siedzę na parapecie, owinięta w ciepły koc, z kubkiem gorącej kawy, z bitą śmietaną. uważnie wpatruje się w księżyc. myślę a może tam jest lepiej, niż tutaj na ziemi. może tam jesteś Ty, bo tutaj Cie nie ma. wiesz cały czas myślę, o Tobie, chociaż nie powinnam.
|