głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rawwwrrr

Zdecydowany plus czasobiegłości myśli i zdarzeń  format  witaj 2013 dlaczego już szykujesz się do wyjścia ?. idziemy do przodu nie śpiąc i pilnując swego szczęścia  gorycz niech wypierdala  przeprowadzki czas nadchodzi  czas się przespać

excusem dodano: 10 kwietnia 2013

Zdecydowany plus czasobiegłości myśli i zdarzeń, format, witaj 2013 dlaczego już szykujesz się do wyjścia ?. idziemy do przodu nie śpiąc i pilnując swego szczęścia, gorycz niech wypierdala, przeprowadzki czas nadchodzi, czas się przespać

Ostatnia już szansa  perfekcja myślenia zarówno działań i starań  siła nie leży w jednostce  lecz w grupie  bez drugiego człowieka nic nie istnieje  starania nigdy nie idą na marne mimo pozorów   bezsenność wita ciepłym krokiem  powoli i do przodu  czekaj  czekajcie  wszystko będzie dobrze  musi być  z uśmiechem wszystkim do twarzy.

excusem dodano: 10 kwietnia 2013

Ostatnia już szansa, perfekcja myślenia zarówno działań i starań, siła nie leży w jednostce lecz w grupie, bez drugiego człowieka nic nie istnieje, starania nigdy nie idą na marne mimo pozorów, bezsenność wita ciepłym krokiem, powoli i do przodu, czekaj, czekajcie, wszystko będzie dobrze, musi być, z uśmiechem wszystkim do twarzy.

Połamane złudzenia  kres decybelicznych nietrafień losu  wszędzie wokół krzywki  w blasku światła  szukaj wyjścia nie pierdol o tym czego nie masz lecz o tym co możesz zdobyć  chodzisz na silownie swego kresu wytrzymalości każdego dnia  układasz 50000 puzzli bo masz nie fart  mimo wszystko idąc na przód dumnym krokiem idziesz bez twarzy w kolejny dzień  trzymaj się postanowień a nie dajesz dupy  czekaj i działaj bo to jedyne co zostało w te pełne chujowizny wieczory .

excusem dodano: 9 kwietnia 2013

Połamane złudzenia, kres decybelicznych nietrafień losu, wszędzie wokół krzywki, w blasku światła, szukaj wyjścia nie pierdol o tym czego nie masz lecz o tym co możesz zdobyć, chodzisz na silownie swego kresu wytrzymalości każdego dnia, układasz 50000 puzzli bo masz nie fart, mimo wszystko idąc na przód dumnym krokiem idziesz bez twarzy w kolejny dzień, trzymaj się postanowień a nie dajesz dupy, czekaj i działaj bo to jedyne co zostało w te pełne chujowizny wieczory .

Zniewalający urok nocy  bezkres wszelakich myśli tłumiących wszelkie istnienia  doradca podejmowanych decyzji  wena twórczych sarkazmów  pogłębiające cele  kolejna otwarta paczka marlboro  i niebyt mój nieistotny niebyt  błogi i delikatny  zabójczy i skurwysyński w swej brutalności  sztuką jest być i łapać oddech istnień tych co łapią i twe serce tak byś unosić się mógł  ponad wszelkie horyzonty  czyń to co musisz  gardź tym co masz gardzić  stąpając po kruchym lodzie  wykonuj irracjonalne posunięcia  bo jedyną abstrakcją twojego marnego życia... pozostaną tylko myśli.  walcz i rusz się.

excusem dodano: 8 kwietnia 2013

Zniewalający urok nocy, bezkres wszelakich myśli tłumiących wszelkie istnienia, doradca podejmowanych decyzji, wena twórczych sarkazmów, pogłębiające cele, kolejna otwarta paczka marlboro, i niebyt mój nieistotny niebyt, błogi i delikatny, zabójczy i skurwysyński w swej brutalności, sztuką jest być i łapać oddech istnień tych co łapią i twe serce tak byś unosić się mógł ponad wszelkie horyzonty, czyń to co musisz, gardź tym co masz gardzić, stąpając po kruchym lodzie wykonuj irracjonalne posunięcia, bo jedyną abstrakcją twojego marnego życia... pozostaną tylko myśli. walcz i rusz się.

Przedawkowane możliwości  brak perspektywicznego jutra  młodzieńcze lata pełne szczęścia choć nie dobroci  luksus pozytywistycznych zdarzeń myśli i mowy  front północnego wiatru zamyka mi oczy    nie uciekaj walcz  stawaj do boju  słyszę i widzę to czego logicznie nie ma  liryczno podobne stwory   zakładam maxy  odpalam malbaka  idę się przejść.

excusem dodano: 8 kwietnia 2013

Przedawkowane możliwości, brak perspektywicznego jutra, młodzieńcze lata pełne szczęścia choć nie dobroci, luksus pozytywistycznych zdarzeń myśli i mowy, front północnego wiatru zamyka mi oczy, "nie uciekaj walcz" stawaj do boju, słyszę i widzę to czego logicznie nie ma, liryczno-podobne stwory, zakładam maxy, odpalam malbaka, idę się przejść.

Słupiastość detaliczno małostkowych rzeczy  armia puka do drzwi  brak doznań jedną z udręk wieczoru  skok w bok na inne spostrzeżenia  świata i powrót do koronowskiego motłochu   dookoła cisza sen z powiek zrywa  5 dzień bez zmrużenia oka  de ja vu dziwko znów nęka  pozostaje tylko czekanie  pustka w głowie nawet nie wiem już co piszę  odmęt wołania początkiem kolejności nowych jeszcze nie abstrakcyjnych wydarzeń.

excusem dodano: 8 kwietnia 2013

Słupiastość detaliczno małostkowych rzeczy, armia puka do drzwi, brak doznań jedną z udręk wieczoru, skok w bok na inne spostrzeżenia świata i powrót do koronowskiego motłochu, dookoła cisza sen z powiek zrywa, 5 dzień bez zmrużenia oka, de ja vu dziwko znów nęka, pozostaje tylko czekanie, pustka w głowie nawet nie wiem już co piszę, odmęt wołania początkiem kolejności nowych jeszcze nie abstrakcyjnych wydarzeń.

Jestem szamanem   zatroskanym o Twą duszę   kuję Twe bose stopy . stosuję dewiację mózgu . Ratuję Cię więc  dlaczego   budujesz schody   przecież to Twój armagedon . Nie mogę Cię dobudzić   wstań   czas na renesans . Jesteś w transie   a ja jestem Twym szamanem .

excusem dodano: 7 kwietnia 2013

Jestem szamanem , zatroskanym o Twą duszę , kuję Twe bose stopy . stosuję dewiację mózgu . Ratuję Cię więc dlaczego budujesz schody , przecież to Twój armagedon . Nie mogę Cię dobudzić , wstań , czas na renesans . Jesteś w transie , a ja jestem Twym szamanem .

Wstałem   oświecił mnie pierwszy promień   blask . Lecz nie ma we mnie euforii . Po co mi słońce ?  Nie umiem się nim dzielić .  Tak ciężko się wstaje   rozprostowuje wspomnienia . Chcę znów śnić    nie chcę jawy .

excusem dodano: 7 kwietnia 2013

Wstałem , oświecił mnie pierwszy promień , blask . Lecz nie ma we mnie euforii . Po co mi słońce ?, Nie umiem się nim dzielić . Tak ciężko się wstaje , rozprostowuje wspomnienia . Chcę znów śnić , nie chcę jawy .

Czarny chleb i czarna kawa  opętani samotnością . Monotonne uniesienie . Lewitujesz   więc dlaczego ja upadam ?

excusem dodano: 7 kwietnia 2013

Czarny chleb i czarna kawa, opętani samotnością . Monotonne uniesienie . Lewitujesz , więc dlaczego ja upadam ?

Zapierdalamy do przodu jak rycerz bez uraz bez walki .Wdzięcznym echem odbijając wszelkie nietaktowne pomruki  i raz za razem jest tylko coraz lepiej  bo to nasz... nocny patrol.

excusem dodano: 7 kwietnia 2013

Zapierdalamy do przodu jak rycerz,bez uraz bez walki .Wdzięcznym echem odbijając wszelkie nietaktowne pomruki, i raz za razem jest tylko coraz lepiej, bo to nasz... nocny patrol.

Odwaga  Szczerość  ludzie z którymi rozmawiasz przez życie idący   właśnie spokojny   siedząc na fotelu z uśmiechem na twarzy  uświadamiam sobie   że jest coraz lepiej i lepiej  warto walczyć  pokonałem jedne schody więc idę przez następne  wiara czyni cuda tak jak i sztuka  dobre serce wyborem i głosem przyszłości życia  mały chłopiec z wielką duszą  czas  ratować to co się da i  budować lepsze  razem zmienimy świat  nie ja go zmienię. Jestem powstańcem   ciekawe uczucie .

excusem dodano: 1 kwietnia 2013

Odwaga, Szczerość, ludzie z którymi rozmawiasz przez życie idący, właśnie spokojny siedząc na fotelu z uśmiechem na twarzy, uświadamiam sobie , że jest coraz lepiej i lepiej, warto walczyć, pokonałem jedne schody więc idę przez następne, wiara czyni cuda tak jak i sztuka, dobre serce wyborem i głosem przyszłości życia, mały chłopiec z wielką duszą, czas ratować to co się da i budować lepsze, razem zmienimy świat, nie ja go zmienię. Jestem powstańcem , ciekawe uczucie .

Noc   obrazy wyidealizowanego świata czas spełniać  ruszać do boju stawiać wyzwania  powielać i rzucać nowe  odpalony camel przy kawie  zachmurzone niebo  jest kilka gwiazd    odpalony artyzm stuprocentowy  dać z siebie jak najwięcej  czyny nie tylko słowa  blask chwały i odrostu na mordzie  blizny szlakiem nowej przyszłości  dla mnie  dla Ciebie  dla niej...dla nas. ruszamy   nic nas nie zatrzyma .

excusem dodano: 1 kwietnia 2013

Noc, obrazy wyidealizowanego świata czas spełniać, ruszać do boju stawiać wyzwania powielać i rzucać nowe, odpalony camel przy kawie, zachmurzone niebo, jest kilka gwiazd, odpalony artyzm stuprocentowy, dać z siebie jak najwięcej, czyny nie tylko słowa, blask chwały i odrostu na mordzie, blizny szlakiem nowej przyszłości, dla mnie, dla Ciebie, dla niej...dla nas. ruszamy , nic nas nie zatrzyma .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć