|
Trzymała je w dłoniach. Stała nad wielką przepaścią zastanawiając się, czy je tam wrzucić..
Ale wtedy już nigdy więcej go nie zobaczy, nie poczuje, nie podzieli się nim z tymi, którzy zawsze są obok, zawsze blisko.. Wciąż czuła żal wywołany sztormem minionych niedawno wydarzeń.. to dlatego ono jest takie smutne.. tak słabe, nieufne.. - Już wszystko pod słońcem się zdarzyło - tłumaczyła mu. - Ocal mnie, bo to, co ma się jeszcze wydarzyć sięga wyżej niż Słońce, gdyż serce zawsze jest otwarte na miłość.
|
|
|
Bo gdy zniknie, zapomnę wszystko. Z zemsty. Nie można lepiej się zemścić, niż zupełnie wymazując Go z pamięci.
|
|
|
Spal ubrania, które nocami prałam własnoręcznie i suszyłam oddechem. Wyrwij kartki ulubionych książek, które przewertowałam, na których pozostały moje linie papilarne. Brutalnie zerwij z siebie skórę, noszącą niewidzialne znamiona mojej czułości.
Serca i tak nie wydrzesz z piersi.
|
|
|
Coraz częściej łapię się na tym, że marzę o Twoich ustach na mojej twarzy, o Twoich dłoniach na moim ciele, o Twoim ciepłym oddechu na mojej szyi, o byciu bardzo blisko Ciebie. Po chwili jednak wracam do rzeczywistości i uświadamiam sobie, że jesteś moim wrogiem. Słodki absurd.
|
|
|
Kiedyś znaczyła dla niego bardzo wiele. Była dla niego najdroższym skarbem. Czas upływał i z pięknej perły stała się kamieniem, który co prawda był bardzo ładny, ale był jednak tylko kamieniem. Postanowiła, że nie będzie już dłużej walczyć. Nie będzie już dla niego ciężarem. A kiedyś znajdzie kogoś, dla kogo będzie znów drogocenną perłą i najdroższym skarbem.
|
|
|
Wiara w coś co kochamy jest dobra, gorzej jest tylko wtedy,
gdy w którymś momencie orientujemy się, że nic już się nie da zrobić, że to koniec.
Pamiętam jak byłam mała i jak wierzyłam w tyle przedszkolowych przyjaźni, że będę sławną aktorką.
Wierzyłam też w magie, w świętego Mikołaja a nawet i króliczka wielkanocnego.
I generalnie, gdy dowiadywałam się prawdy od rodziców, że coś w co wierze nie istnieje i tego nie będzie
jakoś za specjalnie nie było mi z tego powodu przykro. Jednak teraz jest co innego.
Wierze w coś, czego już nie będzie, wierze, że to wróci,
chodź w podświadomości wiem, nie wróci.
|
|
|
Przyjaciel to ktoś, kto jest zawsze z Tobą, kto wie o Tobie wszystko i nadal Cię lubi, kto pomoże Ci w każdej sytuacji i nigdy nie zostawi. Kto zawsze pocieszy, otrze Twe łzy a jak radości mam dni cieszy się razem z nami. Prawdziwy przyjaciel to taki do ktorego mozesz zadzwonić o każdej porze dnia i nocy i zawsze znajdzie dla Ciebie czas.
To własnie Ty jesteś taka osoba:)
Dziekuję Ci za to że Cie mam, za wszystkie spędzone razem chwile, te dobrze i złe dni. Za śmiech i łzy naprawdę bardzo dziękuję Ci:*
|
|
|
Każdy promyk słońca to jeden przyjaciel
Każdy promyk słońca to jeno wspomnienie przyjaciela
Każdy promyk słońca to jedno jego zmartwienie
Każdy promyk słońca to jedna chwila dobra
Każdy promyk słońca to jedna chwila zła
Każdy promyk słońca kłótnia przyjaciół
Każdy promyk słońca to jedna stracona łza
Lecz ja powiem wam,
że przyjaciel jest tego wart.
Bo na przyjaciela można liczyć.
|
|
|
Przyjażń, jest to coś wielkiego w życiu, którą nie każdy możę zdobyć przez podanie dłoni.
|
|
|
błagam, tylko nie zacznij mnie całować, bo nie jestem jeszcze na tyle silna by Cię odepchnąć.
|
|
|
|