 |
|
Znowu wstaje smutny dzień.
Daje znać o sobie czas.
Ponuro mijam własny cień.
Czy jeszcze coś pokocham w nas.
|
|
 |
.` Będę silna. Nie rzucę znów wszystkiego dla Ciebie. Nie będę przechodzić znów tego samego. Bez względu na to, co powiesz.. ;|
|
|
 |
|
Każdego dnia przeglądając kontakty, zatrzymuje się przy twoim imieniu. Przez 5 minut myślę o tobie, przez kolejne 5 trzymam palec na zielonej słuchawce, przez następne 5 myślę co ci powiedzieć, wiesz nie wiele chce, tylko dowiedzieć się co u ciebie. Przez kolejne 5 trzymam palec na czerwonej słuchawce, po czym rezygnując zalewam się łzami. Przez strach rezygnuje z rozmowy i przez strach zrezygnowałam z ciebie.. / lipstickk
|
|
 |
|
leżałam na podłodze. na zegarku pierwsza : czternaście. patrzyłam pustym wzrokiem na wszystko wokół. niby się uśmiechałam. na końcu nosa pozostawały moje pojedyncze łzy. czułam, że nie mam nikogo. powtarzałam sobie, że samotnym jest lepiej. nie muszą się martwić o innych, ani cierpieć. nikt nigdy im nie wypomni błędów egoizmu. tak naprawdę to są sobą. dobrze czują się w swojej skórze - pomyliłam się. zaczęło mnie boleć serce. ujrzałam babcię w drzwiach mojego pokoju. przyniosła dwa kubki kakaa. zostawiła je przy progu. szybko znikła. wbiłam swój wzrok w ścianę. 'czy, aż tak widać, że noce bez niego są dla mnie wyzwaniem, z którym sam na sam walczę ?
|
|
 |
|
wieczorami wystarcza mi zazwyczaj ciepła herbata, któraś z książek wyciągnięta z półki, ulubiony koc w przedziwne wzory. tylko teraz jest jakoś inaczej, bo w sumie to tęsknię.
|
|
 |
coraz częściej tracimy to na czym rzekomo tak strasznie nam zależy, coraz częściej ludzie których kochamy wymykają nam się po prostu przez palce.. tęsknię tak cholernie tęsknie, bo teraz nie mam już nic i tkwię sobie w gównie zwanym przeszłością.
|
|
 |
Mieliśmy zatańczyć tylko przy jednym utworze, jednak przetańczyliśmy razem całą dyskoteke. Czułam się przy nim tak dobrze, jak przy osobie którą bym uważała za najważniejszą. Był taki delikatny i czuły w stosunku co do mnie. Wiedziałam że tańcząc z nim jestem w stu procentach bezpieczna. Nie nalegał na nic. Znałam go kilka godzin,a czułam jakbym znała go pare lat. Czułam jak zawraca mi w głowie,patrząc mi prosto w oczy. Uśmiechaliśmy się do siebie,przytulaliśmy. Nie żałowałam że tutaj jestem. Tańcząc z nim w głowie miałam milion myśli. Zmęczeni ciągłym tańcem, poszliśmy odpocząć na specjalnie do tego przygotowane sofy,piętro wyżej. Usiadłam obok niego,a on z czułością jakiej nigdy nie poczułam,przytulił mnie do siebie...
|
|
 |
wybierałam pościel do łóżeczka mojego maluszka. wreszcie pomyślałam, że wszystko jest już dobrze.. rozanielona wpadłam na kobietę obok, nagle uświadomiłam sobie że to ONA, moja przyjaciółka z dzieciństwa i aktualna dziewczyna ojca mojego dzidziusia. podszedł do niej i pocałował ją w czoło, wszystko wróciło, dosłownie wszystko.poczułam dziwny ból w brzuchu, rzuciłam koszyk z wybranymi rzeczami, wybiegłam ze sklepu ze łzami w oczach..a przecież miało być już dobrze, miałam przestać go kochać.
|
|
|
|