głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika solucky

A kiedy zniknę.. Wspomnij mnie czasem. Niech pamięć o mnie przetrwa w Twoim sercu..

lexi89 dodano: 8 listopada 2012

A kiedy zniknę.. Wspomnij mnie czasem. Niech pamięć o mnie przetrwa w Twoim sercu..

 Zmieniłaś się   spojrzał na mnie niepewnym wzrokiem.  Tak. Dlaczego?   mruknęłam nie zaszczycając go nawet przelotnym spojrzeniem.  Nie śmiejesz się tyle co kiedyś.. Nie masz w sobie tej radości   powoli zaczął wymieniać  W Twoich oczach dostrzegam ból  cierpienie  niepewność. Jesteś zagubiona  przywdziałaś maskę  która ukryć ma Twoją wrażliwość. Chcesz zabić w sobie to co dobre.. Dlaczego?   złapał mnie za rękę przyciągając bliżej siebie.  Wydaje Ci się   szepnęłam  Jestem taka jak zawsze   próbowałam wyrwać dłoń z jego uścisku.  Więc spójrz na mnie do cholery   warknął dłońmi obejmując moją twarz  Spadasz. W dół. Lecisz na pysk maleńka..   w jego oczach widziałam złość  Nie. Ja dorastam. Zabijam w sobie dziecko  wyrywając się z jego objęć odwróciłam się do niego tyłem.  Nie pozwolę Ci na to   warknął mijając mnie i wychodząc.  Nie masz na to wpływu. Już nie  szepnęłam czując łzy pod powiekami. Kilka sekund później pozwoliłam im spłynąć...

lexi89 dodano: 8 listopada 2012

"Zmieniłaś się"- spojrzał na mnie niepewnym wzrokiem. "Tak. Dlaczego?"- mruknęłam nie zaszczycając go nawet przelotnym spojrzeniem. "Nie śmiejesz się tyle co kiedyś.. Nie masz w sobie tej radości"- powoli zaczął wymieniać "W Twoich oczach dostrzegam ból, cierpienie, niepewność. Jesteś zagubiona, przywdziałaś maskę, która ukryć ma Twoją wrażliwość. Chcesz zabić w sobie to co dobre.. Dlaczego?"- złapał mnie za rękę przyciągając bliżej siebie. "Wydaje Ci się"- szepnęłam "Jestem taka jak zawsze"- próbowałam wyrwać dłoń z jego uścisku. "Więc spójrz na mnie do cholery"- warknął dłońmi obejmując moją twarz "Spadasz. W dół. Lecisz na pysk maleńka.."- w jego oczach widziałam złość "Nie. Ja dorastam. Zabijam w sobie dziecko" wyrywając się z jego objęć odwróciłam się do niego tyłem. "Nie pozwolę Ci na to"- warknął mijając mnie i wychodząc. "Nie masz na to wpływu. Już nie" szepnęłam czując łzy pod powiekami. Kilka sekund później pozwoliłam im spłynąć...

Uwielbiam :  teksty lexi89 dodał komentarz: Uwielbiam :) do wpisu 3 listopada 2012
Kilka kresek  płytkich nacięć. Krople krwi  moment ulgi. Ból..

lexi89 dodano: 2 listopada 2012

Kilka kresek, płytkich nacięć. Krople krwi, moment ulgi. Ból..

Kochałam.. Całym sercem  całą sobą. Zawiodłam się... Praktycznie na wszystkich. Cierpię.. Cholernie mocno.

lexi89 dodano: 2 listopada 2012

Kochałam.. Całym sercem, całą sobą. Zawiodłam się... Praktycznie na wszystkich. Cierpię.. Cholernie mocno.

Szłam cmentarną ścieżką wyżłobioną przez łzy. Moje łzy  a także innych ludzi  którzy w tej alejce pochowali swoich bliskich. Napisy na nagrobkach rozmazywały mi się przed oczami. Starałam się patrzeć przed siebie  nie na boki  nie na rewie mody krzątających się ludzi. W końcu stanęłam przed marmurowym pomnikiem. Pocałowałam płatki czerwonej róży chwilę później kładąc ją na płycie z Twoim nazwiskiem. Patrząc na płomienie w białych lampkach  na drobne kwiatki chryzantem poczułam jak z moich oczu wydostają się słone kropelki  a moje usta szepczą ciche  tęsknię

lexi89 dodano: 1 listopada 2012

Szłam cmentarną ścieżką wyżłobioną przez łzy. Moje łzy, a także innych ludzi, którzy w tej alejce pochowali swoich bliskich. Napisy na nagrobkach rozmazywały mi się przed oczami. Starałam się patrzeć przed siebie, nie na boki, nie na rewie mody krzątających się ludzi. W końcu stanęłam przed marmurowym pomnikiem. Pocałowałam płatki czerwonej róży chwilę później kładąc ją na płycie z Twoim nazwiskiem. Patrząc na płomienie w białych lampkach, na drobne kwiatki chryzantem poczułam jak z moich oczu wydostają się słone kropelki, a moje usta szepczą ciche "tęsknię"

I kolejny 1 listopada. Kolejne łzy wylane nad grobem bliskiej osoby. Milion uczuć wysyłanych w stronę nieba z nadzieją  że dotrą do ukochanego odbiorcy straconego kilka lat wcześniej. I żal.. Ogromny żal do Boga  do świata  do samego siebie. Bo zabrał  bo pozwoliłam  bo nie zrobiłam nic żeby było inaczej...

lexi89 dodano: 1 listopada 2012

I kolejny 1 listopada. Kolejne łzy wylane nad grobem bliskiej osoby. Milion uczuć wysyłanych w stronę nieba z nadzieją, że dotrą do ukochanego odbiorcy straconego kilka lat wcześniej. I żal.. Ogromny żal do Boga, do świata, do samego siebie. Bo zabrał, bo pozwoliłam, bo nie zrobiłam nic żeby było inaczej...

Masz    I to ogromny :  A proszę    teksty lexi89 dodał komentarz: Masz ;) I to ogromny :) A proszę ^^ do wpisu 1 listopada 2012
Magia :  teksty lexi89 dodał komentarz: Magia :* do wpisu 1 listopada 2012
 .  talent teksty lexi89 dodał komentarz: *.* talent do wpisu 31 października 2012
to boli   tak cholernie że nieraz   nieraz tracę oddech   zapominam o wdechu i wydechu   proste czynności stają się zbyt trudne. To tak jak gdyby nagle wszystkie komórki mego ciała zamierały w bezruchu nie pozwalając mi nawet na najmniejszy gest. Czasem   czasem jestem zbyt słaba by dać sobie radę   by pogodzić się z tym co zgotowało dla mnie życie. Walczę   wciąż na nowo i znowu   wstaję po każdym upadku  nawet po tym najgłębszym  podnoszę się   próbuję. Byłam już na samym dnie   byłam też na samym szczycie. Teraz jestem tu i jest ciężko cholernie  ale wierzę że dam sobie radę bo przecież muszę   dla niego  by mógł spojrzeć na mnie z góry i powiedzieć 'kurwa jestem z Ciebie dumny mała' tak bardzo chciałabym by kiedyś było mi dane właśnie to usłyszeć   nacpanaaa

lexi89 dodano: 31 października 2012

to boli , tak cholernie że nieraz , nieraz tracę oddech , zapominam o wdechu i wydechu , proste czynności stają się zbyt trudne. To tak jak gdyby nagle wszystkie komórki mego ciała zamierały w bezruchu nie pozwalając mi nawet na najmniejszy gest. Czasem , czasem jestem zbyt słaba by dać sobie radę , by pogodzić się z tym co zgotowało dla mnie życie. Walczę , wciąż na nowo i znowu , wstaję po każdym upadku, nawet po tym najgłębszym, podnoszę się , próbuję. Byłam już na samym dnie , byłam też na samym szczycie. Teraz jestem tu i jest ciężko,cholernie, ale wierzę że dam sobie radę bo przecież muszę , dla niego, by mógł spojrzeć na mnie z góry i powiedzieć 'kurwa jestem z Ciebie dumny mała' tak bardzo chciałabym by kiedyś było mi dane właśnie to usłyszeć / nacpanaaa

Zmieniam się. Zaczynając od koloru włosów  poprzez ubiór  kończąc na charakterze. Dosyć bólu  cierpienia zadawanego przez innych  dosyć traktowania mnie jak przedmiot  jak zabawkę. Koniec z moim współczuciem  naiwnością  wybaczaniem i dobrym sercem. Zabiłeś to we mnie  ty i oni.. Ci  którzy mieli być  a jednak zostawili w najgorszych momentach  potraktowali jak zbędną rzecz  zawiedli  sprawili  że przestałam wierzyć w ludzi..

lexi89 dodano: 28 października 2012

Zmieniam się. Zaczynając od koloru włosów, poprzez ubiór, kończąc na charakterze. Dosyć bólu, cierpienia zadawanego przez innych, dosyć traktowania mnie jak przedmiot, jak zabawkę. Koniec z moim współczuciem, naiwnością, wybaczaniem i dobrym sercem. Zabiłeś to we mnie, ty i oni.. Ci, którzy mieli być, a jednak zostawili w najgorszych momentach, potraktowali jak zbędną rzecz, zawiedli, sprawili, że przestałam wierzyć w ludzi..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć