 |
Najbardziej bolała myśl, że on gdzieś tam układa sobie bez niej świat.. Ze może jest szczęśliwy?? I mimo, że znajomi powtarzali, że i tak mu się nie ułoży, to gdzieś w środku bardzo cichy głosik siał niepokój..
|
|
 |
I mimo że była 600km od niego to tęsknila. W najgorszych chwilach słabości wracały wspomnienia.. Ale nadal tliła się w niej iskierka, że to musi się kiedyś ułożyć. Ze przyjdzie kiedyś czas i będzie tak, jak w marzeniach, a nawet lepiej. Ale oboje muszą w międzyczasie coś zrozumieć, żeby móc być razem szczęśliwi.
|
|
 |
Piosenki i zapachy przenoszą człowieka w czasie bardziej niż cokolwiek innego. To zadziwiające, ile można sobie przypomnieć dzięki kilku dźwiękom albo odrobinie zapachu unoszącego się w pokoju.
|
|
 |
I wrócę w tamto lato jak łączyła nas chemia.
Przypomnę sobie jak to było, jak mi było spoko
Mieliśmy wierzyć drzewom, a się wierzyło obłokom
Się było hen wysoko, a spadało się pięknie
Szkoda tylko, że nie było stać nas na więcej.
|
|
 |
kochać coś, co się zabija to jest słaba opcja, bo idąc za miłością zwykle kończysz na manowcach
|
|
 |
Przykre, gdy osoba, z którą masz wspaniałe wspomnienia sama staje się wspomnieniem.
|
|
 |
right now, it's killing me cause now I have to find someone else when all I wanted was you
|
|
 |
żyjemy oddzielnie, będąc obok siebie, tu gdzie każde z nas ma swój własny kosmos
|
|
 |
znów mnie okłamiesz, bo znów Cię okłamię i znów nasze plany pogubią swą ostrość
|
|
 |
czasem dzisiejsze zło jest jutrzejszym szczęściem :)
|
|
 |
zabijamy to co najcenniejsze, może zostawmy w spokoju, wspomnienia będą piękniejsze...
|
|
 |
niedopowiedzenia, niedopowiedziane słowa, niewykrzyczane zaniedbania gdzie prowadzą, zobacz, przemilczane tajemnice i sekrety, coraz krótsze rozmowy, po nocach puste esemesy, wkradła się rutyna, podpierdoliła magię, nie jest już jak dawniej, nie jest już tak fajnie, kiedyś potrzebni do życia sobie, niezbędni jak tlen, jednak można żyć bez powietrza - dzisiaj to wiem
|
|
|
|