 |
Mój Boże, proszę cię o: mądrość - by zrozumieć mojego szefa, miłość - by móc mu wybaczyć, cierpliwość - by zrozumieć jego postępowanie, nie dawaj mi siły, ale Boże nie dawaj mi siły! Bo jak dasz mi siłę... to mu przypierdolę! Dobranoc.
|
|
 |
każdy człowiek zostawia odciski palców w życiu tych, z którymi się zetknął.
|
|
 |
Nie zgub mnie. Bądź dużym chłopcem.
|
|
 |
Leżeliśmy na wznak wpatrzeni w sufit i zastanawialiśmy się, co też Bóg najlepszego zrobił, sprawiając, że życie jest takie smutne.
|
|
 |
Nieważne jak trudno będzie, ale chcę iść przez to pojebane życie z Tobą.
|
|
 |
I leżąc na Jego klatce piersiowej wpatrywałam się, jak upaja się spokojnym snem. Wsłuchiwałam się w rytmiczne bicie Jego serca, któe stało się idealną muzyką dla moich uszu. Jego ciepłe ciało ogrzewało moje, a dłonie co jakiś czas sprawdzały jednym ruchem, czy nadal jestem.
|
|
 |
mam być wdzięczna, za co pytam się?
|
|
 |
Kocham Twój głos, Twoje ramiona, kiedy mnie przytulasz. Twój zapach, Twój dotyk, gdy muskasz moją dłoń. Kocham Twoje brązowe oczy, które czasami sprawiają, że nie widzę nic innego poza nimi. Uwielbiam ten Twój arogancki uśmiech. Lubię gdy szepczesz, gdy śpiewasz, myśląc, że nikt nie słyszy i lubię kiedy mówisz.
|
|
 |
Ten zapach poznam wszędzie. Twój zapach. Bo tak pachnie moje szczęście.
|
|
 |
i 16 miesięcy zleciało jak jeden dzień...
|
|
 |
Często się zdarza, że dopiero przyszłość pokazuje nam, ile coś było warte.
|
|
|
|