|
mychaa.x3.moblo.pl
Ma chwytać mnie za dłoń gdy będę szła tuż obok śpiewać gdy i ja śpiewam. Uśmiechać się gdy sama nie mam na to ochoty. Akceptować moje wady uwielbiać moje zalety. M
|
|
|
Ma chwytać mnie za dłoń gdy będę szła tuż obok, śpiewać gdy i ja śpiewam. Uśmiechać się, gdy sama nie mam na to ochoty. Akceptować moje wady, uwielbiać moje zalety. Ma martwić się gdy nie odp. Patrzeć mi w oczy, doprowadzać do szaleństwa, do śmiechu - nie do łez. Troszczyć się gdy zachoruje. Być zawsze obok, Słuchać gdy przeklinam świat, Akceptować moje szaleństwa. Po prostu - Ma mnie kochać.
|
|
|
- A Ty ? Dlaczego sama? - Bo nie potrafię być z kimś, dla kogo nie umiem oszaleć z miłości.
|
|
|
Wiesz dlaczego tak bardzo lubię imprezy? Bo gdy tańczę czuje się lepiej, gdy świat kręci się w kółko nie ma problemów, żyje się chwilą.
|
|
|
lubię budzić się przy tobie i na dzień dobry zostać obsypaną całusami, lubię kiedy każesz mi zakładać na siebie twoją koszulę w czarno czerwoną kratę bo uwielbiasz mnie w niej, lubię oglądać twoją wykrzywioną minę w czasie kiedy pijesz kawę zrobioną przeze mnie, lubię jak siedzimy na łóżku i rozczesujesz moje splątane z rana włosy. po prostu lubię jak jesteś, kochanie.
|
|
|
przytul mnie, bo się rozpadnę.
|
|
|
Przy jednym mogłam być bezwzględnie sobą i wiedziałam, że mnie taką akceptuje, ale to drugiego kochałam ponad życie.
|
|
|
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie.
|
|
|
szarpnęłam Ją za ramiona. - kurwa, dlaczego On?! właśnie On? nie żaden inny, nie obcy mi koleś, czy nawet któryś inny z tych ważniejszych dla mnie... - zaczęłam wymieniać kolejne imiona, część gości, którzy przyszli mi na myśl. - czemu On?! na zawsze, ta? na zawsze razem, zaufanie, wierność, i my, na pierwszym miejscu. nie faceci. pamiętasz to? - zniżałam już głos, którego drżenie się nasilało. po policzkach popłynęły pierwsze łzy. - pamiętam. - odparła mi głucho, z nieobecnym spojrzeniem. lecz tej jednej nocy zapomniała, chuj, że przez alkohol i mocniejsze środki, nie ogarniała sytuacji. patrzyłam na Jej brzuch z wizją, że zakiełkowało tam Jej dziecko. Jej i faceta, który teraz był tym, najważniejszym, już niewyłącznie dla mnie.
|
|
|
dużo mówiłeś. o sobie, o mnie, o nas. szkoda tylko, że nie powiedziałeś, żebym nie robiła sobie zbytniej nadziei, bo i tak nie będziemy nigdy razem
|
|
|
skupić się na nauce. skupić się na nauce. skupić się na nauce.skupić się na nauce. kurwa, na nauce, nie na nim!
|
|
|
a masz tak, że wypatrujesz pewną osobę, w miejscu w którym wiesz, że i tak jej nie ma?
|
|
|
kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo
|
|
|
|