głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika quin123

siedziałam w swoim pokoju. jak zwykle byłam wpatrzona w ekran i zasłuchana w pozytywnej muzyce reggae. nagle otworzyły się drzwi i wszedł tata. usiadł na łóżku  a po chwili poprosił abym do Niego podeszła. widziałam  że coś Go dręczy  że z czymś nie może sobie poradzić. nie mógł się zebrać  by wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. milczałam  widziałam  że tego potrzebował. po chwili zaczął mówić  że Jego tata zmarł nagle. opowiadał mi  jaki był dla Niego ważny i jak bardzo przeżywał Jego śmierć. powiedział  że bardzo żałuje tego  że nie szanował rodziców tak  jak powinien. żałuje bardzo  że nie zachowywał się odpowiednio. najbardziej jednak zabolało mnie wtedy  kiedy powiedział  że nie będzie żył wiecznie  że w każdej chwili może Go zabraknąć. ta rozmowa dała mi do zrozumienia  jak bardzo ważni są dla mnie rodzice. tak naprawdę to nie dałabym sobie bez nich rady. bez nich byłabym nikim. to Oni dają mi siłę i motywację na dalsze działanie i rozwijanie się  na spełnianie marzeń.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 25 grudnia 2010

siedziałam w swoim pokoju. jak zwykle byłam wpatrzona w ekran i zasłuchana w pozytywnej muzyce reggae. nagle otworzyły się drzwi i wszedł tata. usiadł na łóżku, a po chwili poprosił abym do Niego podeszła. widziałam, że coś Go dręczy, że z czymś nie może sobie poradzić. nie mógł się zebrać, by wypowiedzieć jakiekolwiek słowo. milczałam, widziałam, że tego potrzebował. po chwili zaczął mówić, że Jego tata zmarł nagle. opowiadał mi, jaki był dla Niego ważny i jak bardzo przeżywał Jego śmierć. powiedział, że bardzo żałuje tego, że nie szanował rodziców tak, jak powinien. żałuje bardzo, że nie zachowywał się odpowiednio. najbardziej jednak zabolało mnie wtedy, kiedy powiedział, że nie będzie żył wiecznie, że w każdej chwili może Go zabraknąć. ta rozmowa dała mi do zrozumienia, jak bardzo ważni są dla mnie rodzice. tak naprawdę to nie dałabym sobie bez nich rady. bez nich byłabym nikim. to Oni dają mi siłę i motywację na dalsze działanie i rozwijanie się, na spełnianie marzeń. / wracajtuno.

zobaczyć w oczach taty łzy  przeszywające ogromny smutek  po szesnastoletniej śmierci swojego taty   najgorsze uczucie jakie mogło mnie spotkać.      wracajtuno.

wracajtuno dodano: 25 grudnia 2010

zobaczyć w oczach taty łzy, przeszywające ogromny smutek, po szesnastoletniej śmierci swojego taty - najgorsze uczucie jakie mogło mnie spotkać. ;( / wracajtuno.

mojego życia nie można porównać do bajki  w której główną bohaterką jestem ja  jako księżniczka. moje życie można porównać tylko i wyłącznie do horroru  w którym odgrywam rolę wściekłej  chamskiej  pyskatej  bezczelnej nastolatki  buntującej się przeciwko całemu światu  z powodu zauroczenia  które z ogromną możliwością może przerodzić się w zakochanie. gdyby tylko On chciał…   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 25 grudnia 2010

mojego życia nie można porównać do bajki, w której główną bohaterką jestem ja, jako księżniczka. moje życie można porównać tylko i wyłącznie do horroru, w którym odgrywam rolę wściekłej, chamskiej, pyskatej, bezczelnej nastolatki, buntującej się przeciwko całemu światu, z powodu zauroczenia, które z ogromną możliwością może przerodzić się w zakochanie. gdyby tylko On chciał… / wracajtuno.

 część 1  weszłam do klasy na informatykę. byłam kompletnie wymęczona siedzeniem już parę godzin od samego rana. cieszyło mnie jedynie to  że jest to już ostatnia godzina. mimo  że byłam zmęczona  na informatykę poszłam chętnie  zresztą jak zawsze. była to jedyna lekcja  kiedy mogłam na legalu wejść sobie na neta i spokojnie na Niego popatrzeć i się podelektować. nie liczyło się dla mnie to  że facet za każdym razem darł się na mnie  karząc mi wyłączyć. jednak kiedy miał lepszy dzień  musiałam przeżywać Jego ciągłe pytania typu: ' oo proszę Karolina  to jest Twój chłopak  że tak ciągle na Niego patrzysz? ' z wielkim bólem odpowiadałam Mu przecząco. jedyne z czego nie jestem dość zadowolona to to  że mój Pan od informatyki jest bardzo wszystkiego ciekawy. patrząc na zdjęcie mówi  że fajny z Niego chłopak  bo w końcu też Go uczy i pyta dlaczego z Nim nie jestem.  wracajtuno.

wracajtuno dodano: 25 grudnia 2010

(część 1) weszłam do klasy na informatykę. byłam kompletnie wymęczona siedzeniem już parę godzin od samego rana. cieszyło mnie jedynie to, że jest to już ostatnia godzina. mimo, że byłam zmęczona, na informatykę poszłam chętnie, zresztą jak zawsze. była to jedyna lekcja, kiedy mogłam na legalu wejść sobie na neta i spokojnie na Niego popatrzeć i się podelektować. nie liczyło się dla mnie to, że facet za każdym razem darł się na mnie, karząc mi wyłączyć. jednak kiedy miał lepszy dzień, musiałam przeżywać Jego ciągłe pytania typu: ' oo proszę Karolina, to jest Twój chłopak, że tak ciągle na Niego patrzysz? ' z wielkim bólem odpowiadałam Mu przecząco. jedyne z czego nie jestem dość zadowolona to to, że mój Pan od informatyki jest bardzo wszystkiego ciekawy. patrząc na zdjęcie mówi, że fajny z Niego chłopak, bo w końcu też Go uczy i pyta dlaczego z Nim nie jestem./ wracajtuno.

 część 2  na to ja Mu odpowiadam: ' ależ proszę Pana  jestem z Nim. jak najbardziej. jestem z Nim myślami. ciągle zastanawiam się co robi  gdzie jest i z kim... ' Pan wtedy mówi mi  żebym się z Nim częściej spotykała  że chcę nas widzieć  kiedy będzie wracał z pracy  jak razem spacerujemy.. życzy mi jak najlepiej. ja twierdząc  że nic między mną  a Nim się nie wydarzy  odpowiadam informatykowi płaczem i wybiegam z klasy  kierując się w stronę ubikacji. tam siedzę kilka minut  a kiedy już ochłonę i się uspokoję  wracam do klasy. pan wtedy już się nic nie odzywa  siedzi cicho. możliwe  że zdał sobie sprawę z tego  jak mnie uraził i jak ciężko mi się o tym rozmawia.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 25 grudnia 2010

(część 2) na to ja Mu odpowiadam: ' ależ proszę Pana, jestem z Nim. jak najbardziej. jestem z Nim myślami. ciągle zastanawiam się co robi, gdzie jest i z kim... ' Pan wtedy mówi mi, żebym się z Nim częściej spotykała, że chcę nas widzieć, kiedy będzie wracał z pracy, jak razem spacerujemy.. życzy mi jak najlepiej. ja twierdząc, że nic między mną, a Nim się nie wydarzy, odpowiadam informatykowi płaczem i wybiegam z klasy, kierując się w stronę ubikacji. tam siedzę kilka minut, a kiedy już ochłonę i się uspokoję, wracam do klasy. pan wtedy już się nic nie odzywa, siedzi cicho. możliwe, że zdał sobie sprawę z tego, jak mnie uraził i jak ciężko mi się o tym rozmawia. / wracajtuno.

plan na święta: milion myśli o Tobie. oglądanie tysiąc razy tych samych zdjęć na których jesteś. jedzenie  robienie brzuszków  picie  reggae  chodzenie  ubikacja  lastfm  gg  fejsbuk  robienie brzuszków  picie  youtube  reggae  rock  myślenie o Tobie  myślenie  myślenie  jedzenie  gg  Twoje zdjęcia  ubikacja  fejsbuk  youtube  lastfm  reggae  rock  blues  picie  ubikacja  robienie brzuszków  jedzenie  picie  myślenie o Tobie razy milion  słuchanie reggae  rock  robienie brzuszków  i tak w kółko .   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 24 grudnia 2010

plan na święta: milion myśli o Tobie. oglądanie tysiąc razy tych samych zdjęć na których jesteś. jedzenie, robienie brzuszków, picie, reggae, chodzenie, ubikacja, lastfm, gg, fejsbuk, robienie brzuszków, picie, youtube, reggae, rock, myślenie o Tobie, myślenie, myślenie, jedzenie, gg, Twoje zdjęcia, ubikacja, fejsbuk, youtube, lastfm, reggae, rock, blues, picie, ubikacja, robienie brzuszków, jedzenie, picie, myślenie o Tobie razy milion, słuchanie reggae, rock, robienie brzuszków, i tak w kółko . / wracajtuno.

kolacja wigilijna opóźniła się. dziewczyna nie była z tego zachwycona  ponieważ była umówiona z chłopakiem. mieli iść razem na dwór  pobyć trochę ze sobą. gdy mama podawała do stołu  zostało zaledwie 10 minut do Jego przyjścia. podczas dzielenia się opłatkiem  usłyszeli dzwonek do drzwi. dziewczynie serce podskoczyło  ponieważ nie miał wchodzić na górę  tylko zadzwonić domofonem. mama więc poszła otworzyć drzwi  dziewczyna została w pokoju siedząc przy stole. nagle zobaczyła Jego stojącego w drzwiach do pokoju. uśmiechnięty powiedział: 'dobry wieczór Państwu  cześć kochanie  przyszedłem już. ' po chwili usiadł koło Niej  ponieważ prosiła Go o to mama dziewczyny. zjedli wspólnie kolacje. po wieczerzy chłopak zaśmiał się  wycierając dziewczynie ubrudzoną buzie od ciasta. potem poszli razem na dwór. chodzili tak ponad trzy godziny  a potem razem wybrali na pasterkę.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 24 grudnia 2010

kolacja wigilijna opóźniła się. dziewczyna nie była z tego zachwycona, ponieważ była umówiona z chłopakiem. mieli iść razem na dwór, pobyć trochę ze sobą. gdy mama podawała do stołu, zostało zaledwie 10 minut do Jego przyjścia. podczas dzielenia się opłatkiem, usłyszeli dzwonek do drzwi. dziewczynie serce podskoczyło, ponieważ nie miał wchodzić na górę, tylko zadzwonić domofonem. mama więc poszła otworzyć drzwi, dziewczyna została w pokoju siedząc przy stole. nagle zobaczyła Jego stojącego w drzwiach do pokoju. uśmiechnięty powiedział: 'dobry wieczór Państwu, cześć kochanie, przyszedłem już. ' po chwili usiadł koło Niej, ponieważ prosiła Go o to mama dziewczyny. zjedli wspólnie kolacje. po wieczerzy chłopak zaśmiał się, wycierając dziewczynie ubrudzoną buzie od ciasta. potem poszli razem na dwór. chodzili tak ponad trzy godziny, a potem razem wybrali na pasterkę. / wracajtuno.

mieć totalnie w dupie  potężnie głęboko to  co ludzie o nas gadają. przecież Oni sami nie wiedzą jak jest naprawdę. prawdę znamy tylko my i to tylko my wiemy o czym myślimy  co mówimy  a czego nie. ludzie tak naprawdę są zadumani w sobie i nie widzą swojego  natomiast cudze zawsze skomentują i dopowiedzą jeszcze coś od siebie. bez obrobienia dupy  nie byliby sobą  chorzy by byli...   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 24 grudnia 2010

mieć totalnie w dupie, potężnie głęboko to, co ludzie o nas gadają. przecież Oni sami nie wiedzą jak jest naprawdę. prawdę znamy tylko my i to tylko my wiemy o czym myślimy, co mówimy, a czego nie. ludzie tak naprawdę są zadumani w sobie i nie widzą swojego, natomiast cudze zawsze skomentują i dopowiedzą jeszcze coś od siebie. bez obrobienia dupy, nie byliby sobą, chorzy by byli... / wracajtuno.

 ale przecież Ona zawsze chodzi taka szczęśliwa  taka radosna.. widać  że jest szczęśliwa  widać  że jest ktoś w Jej życiu  kto Ją uszczęśliwia.  taak? taki jesteś mądry? to weź kurna przypatrz się w Jej oczy dokładnie. spójrz w nie głęboko. może uda Ci się dostrzec w nich  że wcale nie jest Jej do śmiechu  że wcale nie jest radosna i  że wcale nikt Jej nie uszczęśliwia.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 23 grudnia 2010

-ale przecież Ona zawsze chodzi taka szczęśliwa, taka radosna.. widać, że jest szczęśliwa, widać, że jest ktoś w Jej życiu, kto Ją uszczęśliwia. -taak? taki jesteś mądry? to weź kurna przypatrz się w Jej oczy dokładnie. spójrz w nie głęboko. może uda Ci się dostrzec w nich, że wcale nie jest Jej do śmiechu, że wcale nie jest radosna i, że wcale nikt Jej nie uszczęśliwia. / wracajtuno.

 piłaś coś?  owszem. piłam. swoje łzy  które strumieniami spływały mi po policzkach.   wracajtuno.

wracajtuno dodano: 21 grudnia 2010

-piłaś coś? -owszem. piłam. swoje łzy, które strumieniami spływały mi po policzkach. / wracajtuno.

  spotkanie kogoś  kogo pokocha się z wzajemnością  jest wspaniałym uczuciem. ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. bratnia dusza to ktoś  kto rozumie Cię lepiej niż ktokolwiek inny  kocha Cię bardziej niż ktokolwiek inny  będzie przy Tobie zawsze  bez względu na wszystko.     książka. ps. kocham Cię.

wracajtuno dodano: 19 grudnia 2010

" spotkanie kogoś, kogo pokocha się z wzajemnością, jest wspaniałym uczuciem. ale spotkanie bratniej duszy jest uczuciem chyba jeszcze wspanialszym. bratnia dusza to ktoś, kto rozumie Cię lepiej niż ktokolwiek inny, kocha Cię bardziej niż ktokolwiek inny, będzie przy Tobie zawsze, bez względu na wszystko. " / książka. ps. kocham Cię.

  nie niszcz mi wszystkiego  czego potrzebuję. uczyń moje serce lepszym miejscem. daj mi coś  w co mogę uwierzyć. nie niszcz mnie. teraz otworzyłeś drzwi  nie zamykaj ich. próbowałam wiele razy  ale nic nie było prawdziwe napraw to  co zanika  nie zawiedź mnie  chcę uwierzyć  że to jest naprawdę. uratuj mnie od strachu. nie niszcz mnie.

wracajtuno dodano: 12 grudnia 2010

" nie niszcz mi wszystkiego, czego potrzebuję. uczyń moje serce lepszym miejscem. daj mi coś, w co mogę uwierzyć. nie niszcz mnie. teraz otworzyłeś drzwi, nie zamykaj ich. próbowałam wiele razy, ale nic nie było prawdziwe napraw to, co zanika, nie zawiedź mnie, chcę uwierzyć, że to jest naprawdę. uratuj mnie od strachu. nie niszcz mnie. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć