głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paranoid33

 I wiesz co?   spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem.  Od dziś to wszystko pierdolę.   Kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky. A potem zaczęła żyć.

zakazanamilosc dodano: 31 marca 2011

-I wiesz co? - spojrzała na swoje odbicie w lustrze nieprzytomnym wzrokiem. -Od dziś to wszystko pierdolę. - Kiwnęła głową i rozbiła lustro butelką whisky. A potem zaczęła żyć.

Podgłośniła radio pod prysznicem. Oparła rękę na pralce. Włosy opadły miękko na jej twarz. Ciche westchnięcie wydobyło się z jej ust  gdy rysowała na ręce krwawe linie i pierwszą literę jego imienia  którą szybko zakreślała nowymi śladami. Nie bolało wcale. O wiele bardziej cierpiała w środku.

zakazanamilosc dodano: 31 marca 2011

Podgłośniła radio pod prysznicem. Oparła rękę na pralce. Włosy opadły miękko na jej twarz. Ciche westchnięcie wydobyło się z jej ust, gdy rysowała na ręce krwawe linie i pierwszą literę jego imienia, którą szybko zakreślała nowymi śladami. Nie bolało wcale. O wiele bardziej cierpiała w środku.

szukała pomocy wszędzie gdzie się dało  chodziła  pytała. nigdzie jej nie chcieli. w każdym szpitalu psychiatrycznym stwierdzali  że jest jak najbardziej poczytalna i nie zagraża w żaden sposób środowisku. żaden pieprzony lekarz nie chciał słuchać  że wariuje z miłości i okalecza własne serce. żaden jej nie wierzył.   tymbarkoholiczka

zakazanamilosc dodano: 29 marca 2011

szukała pomocy wszędzie gdzie się dało, chodziła, pytała. nigdzie jej nie chcieli. w każdym szpitalu psychiatrycznym stwierdzali, że jest jak najbardziej poczytalna i nie zagraża w żaden sposób środowisku. żaden pieprzony lekarz nie chciał słuchać, że wariuje z miłości i okalecza własne serce. żaden jej nie wierzył. / tymbarkoholiczka

ostatnimi siłami powiedziała sobie 'będę walczyć  nie o nas   o siebie'. a wraz z kolejnymi słowami oddech przychodził coraz łatwiej  nie czuła już ucisku w klatce piersiowej. bez Niego wszystko zdawało się być łatwiejsze.

zakazanamilosc dodano: 29 marca 2011

ostatnimi siłami powiedziała sobie 'będę walczyć, nie o nas - o siebie'. a wraz z kolejnymi słowami oddech przychodził coraz łatwiej, nie czuła już ucisku w klatce piersiowej. bez Niego wszystko zdawało się być łatwiejsze.

byłam dziś u lekarza i powiedział  że mam raka psychiki. z silnymi przerzutami na nastrój  stan ducha i samopoczucie.

zakazanamilosc dodano: 28 marca 2011

byłam dziś u lekarza i powiedział, że mam raka psychiki. z silnymi przerzutami na nastrój, stan ducha i samopoczucie.

nigdy  nikomu nie możesz powiedzieć  że wyskoczyłam z okna. powiedz  że wypadłam z niego przypadkiem  uciekając przed miłością.

zakazanamilosc dodano: 28 marca 2011

nigdy, nikomu nie możesz powiedzieć, że wyskoczyłam z okna. powiedz, że wypadłam z niego przypadkiem, uciekając przed miłością.

To co było  już nigdy nie wróci. Skąd wiem? Bo sama mam czasami złudną nadzieję  na ponowne odtworzenie chwil z życia  gdy byłam szczęśliwa. Zawsze jednak kończy się to rozczarowaniem  bo wspomnienia niestety nie dają nigdy pełnej satysfakcji.

zakazanamilosc dodano: 26 marca 2011

To co było, już nigdy nie wróci. Skąd wiem? Bo sama mam czasami złudną nadzieję, na ponowne odtworzenie chwil z życia, gdy byłam szczęśliwa. Zawsze jednak kończy się to rozczarowaniem, bo wspomnienia niestety nie dają nigdy pełnej satysfakcji.

Robił wszystko  żeby przypadkiem moje serce nie zabiło mocniej. Skutecznie niszczył to  co ja tak daremnie budowałam  ale raczej próbowałam budować. Potrafił zniszczyć każdą bezcenną dla mnie chwilę u jego boku  tylko po to  żeby nie było zbyt pięknie  żeby się nie przywiązywać  w końcu nic nas nie łączy  prawda?

zakazanamilosc dodano: 25 marca 2011

Robił wszystko, żeby przypadkiem moje serce nie zabiło mocniej. Skutecznie niszczył to, co ja tak daremnie budowałam, ale raczej próbowałam budować. Potrafił zniszczyć każdą bezcenną dla mnie chwilę u jego boku, tylko po to, żeby nie było zbyt pięknie, żeby się nie przywiązywać, w końcu nic nas nie łączy, prawda?

papieros za papierosem  butelka wina  za butelką. leżąc na podłodze pół martwa  z rozszerzonymi źrenicami  potarganymi włosami i rozmazanym tuszem  z coraz płytszym oddechem. jedynym czynnikiem wskazującym na to  że jeszcze żyję  było pełne opakowanie tabletek  które ściskała w ręce. odchodząc krzyknęła  resztkami sił  że to miłość ją tak udupiła  że to miłość doprowadziła ją do tego pierdolonego stanu. że doprowadziła ją do śmierci.

zakazanamilosc dodano: 25 marca 2011

papieros za papierosem, butelka wina, za butelką. leżąc na podłodze pół martwa, z rozszerzonymi źrenicami, potarganymi włosami i rozmazanym tuszem, z coraz płytszym oddechem. jedynym czynnikiem wskazującym na to, że jeszcze żyję, było pełne opakowanie tabletek, które ściskała w ręce. odchodząc krzyknęła, resztkami sił, że to miłość ją tak udupiła, że to miłość doprowadziła ją do tego pierdolonego stanu. że doprowadziła ją do śmierci.

A teraz najchętniej chwyciłabym Cię za serce i jak ostatnia desperatka zaczęłabym Ci je rozdzierać na trylion małych cząstek  śmiejąc się przy tym i patrząc jak cierpisz. jak odczuwasz dokładnie taki sam ból jak ja kiedyś. potem umyłabym swoje ręce w Twoich rzewnych łzach  kapiących z zawrotną prędkością na szary asfalt  pełen porozrzucanych naszych wspólnych wspomnień.

zakazanamilosc dodano: 25 marca 2011

A teraz najchętniej chwyciłabym Cię za serce i jak ostatnia desperatka zaczęłabym Ci je rozdzierać na trylion małych cząstek, śmiejąc się przy tym i patrząc jak cierpisz. jak odczuwasz dokładnie taki sam ból jak ja kiedyś. potem umyłabym swoje ręce w Twoich rzewnych łzach, kapiących z zawrotną prędkością na szary asfalt, pełen porozrzucanych naszych wspólnych wspomnień.

wybiegła z domu  zraniona po raz kolejny przez mężczyznę jej życia. nie docierało do niej  jak mógł powiedzieć jej tyle bolesnych słów. nie zważała na mroźną temperaturę na zewnątrz. biegła niezdarnie po zaspach  co chwilę upadając na kolana. łzy powoli spływały po jej policzkach. pod wpływem zimna zostawiały za sobą lodowate smugi. mimo gniewu  który czuła teraz do Niego  najbardziej pragnęła  żeby za nią pobiegł i ogrzał w swoich bezpiecznych ramionach. żeby roztopił lód jej serca.

zakazanamilosc dodano: 24 marca 2011

wybiegła z domu, zraniona po raz kolejny przez mężczyznę jej życia. nie docierało do niej, jak mógł powiedzieć jej tyle bolesnych słów. nie zważała na mroźną temperaturę na zewnątrz. biegła niezdarnie po zaspach, co chwilę upadając na kolana. łzy powoli spływały po jej policzkach. pod wpływem zimna zostawiały za sobą lodowate smugi. mimo gniewu, który czuła teraz do Niego, najbardziej pragnęła, żeby za nią pobiegł i ogrzał w swoich bezpiecznych ramionach. żeby roztopił lód jej serca.

śmiało  chodź. usiądź obok mnie i posłuchaj. opowiem Ci o moim życiu. o miłości  która nigdy nie miała szans na szczęśliwe zakończenie. o przyjaźni  której tak naprawdę nigdy nie było. o bliskich mi osobach  które tak nagle odeszły..

zakazanamilosc dodano: 24 marca 2011

śmiało, chodź. usiądź obok mnie i posłuchaj. opowiem Ci o moim życiu. o miłości, która nigdy nie miała szans na szczęśliwe zakończenie. o przyjaźni, której tak naprawdę nigdy nie było. o bliskich mi osobach, które tak nagle odeszły..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć