 |
|
Blizny po szczęściu, oko zaszło mgłą
Mamy bezwietrzny wieczór
Cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć
Uciec od tego i nie wrócić
Kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią
Chociaż nie jestem winny, tępy ból, zapijmy...
Tak bardzo czuję się bezsilny...
|
|
|
|
Mam swój zamknięty świat, z własnym Olimpem Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę
|
|
|
|
Zdeformowane drzewo podlewane kłamstwami
|
|
 |
 |
zatęskni, za dzień, może dwa, ale zobaczysz - zatęskni, a wtedy będzie za późno, żeby to naprawić.
|
|
|
|
wyjdź i nie wracaj, bo nie warto .
|
|
|
|
czemu uczuciami nie można pierdolnąć o ziemie? . [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
uśmiechnij się, doceń życie . [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
pokaż jej jak bardzo kochasz,pokaż że jest dla Ciebie całym światem, tak jak Ty do niej! . [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
goodbye kochanie.nie ma nas, nie będzie nas . [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
on zawsze był moim całym światem. do dziś nim jest i do końca nim będzie . ; * [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
a ja nadal jestem taka jak dawniej. uparta, złośliwa i wredna , ale bycie sobą to coś pięknego, a nie udawanie kogoś . [mogeebyctwojax3]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
