 |
Weź tak na mnie nie patrz bo za dużo tam zobaczysz chyba żeby iść do nieba trzeba coś wybaczyć| EKS
|
|
 |
Dziś nie patrz mi w oczy, nie patrz na moje nadgarstki. Nie pytaj czemu tak wiele ran na moim ciele, nie pytaj serca czy chcę kochać. Nie pytaj czy dam radę, czy się podniosę. Nie pytaj o nic, nie mam sił dziś tłumaczyć Ci jak bardzo jest źle, nie mam sił mówić. Usiądź przy mnie, złap za rękę otul ramieniem i powiedz że jeszcze jest dla mnie ratunek, że jeszcze mogę być szczęśliwa.
|
|
 |
Przy Tobie nauczyłam się usypiać po północy, zaczęłam się zastanawiać jak to jest być dla kogoś wszystkim, jak to jest gdy cały świat staje na chwilę w miejscu i liczy się tylko ten moment. Chciałam sobie przypomnieć jak to było, chciałam znaleźć się kolejny raz w tym miejscu gdzie dwa lata temu, ale uwierz nie dało się, nie potrafiłam przypomnieć sobie najważniejszego dnia w moim życiu. Zapomniałam o tym wszystkim.. O pierwszym pocałunku, pierwszym spotkaniu pierwszym splocie naszych dłoni. Błądzę pomiędzy wspomnieniami nie potrafiąc przypomnieć sobie wyrazu twojej twarzy, chciałabym znaleźć się gdzieś indziej nie pamiętając że to wszystko miało miejsce- było by łatwiej, lepiej i żeby wspomnienia nie bolały by tak bardzo. Chciałabym zamknąć ten rozdział nie pamiętając że nasza miłość istniała, boję się dalszego życia. Boję się kolejnych związków. Boję się rozczarować, i wiesz nie chcę nikogo w swoim sercu nie chcę znów umierać by później nie wstać. Chcę być szczęśliwa, chcę żyć.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj? || nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
Bo najlepszym przyjacielem jest ten co karze ci spiąć tyłek, wystawić pierś dumnie do przodu i iść na przekór wszystkiemu. Przyjacielem jest ten który mimo całego zła trwa przy Tobie i podtrzymuję byś nie upadł. Przyjacielem jest tylko ten człowiek który nigdy nie zwątpi, nigdy nie zostawi.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?/nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
Pozwól mi być ciszą, niech nikt mnie nie słyszy, niech nikt o mnie nie pamięta. Niech nie istnieję dla nikogo. Chcę być ciszą. /black-lips
|
|
 |
I nagle uświadomiłam sobie że już Ciebie tu nie będzie, uświadomiłam sobie że moje serce bije tylko dla innych. Jest ciężko jest inaczej ale przyrzekam że daję radę, daję dla innych.Staram się uśmiechać, staram nie płakać i powoli zaczynam wychodzić do ludzi nie boję się ich wzroku nie boję się ich słów. Czasem tylko na chwilę przystanę i zapatrzę się w niebo, tylko czasem mam ochotę zniknąć z tego świata. Nagle dochodzi do mnie że mam po co żyć, że potrafię żyć. Każdy dzień nauczył mnie że nie wolno się poddawać, nie wolno dać za wygraną trzeba się spiąć w sobie i marzyć, żyć i się nie poddawać. Choć nieraz nie ma za dużo powodów by jakoś dawać radę, wystarczy jeden by być by istnieć by uśmiech był czymś naturalnym czymś na porządku dziennym. Nie zastanawiaj się czy to jest dobre nie myśl nad tym czy tak powinnaś? po prostu żyj, nie marnuj chwil ciesz się dniem dzisiejszym, baw się jakby jutra nie miało być. Nie pozwól odczuć że Cię zniszczył, nie pozwól by cieszył się z wygranej. Żyj
|
|
|
|