 |
A jeśli ' Karma ' rzeczywiście istnieję to jestem tego pewna że żaden z nas nie skończy w niebie / nacpanaaa
|
|
 |
Kiedy wreszcie zrozumiesz , że zawsze prosto z mostu mówię to co czuję ? / nacpanaaa
|
|
 |
c.d | pewnie dzisiaj
by mnie tu nie było.
Bo mam chłopaka i tu nie zamierzam być skromna bo
prawda jest taka że jest nieziemsko przystojny a laski marzą
by dotknąć go chociaż przez chwilę.
Bo wiem że mnie kocha i mam do niego pełne zaufanie.No dalej
weź wyżyj się na mnie za swoje niepowodzenia po mnie i tak to spływa/nacpanaaa
|
|
 |
I możesz mnie besztać godzinami,mówić co tylko sobie chcesz.
Opowiadać jaka to jestem zła,bezczelna i niedobra ale i
tak będę to miała gdzieś.Bo znam swoją wartość i nikt nie jest
w stanie mi tego odebrać.Bo mam ambicje dzięki czemu
jestem gdzie jestem i która wynosi mnie na szczyt.
Bo dążę do celu i nie poddaje się jeśli
coś nie wyjdzie mi za pierwszym razem.Bo mam rodziców
o których ty możesz sobie tylko pomarzyć.Którzy zawsze mnie wspierają
i nie podcinają skrzydeł.Pozwalają dokonywać własnych wyborów
nawet jeśli
są one niezgodne z ich oczekiwaniami,dobrze wiedzą że
sama muszę przeżyć swoje życie.Bo mam przyjaciół jakich
możesz mi pozazdroscić,bo oni są prawdziwi,stoją za mną murem,
wyciągnęli mnie z niejednego bagna,i gdyby nie oni
|
|
 |
I kto by pomyślał że wciągu dwóch dni zdążę tak bardzo przywiązać się do tej małej , brązowej , psotliwej małpki i kiedy przyjdzie mi się z nią pożegnać w oku pojawi się łza. I będę tęsknić za jej wygłupami , za owłosionymi łapkami owijającymi się wokół mojej szyi. Za gonieniem moich przyjaciół i rzucaniem w mojego tatę dziwnymi przedmiotami , a w domu zrobi się cicho bez jej niezidentyfikowanych wrzasków i głupio bez jej śmiesznych min. Widzisz jednak przywiązujemy się nie tylko do ludzi / nacpanaaa
|
|
 |
Wszyscy dookoła tak cholernie jarają się świętami. Mama od dwóch dni wychodzi na co najmniej pięciogodzinne zakupy przynosząc do domu bombki , łańcuchy , światełka , świecące węże , gwiazdy , mikołaje i inne tego typu pierdoły. Tata podpytuje co chcielibyśmy dostać pod choinkę i myśli że wcale nie wiemy o co mu chodzi.Ciotka krząta się po kuchni i piecze placki nucąc pod nosem " Last Christmas " a ja ? Ja kompletnie mam gdzieś tą choinkę po którą zaraz pojedzie brat z tatą. W ogóle nie czuję żadnej magii czy czegoś w tym stylu. Zastanawiam się czy możliwe że z tego wyrosłam skoro moi rodzice którzy są ode mnie znacznie starsi potrafią tak kurewsko się z tego cieszyć. Nie wiem może najnormalniej w świecie to zemną jest coś nie tak ? / nacpanaaa
|
|
|
|