebie, chciałabym się poprostu przytulić. W wiadomościach nie umiem się jakoś otworzyć i bezpośrednio pisać o uczuciach, pytać o niektóre sprawy, tu mi jest jakoś wygodniej,..bo tu jesteś mój. Tu mam inny świat z tobą, gdzie nie ma nic innego tylko my. A tam czuje mały dystans, jakąś ścianę pomiędzy. zastanawia mnie co myślisz czy dobrze że mamy jakiś kontakt ze sobą czy masz to gdzieś i są ważniejsze osoby odemnie? Powiem wprost nie chce się narzucać i wypisywać ciagle.
|
|
|
|
To nie odległość rozdziela ludzi, tylko ... cisza.
|
|
|
|
Jeśli kochasz - kochaj sercem, a nie chwilową potrzebą, czy przelotnym humorem...a w uczuciach bądź stały, jak skała nieporuszony.
|
|
|
|
Idealny facet...
To chyba taki, którego obecność czujesz nawet wtedy, gdy go nie ma.
...docenia błyskotliwość twojego umysłu, ale rozczula się jak palniesz jakaś głupotę...
...widzi twoje piękno bez makijażu i uczesanej fryzury...
...nie boi się stabilizacji i tego, że wiążąc się coś straci, bo wie, że zyska więcej niż chce...
...to taki, który czuje i się zobowiązuje, a nie uprawia samozadowolenie biorąc i nic nie obiecując...
Idealny facet nie może być egoistą i narcyzem, tylko mężczyzna myślącym, sięgającym po to co chce nie na raz, a na zawsze.
|
|
|
|
Gdzie jesteś? I dlaczego nie przy mnie?
|
|
|
|
To nie kłamstwo boli najbardziej tylko niewygodna prawda. Można być kogoś namacalnym sumieniem.
Pieprzonym niewygodnym głosem przypominającym o tym jakim człowiekiem się jest. Bo sumienie wie i odzywa się....prawdziwie niewygodnie dla ludzi żyjących na bakier z moralnością. Bywam nim... Jestem tym sumieniem często. Jego sumieniem i bolącą prawdą. Pieprzonym, niechcianym sumieniem słabego, bezdusznego człowieka bez swojego własnego- jestem ja!
|
|
|
|
i czasami chciałbyś komuś się wygadać, ale coś ci nie pozwala, są to takie problemy o których trudno przyznać się nawet przed samym sobą, to jest to co Cię niszczy od środka, a Ty nie możesz nic z tym zrobić, bo boisz się konsekwencji.
|
|
|
|
nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za wyzywanym ubraniem. nie słucham popu i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najpopularniejszego . wręcz przeciwnie. lubię od czasu do czasu założyć dres , trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który jak trzeba pociągnie mnie za włosy żeby postawić mnie do pionu . jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste.
|
|
|
|
„Przyciska wargi do moich ust i całuje mnie z tak wielkim uczuciem, że natychmiast o wszystkim zapominam. Naprawdę o wszystkim, nawet o tym, gdzie jestem i kim jestem. Istnieją tylko chłopak i dziewczyna, pocałunek, mocno bijące serce, gęsia skórka, dłoń we włosach i ręce, które nagle stały się zbyt ciężkie. A także jego uśmiech przy moich ustach”
|
|
|
|
Chciałabym cie zobaczyć nawet jeśli trwało by to sekundę.Dobranoc:*
|
|
|
|
Dodaj komentarz
