 |
|
Kocham cię bezgranicznie. Pragnę cię bezwładnie. Tęsknię za tobą beznadziejnie.
|
|
 |
Czasami łapię się na tym, że z przyzwyczajenia jednak totalnie nieświadomie otwieram okienko rozmowy z nim, by zwyczajnie napisać, zapytać co słychać, jak sobie radzi beze mnie i czy może tęskni, jednak kiedy dojdzie do mnie co robię, szybko rezygnuje i przypominam sobie jakim okazał się frajerem, więc przecież nie warto.
|
|
 |
Nie żałuje tego, że to skończyłam, jednak żałuje chwil spędzonych razem które już nigdy się nie powtórzą.
|
|
 |
Przyjaźń zawarta w dzieciństwie to jedyne, co nie umiera szybciej niż my.
|
|
 |
i to beznadziejne uczucie, które siedzi w mojej głowie, te beznadziejnie niemożliwe pragnienia do spełnienia, ta beznadziejna bezsilność, która w tej chwili wygrywa i te beznadziejne życie, które psuje plany, demotywuje - to właśnie to wszystko co mnie w tej chwili blokuje na wszystkie moje cele, wszystkie moje marzenia, całą moją młodość./emilsoon
|
|
 |
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą. Nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego. Nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. - dla mnie definicja jest krótka: miłość jest spełnieniem wszystkiego co niespełnione, wypełnia nas po brzegi. To element, który nas buduje. Nadzwyczajny budulec. To pokarm dla duszy.
|
|
 |
''Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie, Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać Smoke, cheeba, cheeba Smoke, cheeba, cheeba, cheeba.''
|
|
 |
Pozwól mi żyć. Przestań ciągle pojawiać się w moich snach. Ja już mam tego dość. Powoli przez to wszystko zaczynam wysiadać. Nie radzę sobie z tym, że wiecznie jesteś w moim śnie. Jesteś już dla mnie skończonym egoistą, którego wręcz nienawidzę, którym się brzydzę, którym gardzę, i którego mam dość. Skończyłam już dawno zabawę z Tobą, która była nazwana podchodami, a od niedawna poczułam się w pełni wolna od Ciebie. Nie pozwolę, abyś mi to zniszczył. Zbyt długo budowałam barierę przeciwko Tobie, abyś więcej do mnie nie wracał. Nie pozwolę, abyś przekroczył ten mur, który tak wiele mnie wyrzeczeń kosztował. Nie chcę Ciebie przy mnie. Nie chcę pamiętać o Twoim istnieniu. Za wiele płacę będąc w znajomości z Tobą. A to boli... cholernie boli.
|
|
 |
Ciężko jest mi zrozumieć Twoje zachowanie. Ta ciągła cisza, która nie daje mi spokoju i nie uwalnia od niczego powoli zamienia się w piekło. Ciebie nie ma tutaj przy mnie, nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, jak przez to cierpię. Nie czujesz tego co ja, nie widzisz w jakim stanie się znalazłam przez Ciebie. Tuż po Twoim zniknięciu nagle wiele rzeczy powróciło. Dawne wspomnienia, które kiedyś mnie męczyły w nas, dziś na nowo są codziennością. To mnie niszczy i przerasta. Nie mam od tego spokoju, którego tak bardzo pragnę i potrzebuję. Powracająca przeszłość działa na mnie niczym trucizna. Brakuje mi tlenu, który pozwoli mi oddychać. Brakuje mi Ciebie.
|
|
 |
I mimo wszystko kocham cię za przeszłość.
|
|
 |
"Trzęsienia ziemi nie zdołają nami wstrząsnąć, cyklony nie zdołają nas złamać, huragany nie zdołają zmieść naszej miłości"
|
|
 |
Bo jest taka słodka na pierwszy rzut oka, zwykła idiotka co lata na prochach [ B.R.O ♥ ]
|
|
|
|