` nie lubię małych dzieci bo za dużo krzyczą. Nie uznaję kościoła bo według mnie to największa sekta na świecie z bogiem na czele. Na złość kumpelą z klasy puszczam na przerwach rap zamiast ich popu. Jara mnie Sitek, a nie Edward ze zmierzchu. Do herbaty mam swój ulubiony kubek, nie uznaję szklanek. Na uwiecznianie najważniejszych chwil odpowiednie są dla mnie tatuaże, a nie zdjęcia na fejsbuku. Przeważnie śpię dniami, nie nocami. Wolę bluzy od swetrów, audi od mercedesa. Mam swoje zdanie na wiele ze spraw przy których większość społeczeństwa się ze sobą zgadza. Dlatego właśnie niektórzy uważają mnie za głupią sukę, ja po prostu patrzę na nich inaczej. / abstractiions.
|