głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rurczas

 2  Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza  uświadamiając  że nieważne jak bardzo będzie źle  że nieważne czy upadnę naprawdę nisko  ważne  żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to  że warto  że choćby sama  to przełamię największą z przeszkód  ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy  naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni  że tak jest i tak było  dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry  dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem  wzorem swojego uśmiechu  tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała  żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód  powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to  odchodząc wtedy  gdy byliśmy pewni  że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie  w krótkim liście pisząc  że w ten sposób  ani Ona ani żadne z nas  nie będzie cierpieć  że tak będzie lepiej.   Endoftime.

endoftime dodano: 1 listopada 2012

[2] Przekazała mi jakby wyrywki ze swojego scenariusza, uświadamiając, że nieważne jak bardzo będzie źle, że nieważne czy upadnę naprawdę nisko, ważne, żebym w sercu zawsze miała wiarę. Wiarę w to, że warto, że choćby sama, to przełamię największą z przeszkód, ze dam radę. Pamiętam wtedy Jej oczy, naprawdę emanowały szczęściem. Byliśmy pewni, że tak jest i tak było, dopóki z Jej oczu nie uciekły te iskry, dopóki nie zamknęła powiek. Obdarowywała ciepłem, wzorem swojego uśmiechu, tak w istocie umierając od środka. Nigdy nie chciała, żeby ktokolwiek z nas zapamiętał ją zimną jak lód, powoli odchodzącą. Nie pozwoliła nam na to, odchodząc wtedy, gdy byliśmy pewni, że już nic złego się nie stanie. Sama zabrała nam siebie, w krótkim liście pisząc, że w ten sposób, ani Ona ani żadne z nas, nie będzie cierpieć, że tak będzie lepiej. / Endoftime.

Wkurza i śmieje się  i jest tak dziwnie zazdrosny  i puszcza moją dłoń  by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania  czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach  po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić  wraca  łącząc nasze usta na kolejne kilka minut  a potem przyciąga mnie do siebie bardziej  szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć  zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne  kocham Cię   i wymiękam.

definicjamiloscii dodano: 1 listopada 2012

Wkurza i śmieje się, i jest tak dziwnie zazdrosny, i puszcza moją dłoń, by chwilę potem znów robić miejsce na moją w swojej kieszeni. Zadaje głupkowate pytania, czy aby na pewno nie chcę siedzieć na innych kolanach, po czym muska moje wargi. Żegna się ze mną całusem i już ma odchodzić, wraca, łącząc nasze usta na kolejne kilka minut, a potem przyciąga mnie do siebie bardziej, szczelnie obejmuje rękoma. Kilka swobodnych muśnięć, zaciska swoją dłoń na mojej i pada to cholerne "kocham Cię", i wymiękam.

  żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna.   eldo.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna. / eldo.

  idzie zima więc nie odchodź. Teraz najbardziej potrzebuję Twojej najcieplejszej ze wszystkich bluz. Ciepła herbata i kolacja zrobiona przez Ciebie będzie smakowała najlepiej. Jesień i zima to czas największych dylematów  najcięższych dni i to właśnie Ciebie potrzebuję do przezwyciężenia tego wszystkiego co złe. Kto jak nie Ty będzie martwił się o to czy nie jest mi zimno i kto jak nie Ty będzie dawał mi swoją czapkę bo przecież ja swojej nie mam? Kto będzie trzymał mnie za rękę ubraną w najcieplejsze rękawiczki świata? Kto będzie zapinał mi kurtkę pod samą szyję? Nikt nie byłby w stanie mi Ciebie zastąpić  zwłaszcza w tą cholerną porę jaką jest zima.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` idzie zima więc nie odchodź. Teraz najbardziej potrzebuję Twojej najcieplejszej ze wszystkich bluz. Ciepła herbata i kolacja zrobiona przez Ciebie będzie smakowała najlepiej. Jesień i zima to czas największych dylematów, najcięższych dni i to właśnie Ciebie potrzebuję do przezwyciężenia tego wszystkiego co złe. Kto jak nie Ty będzie martwił się o to czy nie jest mi zimno i kto jak nie Ty będzie dawał mi swoją czapkę bo przecież ja swojej nie mam? Kto będzie trzymał mnie za rękę ubraną w najcieplejsze rękawiczki świata? Kto będzie zapinał mi kurtkę pod samą szyję? Nikt nie byłby w stanie mi Ciebie zastąpić, zwłaszcza w tą cholerną porę jaką jest zima. / abstractiions.

 cz 1. niedługo kolejne święta. Niedługo znów zaczną pisać na fejsie o śmierci Magika  nie wiedząc kto to jest  albo myśląc że to on zapoczątkował cyrk w Polsce. Jak co roku  znów wyjadę z rodzicami i kuzynostwem do Zakopanego i będę narzekać na te cholerne mrozy. Już zaczynają się w sklepach wielkie zakupy na zimę. Za jakąś chwilę pojawią się świąteczne dekoracje i oferty prezentów pod choinkę. Pierwszy śnieg już za nami. Okres masowego picia kakaa i herbat za nami. Wszystko jest jak co roku z małym wyjątkiem. Tegorocznej zimy już nie będę śmiała się z Tobą z tych wszystkich ludzi  którzy nic nie wiedzą o rapie. Nie będziesz towarzyszył mi w drodze na Śnieżkę. Nie pojedziesz ze mną do galerii w celu wybrania mi najcieplejszej kurtki na narty żeby czasami nie było mi zimno. Nie skomentujesz ze mną tych odpustowych lampek  plastikowych gwiazdorków i jeżdżących reniferków na wystawach sklepowych.Sama będę musiała robić zakupy najbliższym  Ty mi nie doradzisz.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

`cz 1. niedługo kolejne święta. Niedługo znów zaczną pisać na fejsie o śmierci Magika, nie wiedząc kto to jest, albo myśląc że to on zapoczątkował cyrk w Polsce. Jak co roku, znów wyjadę z rodzicami i kuzynostwem do Zakopanego i będę narzekać na te cholerne mrozy. Już zaczynają się w sklepach wielkie zakupy na zimę. Za jakąś chwilę pojawią się świąteczne dekoracje i oferty prezentów pod choinkę. Pierwszy śnieg już za nami. Okres masowego picia kakaa i herbat za nami. Wszystko jest jak co roku z małym wyjątkiem. Tegorocznej zimy już nie będę śmiała się z Tobą z tych wszystkich ludzi, którzy nic nie wiedzą o rapie. Nie będziesz towarzyszył mi w drodze na Śnieżkę. Nie pojedziesz ze mną do galerii w celu wybrania mi najcieplejszej kurtki na narty żeby czasami nie było mi zimno. Nie skomentujesz ze mną tych odpustowych lampek, plastikowych gwiazdorków i jeżdżących reniferków na wystawach sklepowych.Sama będę musiała robić zakupy najbliższym, Ty mi nie doradzisz.

  cz 2. Pierwsze płatki śniegu upadały bezwładnie na chodniki smutnego miasta  i ani jeden z białych okruszków nie spadł na nasze języki. Pamiętam  zawsze lubiliśmy je wspólnie łapać. Owszem  piję dużo kakaa  ale już nie smakuje mi tak samo bo nie jest zrobione przez Ciebie. Już nic nie będzie tak jak kiedyś bo już nie ma Ciebie.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` cz 2. Pierwsze płatki śniegu upadały bezwładnie na chodniki smutnego miasta, i ani jeden z białych okruszków nie spadł na nasze języki. Pamiętam, zawsze lubiliśmy je wspólnie łapać. Owszem, piję dużo kakaa, ale już nie smakuje mi tak samo bo nie jest zrobione przez Ciebie. Już nic nie będzie tak jak kiedyś bo już nie ma Ciebie. / abstractiions.

  i tak wiele daje świadomość  że ktoś o mnie myśli  czuje tak jak ja.   lektura.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` i tak wiele daje świadomość, że ktoś o mnie myśli, czuje tak jak ja. / lektura.

  nie płaczę  a już na pewno nie w dzień. Nie pokazuje ludziom jaki był dla mnie ważny. Zakrywam swoje blizny na lewej ręce  one nigdy nie powinny mieć miejsca  on nie był tego wart. Staram się rzucić palenie w końcu on był powodem sięgnięcia po to gówno. Wódka już nie stanowi nieodłącznej części dnia. Czasami tylko pozwala mi na uśmiech kiedy w ogóle nie ma do niego powodu. Już nie myślę o nim jako o najlepszym co mnie w życiu spotkało. Dziś żałuję  chociaż może nie do końca powinnam. Żałuję czasu i blizn na sercu.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` nie płaczę, a już na pewno nie w dzień. Nie pokazuje ludziom jaki był dla mnie ważny. Zakrywam swoje blizny na lewej ręce, one nigdy nie powinny mieć miejsca, on nie był tego wart. Staram się rzucić palenie w końcu on był powodem sięgnięcia po to gówno. Wódka już nie stanowi nieodłącznej części dnia. Czasami tylko pozwala mi na uśmiech kiedy w ogóle nie ma do niego powodu. Już nie myślę o nim jako o najlepszym co mnie w życiu spotkało. Dziś żałuję, chociaż może nie do końca powinnam. Żałuję czasu i blizn na sercu. / abstractiions.

  Dlaczego od jakiegoś czasu jestem tak nieczuła? Dlaczego przestały obchodzić mnie uczucia innych i nie zważam na ich problemy? Dlaczego odsunęłam się od wszystkich? Dlaczego jestem tak cholernie nieufna wobec całego świata? Dlaczego robię na przekór społeczeństwu  które mnie otacza? Odpowiedzią na te i setki innych pytań które zadają sobie moi fałszywi znajomi i ludzie stojący obok mnie   jest On. Mężczyzna  któremu zaufałam ponad granice wyobraźni. Mężczyzna  któremu oddałam całe swoje serce  a on odchodząc   zajebał nim o chodnik dokładnie metr od miejsca w którym się rozstaliśmy. Przecież jeśli miłość okazała się fałszywa   przyjaźń nic nie znaczy. Jeśli on okazał się zły  cała reszta to nic.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` Dlaczego od jakiegoś czasu jestem tak nieczuła? Dlaczego przestały obchodzić mnie uczucia innych i nie zważam na ich problemy? Dlaczego odsunęłam się od wszystkich? Dlaczego jestem tak cholernie nieufna wobec całego świata? Dlaczego robię na przekór społeczeństwu, które mnie otacza? Odpowiedzią na te i setki innych pytań które zadają sobie moi fałszywi znajomi i ludzie stojący obok mnie - jest On. Mężczyzna, któremu zaufałam ponad granice wyobraźni. Mężczyzna, któremu oddałam całe swoje serce, a on odchodząc - zajebał nim o chodnik dokładnie metr od miejsca w którym się rozstaliśmy. Przecież jeśli miłość okazała się fałszywa , przyjaźń nic nie znaczy. Jeśli on okazał się zły, cała reszta to nic. / abstractiions.

  nie lubię małych dzieci bo za dużo krzyczą. Nie uznaję kościoła bo według mnie to największa sekta na świecie z bogiem na czele. Na złość kumpelą z klasy puszczam na przerwach rap zamiast ich popu. Jara mnie Sitek  a nie Edward ze zmierzchu. Do herbaty mam swój ulubiony kubek  nie uznaję szklanek. Na uwiecznianie najważniejszych chwil odpowiednie są dla mnie tatuaże  a nie zdjęcia na fejsbuku. Przeważnie śpię dniami  nie nocami. Wolę bluzy od swetrów  audi od mercedesa. Mam swoje zdanie na wiele ze spraw przy których większość społeczeństwa się ze sobą zgadza. Dlatego właśnie niektórzy uważają mnie za głupią sukę  ja po prostu patrzę na nich inaczej.   abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` nie lubię małych dzieci bo za dużo krzyczą. Nie uznaję kościoła bo według mnie to największa sekta na świecie z bogiem na czele. Na złość kumpelą z klasy puszczam na przerwach rap zamiast ich popu. Jara mnie Sitek, a nie Edward ze zmierzchu. Do herbaty mam swój ulubiony kubek, nie uznaję szklanek. Na uwiecznianie najważniejszych chwil odpowiednie są dla mnie tatuaże, a nie zdjęcia na fejsbuku. Przeważnie śpię dniami, nie nocami. Wolę bluzy od swetrów, audi od mercedesa. Mam swoje zdanie na wiele ze spraw przy których większość społeczeństwa się ze sobą zgadza. Dlatego właśnie niektórzy uważają mnie za głupią sukę, ja po prostu patrzę na nich inaczej. / abstractiions.

  boże  jeśli istniejesz   nie każ mi więcej tego znosić. Nie każ mi patrzeć na zdarzenia  które nigdy nie powinny mieć miejsca. Nie powinny  bez względu na wszystko.   abatractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` boże, jeśli istniejesz - nie każ mi więcej tego znosić. Nie każ mi patrzeć na zdarzenia, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Nie powinny, bez względu na wszystko. / abatractiions.

  tak często o nim myślę i tak  nadal jest dla mnie kimś ważnym. Często wspominam jak to było w dobrych chwilach naszego związku. Niestety jeszcze częściej pojawiają się w głowie te złe  pełne żalu i złości chwile. Dziś mam kogoś innego  kogoś kogo nie da się z nim porównać bo to dwa różne światy. I dziś cieszę się z myśli o nim bo z dawniejszego  musi do mnie wrócić  stało się   trudno  tak musiało być.    abstractiions.

abstractiions dodano: 1 listopada 2012

` tak często o nim myślę i tak, nadal jest dla mnie kimś ważnym. Często wspominam jak to było w dobrych chwilach naszego związku. Niestety jeszcze częściej pojawiają się w głowie te złe, pełne żalu i złości chwile. Dziś mam kogoś innego, kogoś kogo nie da się z nim porównać bo to dwa różne światy. I dziś cieszę się z myśli o nim bo z dawniejszego "musi do mnie wrócić" stało się "trudno, tak musiało być." / abstractiions.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć