głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rosaelle

Marionetki w wielkim teatrze. Pociągane za sznurki  wykonujące to co przewidział dla nich los. Usilnie starające się wpłynąć na zmianę torów życia. Bieg  wyścig  pogoń za karierą i bogactwem. Stabilizacja  uśmiech na ustach i szczęście. Chwilowe złudne poczucie bezpieczeństwa  poczucie siły  jako panowanie nad każdą kolejną chwilą. Mijającą  wybijającą na zegarze życia. Drwiące z własnej roli w świecie ustalonych wartości i hierarchii. Odczuwające chwile słodyczy i gorzkiego końca. Kurtyna opada  światła gasną a one razem z nimi. Znikają i nikt już o nich nie pamięta.   poetkazprzypadku

poetkazprzypadku dodano: 8 grudnia 2013

Marionetki w wielkim teatrze. Pociągane za sznurki, wykonujące to co przewidział dla nich los. Usilnie starające się wpłynąć na zmianę torów życia. Bieg, wyścig, pogoń za karierą i bogactwem. Stabilizacja, uśmiech na ustach i szczęście. Chwilowe złudne poczucie bezpieczeństwa, poczucie siły, jako panowanie nad każdą kolejną chwilą. Mijającą, wybijającą na zegarze życia. Drwiące z własnej roli w świecie ustalonych wartości i hierarchii. Odczuwające chwile słodyczy i gorzkiego końca. Kurtyna opada, światła gasną a one razem z nimi. Znikają i nikt już o nich nie pamięta. / poetkazprzypadku

cz.1: Miłość. To to gdy ONA Cię denerwuje jak cholera  a Ty nadal masz ochotę ją przytulać. To to gdy ONA nie daje Ci spokoju  a Ty dalej uparcie się z nią nie zgadzasz  w głębi duszy jednak przyznając jej rację. To to gdy wszystko się sypie po raz setny  a Ty masz ochotę po raz setny i setny pierwszy to naprawiać. To to gdy jest zmęczona całym dniem i wygląda jakby przedzierała się przez największe krzaki na świecie  a Ty nadal uważasz ją za najpiękniejszą kobietę na świecie. Gdy zawsze zabiera Ci kołdrę  a Ty myślisz tylko o tym by było jej ciepło i wygodnie  gdy wrzeszczy na Ciebie za niewyrzucanie śmieci  a Ty ze spokojem wysłuchasz jej i obiecasz poprawę. Gdy spóźnia się  a Ty przymykasz na to oko. Gdy masz czasem ochotę JĄ zabić  chociaż po chwili zdajesz sobie sprawę  że twoje życie bez NIEJ nic nie znaczy.

patteek dodano: 8 grudnia 2013

cz.1: Miłość. To to gdy ONA Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać. To to gdy ONA nie daje Ci spokoju, a Ty dalej uparcie się z nią nie zgadzasz, w głębi duszy jednak przyznając jej rację. To to gdy wszystko się sypie po raz setny, a Ty masz ochotę po raz setny i setny pierwszy to naprawiać. To to gdy jest zmęczona całym dniem i wygląda jakby przedzierała się przez największe krzaki na świecie, a Ty nadal uważasz ją za najpiękniejszą kobietę na świecie. Gdy zawsze zabiera Ci kołdrę, a Ty myślisz tylko o tym by było jej ciepło i wygodnie, gdy wrzeszczy na Ciebie za niewyrzucanie śmieci, a Ty ze spokojem wysłuchasz jej i obiecasz poprawę. Gdy spóźnia się, a Ty przymykasz na to oko. Gdy masz czasem ochotę JĄ zabić, chociaż po chwili zdajesz sobie sprawę, że twoje życie bez NIEJ nic nie znaczy.
Autor cytatu: eldoo

cz.2: To to gdy robi się chłodno  a Ty oddajesz jej swoją kurtkę  choć sam zaraz umrzesz na zapalenie płuc.To to gdy dajesz jej od siebie wszystko i jeszcze więcej. To to gdy pomagasz jej sprzątać  to to gdy opiekujesz się nią  gdy jest chora. To te wszystkie małe rzeczy  które robisz tylko i wyłącznie dla NIEJ. To to  że jesteś  że chcesz być mimo wszystko. To  że ją kochasz w każdej sekundzie i to  że nigdy nie pomyślałeś  że mógłbyś ją zostawić dla kogoś innego. To  że za NIĄ zawsze tęsknisz  że chcesz spędzać z nią całe swoje dnie. To  że nie możesz jej opuścić  to że czekasz aż zaśnie  zanim sam zamkniesz oczy. To  że starasz się dla niej zmieniać samego siebie  to  że doceniasz JĄ na każdym kroku i wiesz jak bardzo jest dla Ciebie ważna. Miłość jest piękna  ale także cholernie trudna.

patteek dodano: 8 grudnia 2013

cz.2: To to gdy robi się chłodno, a Ty oddajesz jej swoją kurtkę, choć sam zaraz umrzesz na zapalenie płuc.To to gdy dajesz jej od siebie wszystko i jeszcze więcej. To to gdy pomagasz jej sprzątać, to to gdy opiekujesz się nią, gdy jest chora. To te wszystkie małe rzeczy, które robisz tylko i wyłącznie dla NIEJ. To to, że jesteś, że chcesz być mimo wszystko. To, że ją kochasz w każdej sekundzie i to, że nigdy nie pomyślałeś, że mógłbyś ją zostawić dla kogoś innego. To, że za NIĄ zawsze tęsknisz, że chcesz spędzać z nią całe swoje dnie. To, że nie możesz jej opuścić, to że czekasz aż zaśnie, zanim sam zamkniesz oczy. To, że starasz się dla niej zmieniać samego siebie, to, że doceniasz JĄ na każdym kroku i wiesz jak bardzo jest dla Ciebie ważna. Miłość jest piękna, ale także cholernie trudna.
Autor cytatu: eldoo

http:  ask.fm kallwik

skejter dodano: 7 grudnia 2013

I może się myliłam  potrzebuje jednak kogoś  bo od dwóch dni leże w łóżku i nie mam siły wstać  nie ma kto podać mi leków  kupić herbatę  scałować ze mnie grzech  a jedyne co mi zostało to parę fajek i pomarańcze. leże i patrzę  miałeś racje  pozmieniało się ale nie w tym domu  wszystko tu jest  rolety jak zwykle zasłonięte  wszędzie kubki od herbaty  książki  na biurku nadal leży stary dziennik  Twoja bluza na łóżku  prezent na szafce   nie miałam odwagi go otworzyć  kilkanaście zapalniczek  które zawsze zostawiałeś  nasze pierwsze kupione bongo  zdjęcia na parapecie  filmiki na laptopie   udaje  że nie widzę folderu   wszystko tu jest  nie umiem Cię posprzątać.

ekstaaza dodano: 7 grudnia 2013

I może się myliłam, potrzebuje jednak kogoś, bo od dwóch dni leże w łóżku i nie mam siły wstać, nie ma kto podać mi leków, kupić herbatę, scałować ze mnie grzech; a jedyne co mi zostało to parę fajek i pomarańcze. leże i patrzę, miałeś racje, pozmieniało się ale nie w tym domu, wszystko tu jest; rolety jak zwykle zasłonięte, wszędzie kubki od herbaty, książki, na biurku nadal leży stary dziennik, Twoja bluza na łóżku, prezent na szafce - nie miałam odwagi go otworzyć, kilkanaście zapalniczek, które zawsze zostawiałeś, nasze pierwsze kupione bongo, zdjęcia na parapecie, filmiki na laptopie - udaje, że nie widzę folderu - wszystko tu jest, nie umiem Cię posprzątać.

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona  trzymając w dłoniach strzępki papieru  przesiąknięte łzami  bólem  samotnością  bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę  aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły  aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Wyrwę wszystkie złe dni z kalendarza i stanę na środku wielkiej kopuły utkanej z własnej rzeczywistości. Rozprostuję ramiona, trzymając w dłoniach strzępki papieru, przesiąknięte łzami, bólem, samotnością, bezradnością. Rozluźnię uścisk i pozwolę, aby teraźniejszość porwała złe wspomnienia w najdalszy zakątek mojego wnętrza. Muszę mieć dość siły, aby walczyć o swoją przyszłość. Najwyższy czas. /happylove

Ręce zastygają w kieszeni kurtki  jakby przyszyły się do czarnych  równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża  kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment  jakby ktoś wcisnął przycisk  stop   a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół  a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka  ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla  wełniane sweterki do kupienia   jarmark świąteczny. Lodowisko na środku  kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie  kupowanie prezentów  a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu  ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie  do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce  wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao  gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego.  happylove

happylove dodano: 6 grudnia 2013

Ręce zastygają w kieszeni kurtki, jakby przyszyły się do czarnych, równych szwów. Nogi przylepiają się do podłoża, kosmyki włosów wirują na wietrze. Serce staje na moment, jakby ktoś wcisnął przycisk "stop", a cały świat zamarł. Jednak rozglądam się wokół, a ludzie przewijają się jak na taśmie wideo. Złote światełka, ogromna choinka przed galerią. W powietrzu unosi się zapach mięsa z grilla, wełniane sweterki do kupienia - jarmark świąteczny. Lodowisko na środku, kolędy lecące już gdzieś z głośników. Przepychanie się w tłumie, kupowanie prezentów, a w tym wszystkim gdzieś ja. Przemarznięta oddalona od swojego szczęścia ponad 300km. Zaciskam palce i próbuję zrobić krok do przodu, ale nie potrafię. Dopiero kolejna gorąca łza zmusza mnie, do oderwania od szwów prawej dłoni i otarcia nią mokrego policzka. Wprawiam w ruch serce, wypowiadając Jego imię i ruszam zamówić kubek kakao, gdy tak naprawdę pragnę poprosić o Niego. /happylove

no ale jak już bierzesz to podpisz! teksty ekstaaza dodał komentarz: no ale jak już bierzesz to podpisz! do wpisu 5 grudnia 2013
Kochana to Ty jesteś cudowna  dziękuje za miłe słowa! Wysyłam mnóstwo buziaków   Ps. Pisz i dzwoń jeśli potrzeba:  teksty poetkazprzypadku dodał komentarz: Kochana to Ty jesteś cudowna, dziękuje za miłe słowa! Wysyłam mnóstwo buziaków / Ps. Pisz i dzwoń jeśli potrzeba:* do wpisu 4 grudnia 2013
Przed wieczorami pustymi jak ulice nocą  kiedy tylko mrok i światła latarni towarzyszą gdy wyjrzysz przez oszronione okno na zimowe podwórze. Przed łzami napływającymi do czerwonych od niewyspania kącików oczu. Przed smutnym wyrazem twarzy  poczuciem bólu uciskającego nerwy spustoszonego ciała. Przed ulatującym duchem  zabierającym ze sobą resztki uśmiechu szczęścia i sił. Przed poczuciem szaleństwa  strachu samotności. Przed ciągłymi wspomnieniami i myślami. Przed tym wszystkim usilnie uciekamy każdego dnia powtarzając że miłość nie jest dla nas. Wypieramy z siebie uczucia utopijnie wierząc  że bez nich życie jest lepsze. Tylko czy wtedy można nazwać się człowiekiem?  poetkazprzypadku

poetkazprzypadku dodano: 2 grudnia 2013

Przed wieczorami pustymi jak ulice nocą, kiedy tylko mrok i światła latarni towarzyszą gdy wyjrzysz przez oszronione okno na zimowe podwórze. Przed łzami napływającymi do czerwonych od niewyspania kącików oczu. Przed smutnym wyrazem twarzy, poczuciem bólu uciskającego nerwy spustoszonego ciała. Przed ulatującym duchem, zabierającym ze sobą resztki uśmiechu,szczęścia i sił. Przed poczuciem szaleństwa, strachu samotności. Przed ciągłymi wspomnieniami i myślami. Przed tym wszystkim usilnie uciekamy każdego dnia powtarzając,że miłość nie jest dla nas. Wypieramy z siebie uczucia utopijnie wierząc, że bez nich życie jest lepsze. Tylko czy wtedy można nazwać się człowiekiem?/ poetkazprzypadku

https:  www.facebook.com skejterovykallwik?fref=ts  zapraszam jeśli ktoś chce pogadać  albo potrzebuje pomocy  cokolwiek :

skejter dodano: 1 grudnia 2013

https://www.facebook.com/skejterovykallwik?fref=ts zapraszam jeśli ktoś chce pogadać, albo potrzebuje pomocy, cokolwiek :)

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć