głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pomozmiwstac

Czujesz? Tęsknota znów we mnie uderzyła. Tym razem zawładnęła moim sercem  a nie umysłem. Sprawiła  że nie mogę przestać o Tobie myśleć. Każde uczucie  jakim Cię darzyłam w przeszłości nagle ożyło. Dla mnie to zaczyna być czystym samobójstwem.. Bo duszę się tym. Przez tą tęsknotę zaczynam umierać  lecz Ty tego nie widzisz.. Nie chcesz tego widzieć.

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Czujesz? Tęsknota znów we mnie uderzyła. Tym razem zawładnęła moim sercem, a nie umysłem. Sprawiła, że nie mogę przestać o Tobie myśleć. Każde uczucie, jakim Cię darzyłam w przeszłości nagle ożyło. Dla mnie to zaczyna być czystym samobójstwem.. Bo duszę się tym. Przez tą tęsknotę zaczynam umierać, lecz Ty tego nie widzisz.. Nie chcesz tego widzieć.

Wróć  proszę Cię wróć. Nie daję sobie rady bez Ciebie. Nie potrafię normalnie żyć  a co dopiero funkcjonować podczas Twojej nieobecności. Ciągle o Tobie myślę  zastanawiam się co robisz  jak się czujesz... Czy jesteś bezpieczny  szczęśliwy  zdrowy? Ciągle zadaję sobie masę pytań  na które nie znam odpowiedzi  a bardzo chciałabym czegoś się dowiedzieć. Lecz nie mam ku temu możliwości. Dobrze wiesz  że nie odezwę się pierwsza. Boję się tego.. Nie wiem w jakim będziesz humorze  czy ktoś Cię nie wkurzył  a może ja sama coś złego zrobiłam o czym nie wiem  co spowodowało  że postanowiłeś ode mnie odejść? Ciągłe rozmyślanie i stawianie sobie różnych odpowiedzi wcale mi nie pomaga. Wręcz przeciwnie   to mnie zabija. Doskonale o tym wiesz  przecież mnie znasz na wylot. Wiesz  jaka jestem... I wiesz co mnie niszczy. Proszę  wróć i pozwól mi jakoś wszystko naprawić to co  między nami się popsuło. Nie wiem  czy długo dam radę pociągnąć bez Ciebie...

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Wróć, proszę Cię wróć. Nie daję sobie rady bez Ciebie. Nie potrafię normalnie żyć, a co dopiero funkcjonować podczas Twojej nieobecności. Ciągle o Tobie myślę, zastanawiam się co robisz, jak się czujesz... Czy jesteś bezpieczny, szczęśliwy, zdrowy? Ciągle zadaję sobie masę pytań, na które nie znam odpowiedzi, a bardzo chciałabym czegoś się dowiedzieć. Lecz nie mam ku temu możliwości. Dobrze wiesz, że nie odezwę się pierwsza. Boję się tego.. Nie wiem w jakim będziesz humorze, czy ktoś Cię nie wkurzył, a może ja sama coś złego zrobiłam o czym nie wiem, co spowodowało, że postanowiłeś ode mnie odejść? Ciągłe rozmyślanie i stawianie sobie różnych odpowiedzi wcale mi nie pomaga. Wręcz przeciwnie - to mnie zabija. Doskonale o tym wiesz, przecież mnie znasz na wylot. Wiesz, jaka jestem... I wiesz co mnie niszczy. Proszę, wróć i pozwól mi jakoś wszystko naprawić to co między nami się popsuło. Nie wiem, czy długo dam radę pociągnąć bez Ciebie...

Serce mi pęka z tęsknoty za Tobą. Nie potrafię nic z tym zrobić. Żadne nowe uzależnienia  czy leki nie działają. Nikt  ani nic nie jest w stanie go posklejać  aby wciąż biło tak  jak należy. Zaczyna coraz częściej odmawiać posłuszeństwa. Z dnia na dzień czuję coraz to silniejszy ucisk w klatce piersiowej. Nie jestem w stanie długo tak wytrzymać. Może w końcu ruszysz się i poratujesz mnie? Wiesz  chciałabym jeszcze trochę pożyć... A jeżeli nic z tym nie zrobisz będziesz miał mnie do końca swoich dni na sumieniu. To przez Ciebie się przekręcę i odejdę do innego świata  gdzie zacznę na nowo wszystko układać  szukając tym razem silniejszej zemsty na Ciebie.

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Serce mi pęka z tęsknoty za Tobą. Nie potrafię nic z tym zrobić. Żadne nowe uzależnienia, czy leki nie działają. Nikt, ani nic nie jest w stanie go posklejać, aby wciąż biło tak, jak należy. Zaczyna coraz częściej odmawiać posłuszeństwa. Z dnia na dzień czuję coraz to silniejszy ucisk w klatce piersiowej. Nie jestem w stanie długo tak wytrzymać. Może w końcu ruszysz się i poratujesz mnie? Wiesz, chciałabym jeszcze trochę pożyć... A jeżeli nic z tym nie zrobisz będziesz miał mnie do końca swoich dni na sumieniu. To przez Ciebie się przekręcę i odejdę do innego świata, gdzie zacznę na nowo wszystko układać, szukając tym razem silniejszej zemsty na Ciebie.

Uciekam  coraz częściej uciekam przed ludźmi. Chodzę z uśmiechem na twarzy  lecz nikt nie widzi  że to jest wyłącznie maska  pod którą ukrywam masę bólu  który płynie prosto z serca. Nikt nie dostrzega  że zaczęłam się zmieniać. Z dnia na dzień coraz bardziej mocniejszy  pewniejszy makijaż. Nie boję się już wyzwań  ubieram się coraz to bardziej w odważniejsze kolory. Zaczynam się wewnętrznie buntować pokazując siebie z innej strony. Ludzie mają klapki na oczach... W szczególności Ci  którzy są mi najbliżsi. Nie wiedzą  że coś się ze mną dzieje... A przecież daję im wyraźny sygnał  że coś jest nie tak.

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Uciekam, coraz częściej uciekam przed ludźmi. Chodzę z uśmiechem na twarzy, lecz nikt nie widzi, że to jest wyłącznie maska, pod którą ukrywam masę bólu, który płynie prosto z serca. Nikt nie dostrzega, że zaczęłam się zmieniać. Z dnia na dzień coraz bardziej mocniejszy, pewniejszy makijaż. Nie boję się już wyzwań, ubieram się coraz to bardziej w odważniejsze kolory. Zaczynam się wewnętrznie buntować pokazując siebie z innej strony. Ludzie mają klapki na oczach... W szczególności Ci, którzy są mi najbliżsi. Nie wiedzą, że coś się ze mną dzieje... A przecież daję im wyraźny sygnał, że coś jest nie tak.

Boję się  wiesz? Boję się codzienności  tego  że muszę iść spać. Boję się nadchodzącego snu  w którym czekają mnie kolejne koszmary. Boję się budzić w nocy z myślą  że znów pojawił się w moim śnie. Boję się poranków  kiedy czuję  że nie ma przy mnie nikogo komu tak naprawdę byłabym w stanie zaufać. Boję się samej siebie  bo każdym ruchem  który wykonuję mogę coś spieprzyć.. A nie chcę tego. Nie chcę się ciągle bać i przed wszystkim uciekać. Lecz  jak mam pójść do przodu  ruszyć cokolwiek  kiedy strach ogarnia nie tylko moje ciało  ale też i duszę ?Jakim kierunkiem mam się udać  aby nigdy więcej nie powiedzieć  że to jeden z największych błędów  jakie wykonałam?

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Boję się, wiesz? Boję się codzienności, tego, że muszę iść spać. Boję się nadchodzącego snu, w którym czekają mnie kolejne koszmary. Boję się budzić w nocy z myślą, że znów pojawił się w moim śnie. Boję się poranków, kiedy czuję, że nie ma przy mnie nikogo komu tak naprawdę byłabym w stanie zaufać. Boję się samej siebie, bo każdym ruchem, który wykonuję mogę coś spieprzyć.. A nie chcę tego. Nie chcę się ciągle bać i przed wszystkim uciekać. Lecz, jak mam pójść do przodu, ruszyć cokolwiek, kiedy strach ogarnia nie tylko moje ciało, ale też i duszę ?Jakim kierunkiem mam się udać, aby nigdy więcej nie powiedzieć, że to jeden z największych błędów, jakie wykonałam?

Próbujesz wyleczyć moje serce z bezsilności  która mnie otacza  ale nie rozumiesz  że nie da się ot tak zapomnieć o wszystkim i zacząć żyć od nowa? Przynajmniej ja tak nie potrafię. Chcesz  abym rzuciła wszystko  pozbyła się wspomnień  dawnych myśli.. Wszystkie co związane jest z dawnym życiem  które już nigdy do mnie nie wróci. Lecz  czy zastanowiłeś się nad tym  jak wiele każdy gest może mnie kosztować łez? Nie jest tak łatwo pozbyć się znacznej części swojego życia. Przecież  gdyby nie ona  gdyby nie ta przeszłość.. Nie istniałabym dzisiaj. Ona mnie czegoś nauczyła  jest częścią mnie... Więc  jak mam rzucić całe swoje życie w jednej chwili i zacząć całą zabawę od nowa? No proszę  powiedz mi  jak to zrobić?

remember_ dodano: 22 stycznia 2013

Próbujesz wyleczyć moje serce z bezsilności, która mnie otacza, ale nie rozumiesz, że nie da się ot tak zapomnieć o wszystkim i zacząć żyć od nowa? Przynajmniej ja tak nie potrafię. Chcesz, abym rzuciła wszystko, pozbyła się wspomnień, dawnych myśli.. Wszystkie co związane jest z dawnym życiem, które już nigdy do mnie nie wróci. Lecz, czy zastanowiłeś się nad tym, jak wiele każdy gest może mnie kosztować łez? Nie jest tak łatwo pozbyć się znacznej części swojego życia. Przecież, gdyby nie ona, gdyby nie ta przeszłość.. Nie istniałabym dzisiaj. Ona mnie czegoś nauczyła, jest częścią mnie... Więc, jak mam rzucić całe swoje życie w jednej chwili i zacząć całą zabawę od nowa? No proszę, powiedz mi, jak to zrobić?

Zapomnij o mnie. Proszę  zapomnij o mnie tak  jak ja zapominam o Tobie każdego dnia. Wymaż mnie ze swojej pamięci  wyrzuć ze swojego życia. Spal wszystkie materialne rzeczy  które Ci pozostały po mnie. Nie chcę  abyś pamiętał  że ktoś taki  jak ja istniał w Twoim życiu. Jesteś dla mnie już przeszłością  o której chcę zapomnieć... Lecz nie mogę  nie jestem w stanie. A to wszystko przez Ciebie. Nie mogę się uwolnić od wszystkiego co mnie męczy  bo Ty sprawiasz swoją obecnością  że ja zaczynam się truć. Wszystko co mi o Tobie przypomina jest zbyt silną trucizną rażącą moje nozdrza  wzrok  słuch... Większość moich organów jest zanieczyszczona przez to  że Ty trzymasz mnie przy sobie. Pozwól mi w końcu się uwolnić... Daj mi możliwość odejścia. Inaczej piekło w jakim się znajduję nigdy się nie skończy  rozumiesz to..?

remember_ dodano: 21 stycznia 2013

Zapomnij o mnie. Proszę, zapomnij o mnie tak, jak ja zapominam o Tobie każdego dnia. Wymaż mnie ze swojej pamięci, wyrzuć ze swojego życia. Spal wszystkie materialne rzeczy, które Ci pozostały po mnie. Nie chcę, abyś pamiętał, że ktoś taki, jak ja istniał w Twoim życiu. Jesteś dla mnie już przeszłością, o której chcę zapomnieć... Lecz nie mogę, nie jestem w stanie. A to wszystko przez Ciebie. Nie mogę się uwolnić od wszystkiego co mnie męczy, bo Ty sprawiasz swoją obecnością, że ja zaczynam się truć. Wszystko co mi o Tobie przypomina jest zbyt silną trucizną rażącą moje nozdrza, wzrok, słuch... Większość moich organów jest zanieczyszczona przez to, że Ty trzymasz mnie przy sobie. Pozwól mi w końcu się uwolnić... Daj mi możliwość odejścia. Inaczej piekło w jakim się znajduję nigdy się nie skończy, rozumiesz to..?

