 |
-Wcale nie byłem aż tak pijany!
- Stary, biegałeś po pokoju z obrączką i krzyczałeś: znalazłem horkruksa!
|
|
 |
Z perspektywy czasu widzę, jakie to wszystko było płytkie i powierzchowne, jakie było na siłę. Następnie nadeszły „białe lata”, w których biało miałem i w nosie i w sercu. Potrzebowałem jedynie kogoś, kto mnie ogarnie i podniesie z dołka. Dopiero później zdałem sobie sprawę, że jedyną osobą, która jest w stanie mnie okiełznać jestem ja sam.
|
|
 |
Mało rzeczy w swoim życiu żałuję. Wychodzę z założenia, że wszystkie przypały, narkotyki, resety, oszustwa i ludzie robiący mnie w chuja nauczyły mnie czegoś. Jednymi z niewielu rzeczy, które naprawdę mogłyby się nie wydarzyć są moje (najczęściej) jednostronne zaangażowania emocjonalne w różne relacje. Żenujące smsy, zawracanie ludziom głowy i durna wiara, że wszystko zmierza w upatrzonym przeze mnie kierunku. Nie odezwał się? Trzyma mnie w napięciu, zależy mu na mnie. Odezwał się? Wow, jest mną naprawdę zainteresowany. Nieważne co by się działo, zawsze wszystko układało się cudownie, ale zwykle tylko w mojej głowie. Na zewnątrz wyglądało to zupełnie inaczej, a moja żenada nie znała granic.
Tłumaczyłem to sobie potrzebą przynależności, ale parę lat temu jako jeden z popularniejszych miejskich nastolatków na brak przynależności narzekać zdecydowanie nie miałem prawa. Później, w czasie emo-romantyzmu, chciałem być zakochany, kochać ponad wszystko i w rezultacie byle kogo. Z perspektywy c
|
|
 |
Wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. Jakieś 52149 razy na sekundę. Ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą w szkole. Ktoś kto idzie do szkoły z nadzieja, że dziś będzie jeszcze lepiej. Ktoś kto rozgląda się czy przypadkiem los nie chciał żeby ta osoba Cię spotkała. Tu i teraz. Jest ktoś kto rozgląda sie na przerwach za Tobą , i na lekcjach modli sie żebyś usiadł jak najbliżej niej. Ktoś kto wchodząc na gg pierwsze patrzy czy jesteś dostępny. Ktoś kto sprawdza 1000 razy dziennie telefon, czy czasem nie napisałeś. Chociaż głupie "Jest coś na zadanie.?" . Jest ktoś kto słucha na okrągło Twojej ulubionej piosenki. Ktoś kto ogląda Twoje zdjęcia na nk/faceboooku 1000000 razy . Bo jeden raz to za mało. Jest ktoś kto idąc spać myśli czy może być lepiej , niż jest .. Bo jest tak zajebiście szczęśliwy .!
|
|
 |
Podobno po tak zwanym okresie 'totalnie do dupy' następuje okres lepszy, w porywach do 'zajebisty'. Chciałabym się o tym przekonać- jak najszybciej.
|
|
 |
Gdybyś wiedział jak mnie irytujesz - sam byś sobie przypierdolił.
|
|
 |
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
 |
lubiłam wbiegać na lekcje po dzwonku. czułam na sobie przeszywające spojrzenia. mówiłam do nauczyciela zadyszanym głosem 'dzień dobry'. a Ty tylko się uśmiechałeś i mówiłeś dosłyszalnie dla wszystkich 'chodź tu, najpiękniejsza'
|
|
 |
Przez Ciebie żyje złudzeniami , marzeniami , wspomnieniami . Codziennie czekam z niecierpliwością na kolejny dzień. Pomimo tego ze rano trzeba wstać i iść do tej szkoły - której kiedyś tam bardzo nienawidziłam. Właśnie nienawidziłam kiedyś.. teraz dzięki Tobie budzę się z uśmiechem na twarzy . I jak najszybciej chce dotrzeć do szkoły . Zacząć pierwszą lekcję. I następną. Teraz role się odwróciły , lubię lekcje a nie przerwy . Dlaczego .? Na przerwach jesteś z kumplami , zajęci sobą. Na lekcjach jesteś "ze mną" .
|
|
 |
Obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
 |
Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać. A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku zapatrzona w jeden punkt i powtarzać "Tak, naprawdę jest moim Romeo" .
|
|
 |
-Potrzebuje Cię.-Po co.?-Bo gdy jesteś przy mnie jestem pewniejsza siebie, nie boje się jutra. I nie boje się zamknąć oczów. Twoje spojrzenie sprawia , że moje myśli są spokojniejsze. I nie boję się marzyć. Kiedy jesteś daleko ... Moje marzenia pękają jak bańki mydlane..
|
|
|
|