 |
Sprawia, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech,
banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
 |
Nie ma drugiego człowieka takiego jak ona. Jest jedyna w swoim rodzaju i wyjątkowa, całkowicie oryginalna i niepowtarzalna. Nie wierzy w to, ale naprawdę nie ma drugiej takiej jak ona. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem.
|
|
 |
- Już teraz będzie dobrze. Kocham Cię. - Ostatnie słowa wypowiedziała szeptem.. - Kocham Cię, nigdy Cię nie zostawię, nie masz się o co martwić. - Kiedy to mówiła łzy spływały jej po policzkach, tak bardzo chciała żeby jej uwierzyła, żeby przestała się bać, żeby wiedziała, że ona kocha tylko ją i nikogo więcej. Chciała żeby wiedziała, że ona przy niej szaleje, że dostaje motylków w brzuchu i że to z nią chce się zestarzeć. Wzięła ją w ramiona i pocałowała w nosek, a potem w czoło. W tedy jej oczy zaczęły robić się szklane, łzy zaczęły teraz jej spływać po policzkach, ale to były łzy szczęścia, teraz miała pewność, że jej nie zostawi, że jest bezpieczna..
|
|
 |
Idziemy razem przez park. Oddycham dzięki niej, bo jest dla mnie tlenem. Upajam się bez końca, ponieważ nie znam granic. Jest dla mnie wszystkim.
|
|
 |
Moment, w którym patrzysz mi w oczy - w moim sercu tkwi nieprzerwany rytm, który jest wrogiem łez i daje mi szczęście.
|
|
 |
Trudno wybierać między tym co dobre, a tym co kusi.
|
|
 |
Pierwsze odwzajemnione uśmiechy , nieśmiałe esemes'y , potajemne spotkania , pierwsze drgnięcie serca ku sobie . Wracając do tamtych chwil , mimowolnie na mojej twarzy rodzi sie uśmiech .
|
|
 |
Przez jednego skurwiela dziewczyna ma zszargane uczucia, boi sie kochac. To on stworzył u niej tę fobię. Jednak ze strachem trzeba walczyc. I mimo, że nie potrafii, powinna podjac się tego starcia ze swoim strachem, bo w ostatecznosci przy wsparciu przyjaciół napewno zostanie zwyciezca. ;*
|
|
 |
"To, co dzieje się w teraźniejszości, jest formą zadośćuczynienia przeszłości oraz determinuje przyszłość."
|
|
 |
Kiedy mi sie cos dzieje, chcesz wiedziec jak najwiecej znac kazdy szczegół. Tylko dlaczego kiedy wyczuwam,że z Toba jest cos nie tak zbywasz mnie tym, ze wszytsko wporzadku.
|
|
 |
Dlaczego tak wypytujesz starannie co u mnie, jak sie czuje, martwisz sie...
Skoro kiedy ja sie marwie o ciebie i mało co nie płacze mówisz zwykłe " e tam".
|
|
 |
Przebywanie ze mna grozi niebezzpieczenstwem i moga wystapic skutki uboczne wiec przed spotkaniem skonsultuj sie z lekarzem lub farmacełtom, aby nie doznac wiekszych urazów zdrowotnych.;p
|
|
|
|