głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika siemateej

 Dokąd tak biegniesz? Przecież wiesz ze przed soba nie uciekniesz..

niuniax33 dodano: 11 maja 2013

"Dokąd tak biegniesz? Przecież wiesz ze przed soba nie uciekniesz.."

Jestem  lecz zupełnie nieobecna. To jak sen na jawie  przysłaniam realną rzeczywistość tą wyimaginowaną. To jak drugi  prywatny  zamknięty dla postronnych świat  idealny. Zabarykadowałam się w nim  nie mam najmniejszego zamiaru wychodzić do ludzi  tutaj czuję się niezwykle bezpieczna i nie pozwolę  by został zburzony przez ich szyderstwo. Nikogo już nie umiem wpuścić do swojego życia  naprawdę tacy  jak ja są skazani na samotność.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Jestem, lecz zupełnie nieobecna. To jak sen na jawie, przysłaniam realną rzeczywistość tą wyimaginowaną. To jak drugi, prywatny, zamknięty dla postronnych świat, idealny. Zabarykadowałam się w nim, nie mam najmniejszego zamiaru wychodzić do ludzi, tutaj czuję się niezwykle bezpieczna i nie pozwolę, by został zburzony przez ich szyderstwo. Nikogo już nie umiem wpuścić do swojego życia, naprawdę tacy, jak ja są skazani na samotność.

Chcę dać upust emocjom  chcę zwyczajnie się rozpłakać  ale po raz kolejny nie mogę. Czuję  jak oczy stają się wilgotne  zaczynają się szklić  zachodzą mocną  krwistą czerwienią  ale nie czuję tych kojących strużek na policzkach. Nie potrafię uronić nawet jednej łzy  czuję się jak potwór.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Chcę dać upust emocjom, chcę zwyczajnie się rozpłakać, ale po raz kolejny nie mogę. Czuję, jak oczy stają się wilgotne, zaczynają się szklić, zachodzą mocną, krwistą czerwienią, ale nie czuję tych kojących strużek na policzkach. Nie potrafię uronić nawet jednej łzy, czuję się jak potwór.

Zmaganie z problemem nie oznacza dla mnie walki  a ucieczkę  nie pobudza do zmian  a utwierdza w przekonaniu  że sytuacja jest na tyle beznadziejna  że moje starania pójdą na marne po raz kolejny i nie zmusza do przemyśleń  a do coraz większego użalania się nad sobą. To nie jest sposób  w jaki funkcjonuje człowiek normalny  a wrak. Bezwartościowy wycinek materii  zajmujący niepotrzebnie miejsce we wszechświecie  osobnik najsłabszy  skazany na pożarcie. Zamknij drzwi  załóż słuchawki  włącz muzykę jak najgłośniej i duś w sobie wszystko  to zawsze robiłaś najlepiej. Brak mi słów.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Zmaganie z problemem nie oznacza dla mnie walki, a ucieczkę, nie pobudza do zmian, a utwierdza w przekonaniu, że sytuacja jest na tyle beznadziejna, że moje starania pójdą na marne po raz kolejny i nie zmusza do przemyśleń, a do coraz większego użalania się nad sobą. To nie jest sposób, w jaki funkcjonuje człowiek normalny, a wrak. Bezwartościowy wycinek materii, zajmujący niepotrzebnie miejsce we wszechświecie, osobnik najsłabszy, skazany na pożarcie. Zamknij drzwi, załóż słuchawki, włącz muzykę jak najgłośniej i duś w sobie wszystko, to zawsze robiłaś najlepiej. Brak mi słów.

Niewytłumaczalny  dziwny ból przeszywa klatkę piersiową po raz kolejny  odbiera swobodny oddech  budzi lekką panikę. Nie znam przyczyny  nie umiem stwierdzić jasnego problemu  dokładnie zweryfikować źródła ani tego zatrzymać. Do dziś mam do siebie ogromny żal  gdyby nie moja postawa  wszystko potoczyłoby się całkiem innym torem i teraz czułabym się bezpieczna i  przede wszystkim  potrzebna. To bezradność  to ona zdusza każdą  nawet najmniejszą część wyniszczonego ciała  zabiera oddech dusi. Zawodzę się  po raz kolejny. Przyzwyczajam się na nowo do tej ciszy  w pewnym sensie jest słodka  choć męczy. Mam ochotę na długi spacer  jak nigdy.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Niewytłumaczalny, dziwny ból przeszywa klatkę piersiową po raz kolejny, odbiera swobodny oddech, budzi lekką panikę. Nie znam przyczyny, nie umiem stwierdzić jasnego problemu, dokładnie zweryfikować źródła ani tego zatrzymać. Do dziś mam do siebie ogromny żal, gdyby nie moja postawa, wszystko potoczyłoby się całkiem innym torem i teraz czułabym się bezpieczna i, przede wszystkim, potrzebna. To bezradność, to ona zdusza każdą, nawet najmniejszą część wyniszczonego ciała, zabiera oddech,dusi. Zawodzę się, po raz kolejny. Przyzwyczajam się na nowo do tej ciszy, w pewnym sensie jest słodka, choć męczy. Mam ochotę na długi spacer, jak nigdy.

Jedna osoba a tyle zmnieniła w moim życiu.  Na dobre?  Tak.  Teraz jest lepiej.  Powoli zapominam o niektórych rzeczach.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Jedna osoba a tyle zmnieniła w moim życiu. Na dobre? Tak. Teraz jest lepiej. Powoli zapominam o niektórych rzeczach.

Tęsknota boli.  To już z 3 lata.  Tak bardzo chciałabym żebyś napisał.  A zresztą jesteś już przeszłóścią.

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Tęsknota boli. To już z 3 lata. Tak bardzo chciałabym żebyś napisał. A zresztą jesteś już przeszłóścią.

Obiecaliśmy sobie dużo.  Ty ufałeś mi a ja ufałam Tobie.  Dziś nie istnieje dla Ciebie.     Mogę tęsknić i nienawidzić jednocześnie?  Czuje czasem pustkę.  Tak bardzo chałabym abyś napisał..

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

Obiecaliśmy sobie dużo. Ty ufałeś mi a ja ufałam Tobie. Dziś nie istnieje dla Ciebie. Mogę tęsknić i nienawidzić jednocześnie? Czuje czasem pustkę. Tak bardzo chałabym abyś napisał..

I tak bardzo chciałabym  żeby wszystko się naprawiło...

czuubek_ dodano: 11 maja 2013

I tak bardzo chciałabym, żeby wszystko się naprawiło...

pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to  by później z niego odejść.

niuniax33 dodano: 11 maja 2013

pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.

 co robisz?   największy błąd w swoim życiu. odpisuję Ci.

niuniax33 dodano: 11 maja 2013

-co robisz? - największy błąd w swoim życiu. odpisuję Ci.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć