 |
Nowe relacje, strach na start,
Odwaga raczej nie przychodzi od tak.
Wiem szukamy non stop,
Mijamy granice przez co,
Nikt nie wie jak powstrzymać nas od bicia rekordów absurdu.
Oboje wiemy to tylko ucieczka,
Nie chcesz relacji, to zwykła męka.
Ja próbuje ich kolejny raz nawet,
jak potem poleci wóda na blat dalej.
Nie będzie nas tylko będziemy gdzieś tam
W swoich miastach chlać by nie pamiętać.
Dalej za bliskich stać po grób,
ale dla siebie zrobimy cały chuj.
Musimy coś czuć przecież, nie?
Dlatego tak testujemy swoje zdrowie.
Ciężko uwierzyć, że ktoś nas rozumie,
Związek zwykle to tylko paranoje.
|
|
 |
Chyba wydałam Ci się szansą, by wyjść na prostą emocjonalną.
|
|
 |
Masz pewność siebie na pokaz, wiesz że życie to gra jak gra to poker.
Lubisz hazard i masz to w oczach, Ty stawiasz wszystko, ale grasz na zwlokę.
Trzymasz dystans, bo co będzie potem? Zobowiązania robią zbędną zamotę.
Każdy dzień tygodnia mógłby być jak piątek i jebać co będzie potem.Próby na nic, ale chcesz to zmienić ,
Wiem to nie jest łatwe, ale weź mała nie rycz.
I nie poddawaj się zbyt szybko,
Czemu znów uciekasz jak byłaś blisko? Znałem Cię, chyba nie dość dobrze,
Nie kumałem tych twoich potrzeb.
A brnęłaś przez życie donośnie.
|
|
 |
Egotrue feat. Mam na imię Aleksander - Nie Uciekaj (Młody Blend) ....
|
|
 |
Chcesz zbawic swiat? Lepiej ochron Nas to i tak wiele, wierz Mi.
|
|
 |
Chcę wiedzieć, że jesteś gdzieś obok i oddychamy tym samym powietrzem. Choć mamy dystans, tak życie nas uczy przed chmarą insektów, co idzie po trupach.Będę, jak kamień milowy albo pójdę na dno.
W tym przypadku dystans nie jest zdrowy.
Niech na nas patrzą, niech na nas patrzą i węszą interes.
Nic im to nie da, bo nie wiedzą, co tracą, a my mamy do zyskania tak wiele, tak wiele, tak wiele, tak wiele, tak wiele.
|
|
 |
Nie chcę słyszeć pustych słów o gwarancji, chcę gwarancji, że słowa mają moc.
W tej relacji czyny to krok poznawczy, a warte to wszystko tyle ile słowa matki.
Zabierz mnie stąd, jeśli wiesz, że to złe miejsce.
Nie chcę rad, bo to jest bezsens.
Chcę wiedzieć, że wypełniam twoją przestrzeń.
To dużo, ale nie chcę więcej.
|
|
 |
Wspólnie czujemy, jak to lewituje, tu, obok, między ustami
Udajemy, że głupota wystawia próbę, że to przez przypadek się znamy, ale to nie tak, oboje wiemy.
Przestańmy uważać na siebie, jak dzieciak się boję, stoję jak niemy, brak zaufania we mnie na nas dwoje.
I chodzę, jak pojeb po nocach, po bruku się szlajam, a w oczach mam złość i wstyd.
Trzeci element relacji to droga, którą się boję po prostu iść wspólnie.
|
|
 |
Ta. Jak to jest? Dobre serca bratają się z agresją.
Znalazła przytyrańca co ją... pięścią.
Sińce pod oczami, upiorny makijaż,
Purpurowe cienie, cierpienie w końcu zabija.
Śledzi ją, widzi ją, szpera w osobistych rzeczach.
Słaby facet, emocjonalny dzieciak,
Mąż paranoik wciąż za darmo gnoi.
Krzyczy, grozi. Życie boli, kto ją obroni?
O dłoni oprawcy, cichy dzień to zaszczyt.
Luksusowy czas, kiedy kat jest w delegacji.
Właśnie dziś ona może pobyć sama,
Jednak cienki lód męki już dziś może się złamać.
|
|
 |
''Żyto feat. Kamila Bagnowska - Wybacz mi'' zajebista!.
|
|
 |
''Solar/Białas feat. TomB, Milo - Zawsze coś jest nie tak''
|
|
 |
Mimo wszystko ze Wam sie uklada to cos Cie jednak ciagnie z 10 pieter w dol...!
|
|
|
|