 |
[cz.2]"Teraz przepraszam , a pomyślałaś o mnie gdy spędzałaś noce z nim , zajebiście się teraz czujesz , z tą świadomościa , że wszystko spieprzyłaś ? !" - niemiłosiernie krzyczał . "Ale to Ciebie Kocham ! " - odpowiedziała mu tym samym . "Ta kocham , nie chce Cię już znać ! " - powiedzial, wychodząc z auta . Otworzył jej drzwi . "Zjeżdzaj i pozdrów swego kumpla " - wziął ją za z bluze , i wyrzycil z samochodu . Została sama , widziała jak odjeżdza z piskiem opon. Straciła Go , przez taką głupotę . |sg♥
|
|
 |
[cz.1]Siedzieli w Jego aucie . "Co się z nami dzieje ? " - zapytał jeszcze ze spokojem . "Nie wiem" - wyjąkneła , ledwo słyszalnie . "Wiem psuje się miedzy nami , nie wiem dlaczego , zrobiłem coś nie tak ? " - powiedział , wycierając jej łzy z policzków. "Nie to nie Twoja wina" - odparła . Patrzał jej prosto w załzawione oczy . "Jest ktoś inny ? " - ledwo przełknął , to zdanie przez gardło . Milczała choć jej serce krzyczało . "Kurwa no odpowiedz , miej chociaz tyle godności ! " - wrzasnął . "Tak" - odpowiedziała cicho.Zakrył dłońmi twarz . "Przepraszam" - powiedziała . |sg♥
|
|
 |
Czy Ciebie łapie jakiś skurcz na twarzy , jak robisz sobie te słit focie w łazience , bo nie sądze ,że tak naturalnie Ci wykrzywia usta .. | sg♥
|
|
 |
Znasz to uczucie ,że czujesz jakby Twoje życie przebiegało obok Ciebie , a Ty nie możesz nic zrobić. Jak probujesz wstać , ale wszystko sprowadza Cię na dno.Jak widzisz ,że życie jebie Ci się jak domino , kosteczka za kosteczką . Nie chcesz mówić o Tym nikomu bo po co martwić , ale wewnetrznie krzyczysz , błagasz o jaką kolwiek pomoc , o jeden mały promień nadziei . |sg♥
|
|
 |
Wstrzymaj oddech , zamknij oczy . Wyobraź sobie to , o czym marzysz od dawna . Co widzisz ? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij . Otwórz oczy i ponownie je zamknij . Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu . Nie potrafisz ? No właśnie .. | ?
|
|
 |
może kiedyś się dowiesz ile mórz powstało by przez moje łzy , spowodowane przez Ciebie | sg♥
|
|
 |
Mama miszcz ! Sama przykleiła kafelki na balkonie , bez żadnej pomocy . Ta i nikt mi tu nie wmówi ,że facet jest potrzebny w domu . | sg♥
|
|
 |
Uwielbiam ten widok gdy mój sto osiemdziesięcio pięcio centymetrowy szatyn wychodzi z moim malutkim Yorkiem , który ledwo co mu sięga do kostek z czerwoną kokardką na kitajcu . A On przeklina przy tym pod nosem ,że w tak wspaniały sposób Go wykorzystuje . | sg♥
|
|
 |
Oduczyłam się obgryzać paznokcie , oduczyłam się jeść żelek przy oglądaniu 'pierwszej miłości' , oduczyłam się pisać tylko czarnym długopisem , no to kurwa oducze sie też kochac i Ciebie ! |sg♥
|
|
 |
Szła brzegiem morza , fale delikatnie oblewały jej stopy . Ostatnie promienie , oświetlały jej śniadą cere . Mewy wznosiły sie nad horyzontem.Spojrzala na zachodzące słońce , zdjęła z szyi naszyjnik , który rok temu jej podarował . Trzymając go w dłoniach , po jej policzkach polecialy łzy . "Żegnaj" - powiedziała wrzucając medalion do wody . | sg♥
|
|
 |
-Po co Go ruszałeś , no po co ?! Masz już wystarczająco problemów ! - krzykneła. -I czego się tak drzesz ? Oj nic mu nie jest , sprzedałem mu jedną blache a ten już leżal , co za mongoł, ma jedynie wstrząs mózgu nic mu nie bedzie , ma nauczke na przyszłość -odpowiedział kpiącym głosem . Marcin! szarpała Go. -Siostra , wiesz że nie pozwole żeby jakiś skurwysyn Cie kiedykolwiek , skrzywdził , rozumiesz nigdy ! A teraz podziękuj ! - odparł , z tym swoim cwaniackim uśmieszkiem . "Dziękuje , ale obiecaj mi że nigdy więcej tak nie zrobisz ! " - powiedziała , tuląc sie do Niego . - Dobra niech bedzie obiecuje .-szepnąl jej do ucha . Jasne , On odpuści - pomyślała , uśmiechając sie . |sg♥
|
|
|
|