 |
|
pamiętam szkolną wycieczkę do Krakowa, kiedy w drodze powrotnej prawie każdy spał, w autobusie panowała dziwna cisza. on z kumplem siedział na samych tyłach a ja przed nimi, zerkałam co chwilę na niego, siedział z telefonem w ręce wpatrując się w szybę, coś było nie tak. poczułam wibrację w kieszeni napisał mi smsa o treści. ' nie dam rady dłużej udawać, że nic do ciebie nie czuję, kocham cię jak pojebany. ' odwróciłam się do niego z wielkim uśmiechem na twarzy. usiadłam koło niego i przez całą drogę siedzieliśmy w objęciach milcząc. / grozisz_mi_xd
|
|
|
|
Sobota, siedziałam na parapecie, z butelką taniego wina, kupionego tuż za rogiem domu, popijając co kilka minut. " a kiedyś będę szczęśliwa zobaczysz ! , i Ty mi w tym kurwa nie przeszkodzisz ! "- wypowiedziałam te słowa, dławiąc się własnymi łzami, biorąc kolejny łyk taniego wina. w pewnym momencie, poczułam czyjś dotyk na prawym ramieniu. szybko się odwróciłam. poczułam Jego cudowny zapach, i usłyszałam słowa wypowiedziane przez niego " będziesz szczęśliwa razem ze mną Skarbie " zdjął mnie z parapetu, oparł o lodowatą ścianę, otarł łzy z moich bladych policzków, i delikatnie musnął wargami..
|
|
|
|
próbuje sobie przypomnieć, Twój zarys twarzy, Twoje czekoladowe oczy, i słodkie usta o smaku truskawkowej tabliczki czekolady. Twój zapach perfum, Twój oddech, Twój cwaniacki uśmiech.
|
|
|
|
Dzisiaj jest piatek13. jak dla mnie bardzo pechowy dzień, bo wpadłam pod samochód. leżałam na środku ulicy, pielęgniarka powiedziała ze miałam twarz cala we krwi. ktoś wezwał karetkę, szybko przyjechali. zabrali mnie do szpitala. zadzwonili po rodziców, i przyjechali. koleżanka powiedziała, ze to były zadzwonić po karetkę, byłam mu bardzo wdzięczna. siedział do mnie do tąt aż się obudzę. obudziłam się.zagadał i poszedł, powiedzial ze wieczorem przyjdzie.nie przyszedł, bo przecież jego kumple są ważniejsi niż ja. powiedziałam mamie zęby przyniosła mi laptopa, czułam się na silach, żeby wstać i pójść d domu, i do skateparku, ale nie lekarz zaczął się sapać, ze jeszcze tydzień bo badania robić. zagadał i poszedł, powiedzial ze wieczorem przyjdzie.nie przyszedł, bo przecież jego kumple są ważniejsi niż ja.
|
|
|
|
Minął miesiąc od jej śmierci , on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kurwa mać , dlaczego ?! Schował twarz w dłoniach , zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze , zrezygnowany wyciągnął telefon , i spojrzał na mały ekranik : " Nie płacz głupku , przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon , w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia . ? / szmajla
|
|
|
|
czasami się zastanawiam, co by było gdyby moja mama poroniła mnie, a nie mojego niedoszłego brata,co by było gdybym nie poznała Ciebie. myślę ze życie było by Cię nie poznała o wiele prostsze, gdybym Cie nie poznała. gdyby się, nie stało to co się stało. co by było gdybym nie poznała tych wszystkich osób co są wokół mnie.
|
|
|
|
siedzę na parapecie, owinięta w ciepły koc, z kubkiem gorącej kawy, z bitą śmietaną. uważnie wpatruje się w księżyc. myślę a może tam jest lepiej, niż tutaj na ziemi. może tam jesteś Ty, bo tutaj Cie nie ma. wiesz cały czas myślę, o Tobie, chociaż nie powinnam.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