A za nami ciągnie się autostrada wspomnień  która z dnia na dzień się wydłuża...

remember_ dodano: 21 stycznia 2013

A za nami ciągnie się autostrada wspomnień, która z dnia na dzień się wydłuża...

Obojętność.. Pamiętasz? To nasze ulubione słowo kiedyś było. Oboje byliśmy tak bardzo obojętni na siebie  że nie zwracaliśmy uwagi na to  ile każde z nas poświęca wzajemnie swój wolny czas  aby tylko pielęgnować naszą miłość. Wszystko dla nas stało się takie.. Nijakie. Nie zawracaliśmy sobie głowy tym  że może nastąpić trwały rozpad naszych rozmów. Nie obchodziło nas to  że przez dłuższy czas odbieraliśmy sobie wzajemnie nadzieję do życia. Dla nas liczyło się jedynie to  aby przetrwać. Aby każdy nowy dzień ułożyć na taki sposób  abyśmy mogli jakoś znaleźć czas we własnym grafiku. Nie dostrzegliśmy tego  że nasze uczucia zanikają. Nie walczyliśmy o siebie. Stwarzaliśmy wyłącznie pozory tego  że nasz związek właśnie na tym polega... Na ciągłej obojętności o wspólną przyszłość.

remember_ dodano: 21 stycznia 2013

Obojętność.. Pamiętasz? To nasze ulubione słowo kiedyś było. Oboje byliśmy tak bardzo obojętni na siebie, że nie zwracaliśmy uwagi na to, ile każde z nas poświęca wzajemnie swój wolny czas, aby tylko pielęgnować naszą miłość. Wszystko dla nas stało się takie.. Nijakie. Nie zawracaliśmy sobie głowy tym, że może nastąpić trwały rozpad naszych rozmów. Nie obchodziło nas to, że przez dłuższy czas odbieraliśmy sobie wzajemnie nadzieję do życia. Dla nas liczyło się jedynie to, aby przetrwać. Aby każdy nowy dzień ułożyć na taki sposób, abyśmy mogli jakoś znaleźć czas we własnym grafiku. Nie dostrzegliśmy tego, że nasze uczucia zanikają. Nie walczyliśmy o siebie. Stwarzaliśmy wyłącznie pozory tego, że nasz związek właśnie na tym polega... Na ciągłej obojętności o wspólną przyszłość.

Umieram. Codziennie umieram z tęsknoty za Tobą. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca  w którym mogłabym zacząć spokojne życie bez Ciebie. Duszę się Twoją nieobecnością. Nie czuję już zapachu Twoich perfum  które kiedyś tak bardzo uwielbiałam. Nie mam z kim już wykłócać się o to co mogę zjeść na śniadanie  czy obiad  a czego wręcz nie powinnam. Nie mam już do kogo przyjść w chwilach smutku  aby się przytulić  pomilczeć i wypłakać. Nie mogę również rzucić się w Twoje ramiona i krzyczeć ze szczęścia  gdy spełni się kolejne moje marzenie. Nie mogę już znaleźć ciepła w Twoich ramionach w te mroźne poranki. Nie mogę już smakować Twoich ust  którymi tak często uwielbiałeś pieścić moją szyję. Nie mam po Tobie już nic prócz kilku wspomnień  które zostawiłeś przy mnie. Zrobiłeś to z premedytacją  czy nie przemyślanie zacząłeś mnie zabijać swoją nieobecnością?

remember_ dodano: 21 stycznia 2013

Umieram. Codziennie umieram z tęsknoty za Tobą. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca, w którym mogłabym zacząć spokojne życie bez Ciebie. Duszę się Twoją nieobecnością. Nie czuję już zapachu Twoich perfum, które kiedyś tak bardzo uwielbiałam. Nie mam z kim już wykłócać się o to co mogę zjeść na śniadanie, czy obiad, a czego wręcz nie powinnam. Nie mam już do kogo przyjść w chwilach smutku, aby się przytulić, pomilczeć i wypłakać. Nie mogę również rzucić się w Twoje ramiona i krzyczeć ze szczęścia, gdy spełni się kolejne moje marzenie. Nie mogę już znaleźć ciepła w Twoich ramionach w te mroźne poranki. Nie mogę już smakować Twoich ust, którymi tak często uwielbiałeś pieścić moją szyję. Nie mam po Tobie już nic prócz kilku wspomnień, które zostawiłeś przy mnie. Zrobiłeś to z premedytacją, czy nie przemyślanie zacząłeś mnie zabijać swoją nieobecnością?

Proszę Cię. Zabierz ode mnie wszystkie wspomnienia  które nas łączą. Chcę o Tobie zapomnieć. Chcę zacząć nowe życie  bez bólu  bez powracających wiecznie wspomnień. Czy Ty nie rozumiesz tego  że ja tak po prostu nie potrafię żyć? Nie potrafię zwyczajnie zacząć wszystkie od nowa. Za dużo mnie trzyma rzeczy i myśli w przeszłości. A nie chcę przed tym uciekać... I tak wiem  że nigdy bym nie była w stanie uciec. Jedynie mogłabym na chwilę tylko zabić  ból i wspomnienia  ale tak naprawdę nic mi to nie pomoże. Jedynie jeszcze bardziej wszystko mogłoby powrócić. I to z mocniejszą siłą... A tego nie chcę. Nie jestem w stanie przeżyć kolejnego bólu wspomnień  które tak bardzo ranią.

remember_ dodano: 20 stycznia 2013

Proszę Cię. Zabierz ode mnie wszystkie wspomnienia, które nas łączą. Chcę o Tobie zapomnieć. Chcę zacząć nowe życie, bez bólu, bez powracających wiecznie wspomnień. Czy Ty nie rozumiesz tego, że ja tak po prostu nie potrafię żyć? Nie potrafię zwyczajnie zacząć wszystkie od nowa. Za dużo mnie trzyma rzeczy i myśli w przeszłości. A nie chcę przed tym uciekać... I tak wiem, że nigdy bym nie była w stanie uciec. Jedynie mogłabym na chwilę tylko zabić ból i wspomnienia, ale tak naprawdę nic mi to nie pomoże. Jedynie jeszcze bardziej wszystko mogłoby powrócić. I to z mocniejszą siłą... A tego nie chcę. Nie jestem w stanie przeżyć kolejnego bólu wspomnień, które tak bardzo ranią.

Jesteś dla mnie przeszłością. Wytworem mojej chorej wyobraźni  od której nie mogę się opędzić. Przychodzisz w moich snach  prześladujesz mnie wręcz każdego dnia z nadzieją  że wszystko co było między nami jeszcze kiedykolwiek wróci do normy? A nie pomyślałeś o tym  że ja może już nie chcę  aby jeszcze coś nas łączyło? Mam już dość tych słonych łez  które wylałam w bólu i w tęsknocie za Tobą. Przyzwyczaiłam się do Twoich ciągłych nieobecności. Pogodziłam się z tym  że już nigdy mi nie powiesz co czujesz  nie użyjesz do mnie swojego pieszczotliwego głosu  którym potrafiłeś uspokoić mój organizm. A teraz? Tak nagle chcesz do mnie wrócić  po tym wszystkim co było między nami  po Twoim odejściu i żyć tak  jakby nigdy się nic nie stało? Przykro mi  ale w moim sercu już nie ma miejsca dla Ciebie.

remember_ dodano: 20 stycznia 2013

Jesteś dla mnie przeszłością. Wytworem mojej chorej wyobraźni, od której nie mogę się opędzić. Przychodzisz w moich snach, prześladujesz mnie wręcz każdego dnia z nadzieją, że wszystko co było między nami jeszcze kiedykolwiek wróci do normy? A nie pomyślałeś o tym, że ja może już nie chcę, aby jeszcze coś nas łączyło? Mam już dość tych słonych łez, które wylałam w bólu i w tęsknocie za Tobą. Przyzwyczaiłam się do Twoich ciągłych nieobecności. Pogodziłam się z tym, że już nigdy mi nie powiesz co czujesz, nie użyjesz do mnie swojego pieszczotliwego głosu, którym potrafiłeś uspokoić mój organizm. A teraz? Tak nagle chcesz do mnie wrócić, po tym wszystkim co było między nami, po Twoim odejściu i żyć tak, jakby nigdy się nic nie stało? Przykro mi, ale w moim sercu już nie ma miejsca dla Ciebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć