` I wszedła do pokoju, który dzień wcześniej wynajął. Zapytała czy nie będzie zły jeśli pójdzie i opuści tylko żaluzje. Nie miał nic przeciwko. Wchodząc do pokoju zastała starannie pościelone łóżko a w łązience otwarte okno więc zamknęła je. Przy okazji wypatrzyła mydelniczkę i pędzel do golenia, leżące obok maszynki do golenia przy umywalce.Był tam również flakonik z woda kolońską. Mimo woli wyobrażała sobie jego sotjącego nad umywalką dzisiejszego ranka. W tym samym momencie instynkt podpoiwiedział jej, że pragnał wtedy mieć ją koło siebie. Pokręciła głową, czując się dziwnie jak gdyby była nastolatką myszkującą w sypialni rodziców..
|