 |
Chciała go zobaczyć, mieć go przy sobie i upewnić się, że mimo wszystko postępuje słusznie, że słusznie go wybrała.
|
|
 |
I nagle te wszystkie miłosne piosenki są dla niego i o nim...
|
|
 |
- Brak mi słów do Ciebie. - Za mało książek czytasz to i słownictwo ubogie.
|
|
  |
Chciałbym Cię nienawidzić. Chcę Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidził. Czasami myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam i...
|
|
  |
I choćbym chciała to jakoś naprawić - kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Może już za dużo razy próbowałam to jakoś podtrzymać, zaistnieć w jego oczach na nowo? Chciałam żeby widział jak bardzo mi zależy i jak dużo jestem w stanie poświęcić, żeby między nami wszystko układało się dobrze. Chciałam żeby wiedział, że jestem w stanie zaakceptować każdą jego wadę i przystosować się do jego towarzystwa tak, żeby nigdy nie musiał się za mnie wstydzić. I mogłabym wymieniać tak w nieskończoność, ale chyba w końcu pora zrozumieć, że on tego nie chce. Nie chce mnie. / mabelle
|
|
  |
|
Czym dla Ciebie jest uśmiech? Tak, uśmiech. Drugiego człowieka, skierowany w Twoją stronę. Wywołany przez Ciebie. Pomyśl. Choć przez chwilę. Co on daje. Czym jest. Co czyni. Dlaczego jest tak potrzebny? A może nie jest potrzebny w ogóle? Czym jest uśmiech? Częścią dnia. Czynnością, która podnosi na duchu, dodaje wiary w siebie. Znakiem, którym możemy oczarować druga osobę, nutką nadziei. Czym jest uśmiech drugiej osoby? Najlepszą nagrodą jaką można dostać w życiu. Co daje? Daje satysfakcję, że udało mi się spełnić zadanie, że dana osoba się uśmiechnęła, że jest szczęśliwa. Pragnę by ludzie byli weseli, by dostrzegali dobro w świecie. Co czyni uśmiech? Sprawia, że zaczynamy zastanawiać się nad tym co smutne i przestawać się tym choć odrobinę martwić. Sprawia, że czujemy się lepiej. Jest potrzebny, by odnaleźć w życiu nadzieję. By rozpalić ogień, który wygasa.
|
|
 |
Nie ma znaczenia to, ile jeszcze jestem w stanie dla niego zrobić. Zawsze będę czuła pustkę. Nieokreślenie długą, przerażającą pustkę, która moją miłość do niego zmieni w nienawiść. / claire
|
|
 |
Jesteś złym pomysłem, ale ja lubię złe pomysły. / claire
|
|
 |
Pamiętasz mnie jeszcze? Nas? Nasze pierwsze spotkanie, pierwszą kłótnię? Wspólne rozmowy, które mogły nie mieć końca? Mój pierwszy płacz i twoje ciepłe pocieszające słowa. Co się z tym stało? Dlaczego nie potrafię po prostu wsiąść do twojego samochodu i pozwolić abyś po raz setny podwiózł mnie do szkoły? Tęsknię za twoim rozbrajającym poczuciem humoru i sposobem w jaki mnie przytulałeś. Czułam się przy tobie naprawdę bezpiecznie. Odszedłeś przez mały błąd. Mój błąd. / claire
|
|
 |
Jedno spojrzenie w jego błękitne oczy i już wiedziałam, że coś jest nie tak. Były dziwnie szkliste, a jego dłonie niepewnie dotykały moich ramion. Szybkim ruchem schował je do kieszeni swoich wytartych dżinsów po czym ponownie spojrzał w moje oczy. "Nie kocham cię." - Trzy słowa, które wywołały w moim sercu burzę. Nie potrafiłam myśleć. Nie potrafiłam już na niego patrzeć. Wciągu kilku sekund stał się zupełnie obcym dla mnie człowiekiem. / claire
|
|
 |
Pamiętam twój uśmiech, twoje niebieskie oczy, które spoglądały na mnie wtedy gdy ja udawałam, że nie patrzę. Każdy twój najmniejszy ruch wydawał się być tak idealny. I ten moment, w którym ot tak chwyciłeś moją rękę i poprosiłeś do tańca. Nie przeszkadzał ci brak muzyki i to, że była już piąta nad ranem. Po prostu byłeś. Bez względu na wszystko. / claire
|
|
|
|