 |
Padał rzęsisty deszcz. Łagodne loki zniknęły, po makijażu nie było śladu, zastąpiło je naturalne piękno. Deszcz zmył to co niepotrzebne tu i teraz gdy flirtują serca. Mimo, że miała na sobie grubą kurtkę wyczuwał pod nią ciepłe kobiece piękno.
|
|
 |
Przez cały czas czuł na sobie Jej spojrzenie i był równie speszony jak dzisiejszego ranka.
|
|
 |
a każdy Jej całus był bliższym krokiem ku osiągnięciu pełni szczęścia. Niczym fazy pragnące osiągnąć pełnię Księżyca.
|
|
 |
zupełnie nie wiem czemu zamieszany w egzystencję innych osób.. może to moja wrażliwość na otaczającą pustkę i niestałość? Nie potrafię po prostu udawać, że 'nie widzę' nie umiem przejść tak zwyczajnie obojętnie.
|
|
 |
` I wszedła do pokoju, który dzień wcześniej wynajął. Zapytała czy nie będzie zły jeśli pójdzie i opuści tylko żaluzje. Nie miał nic przeciwko. Wchodząc do pokoju zastała starannie pościelone łóżko a w łązience otwarte okno więc zamknęła je. Przy okazji wypatrzyła mydelniczkę i pędzel do golenia, leżące obok maszynki do golenia przy umywalce.Był tam również flakonik z woda kolońską. Mimo woli wyobrażała sobie jego sotjącego nad umywalką dzisiejszego ranka. W tym samym momencie instynkt podpoiwiedział jej, że pragnał wtedy mieć ją koło siebie. Pokręciła głową, czując się dziwnie jak gdyby była nastolatką myszkującą w sypialni rodziców..
|
|
 |
`Położyła na wierzchu butelkę wina czując zakazany dreszcz emocji na myśl o tym, że będzie je piła później właśnie z Nim .
|
|
 |
śnić na jawie gdzieś w końcu spotkają się dwie nasze jaźnie .
|
|
 |
i niech ta bura suka przebierze się na Halloween za akumulator aby całą noc ją ładowali.
|
|
 |
`Uważała , że w tak podeszłym wieku nie jest już dla nikgoo atrakcyjna. Już żaden facet nie zwróci na niej uwagi. I nie zobaczy w niej piękna, którym dumnie się eksponowała 40 lat temu.. Cieszy się w ciszy, kiedy ktoś spojrzy na Nią nie przez pryzmat utraconego bezwolnie czasu a przez pryzmat osobą jaką jest w głębi. Nie pamieta jak dawno ktoś patrzył na Nią w sposób pożądania.. Kiedy to spojrzenie przysparzało Jej rumieńców.. a bywając na zakupach w sklepie nie udawało, że ogląda się za dużo młodszymi facetami. A co nei było Jej wolno? Kąaży ma do tego prawo.. Lecz gdy ten ktoś odwracał wzrok instynktownie szybciej zanim się obrócił patrzyła gdzieś w innym kierunku.. Chciała znów poczuć się młoda, znów potrzebna, pożądana. By faceci zalecali się do Niej i wymieniali Jej walory, zalety, piękności. Tego właśnie w tej chwili potrzebowała.
|
|
 |
Jedni kochają kutasami, penisami inni kochają jak romantycy w książkach inaczej niż wszyscy. Odmiennie niż znane nam sposoby. Zamykam swą Miłość w kręgu ciepłych dłoni..
|
|
 |
`Człowiek człowiekowi wilkiem .
|
|
 |
Dziewczyno chciałbym móc stanąc w tej kolejce ugańaczy się za Tobą. Oni uganiają się aż ślina im ścieka na samą podłogę. Jesteś pełna sbutelności i delikatności. Twoje każde zmrużenie oczek i zwilżenie warg doskonale rejestruje w swoim sercu. Nieraz umysł płata mi figle.. Wiem czuję się dziwnie.. Wydziela się jakaś woń kwiatów, kwiatowa esencja niedozwolonego Uczucia. Chciałbym móc na równi z innymi napaleńcami stanąć w kolejce i bacznie i cierpliwie czekać aż będe mógł podejść, ale nie za cenę Twojej seksowności, Twojej niezwykłej Urody a po prostu, że gdybym stanał najbliżej Ciebie zarumieniłby się mój świat i stanął do góry nogami. Byłoby pieknie patrząc Ci w oczy z szczerym Uczuciem nie samym napaleniem i chęcią wykorzystania.. Pewnie nigdy nie dowiesz się, że tak bardzo Cię kocham tak bardzo, że dni którę są nostalgią przynoszą mi cierpienie.
|
|
|
|