 |
|
Czy nie uważasz, że gdyby wtedy choć na chwilę, zwolniłoby się tempo, to sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej? nie popłynęłyby wówczas tyle moich łzy, a tamtej nocy spałabym spokojnie. nie byłoby tego wiecznego strachu o każdy kolejny dzień i tych wyrzutów sumienia, że nie zrobiłam nic, aby cię przy sobie zatrzymać.
|
|
 |
|
A pamiętasz tę historię o chłopaku, który wręczył dziewczynie 6 róż, w tym jedną sztuczną i powiedział, że będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie? Jego miłość okazała się równie sztuczna, co ta róża.
|
|
 |
|
była zbyt honorowa, żeby poprosić Go o drugą szansę. wolała, połknąć kilkanaście tabletek i przepić łykiem zimnej amareny. to zdecydowanie lepsze od przyznania się przed Nim, do miłości, po tym jak zapewniała, że jest dla niej już wyłącznie, nic nieznaczącą przeszłością.
|
|
 |
|
Pomalowałam oczy tuszem wodoodpornym, usta czerwono krwistą szminką. I poszłam na spotkanie z nim. Jak cierpieć to z klasą nie?
|
|
 |
|
A kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając: "może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz podłą suką i nigdy nikogo nie pokochasz". - nie wiedziałam o co jej chodzi. wtedy nie.
|
|
 |
|
oddychaj całą piersią, wykorzystuj każdy atom tlenu i staraj się posprzątać po nim. posprzątać w głowie, w sercu i całej reszcie. posprzątaj po nim jak po najlepszej w świecie imprezie, a potem usiądź i wylecz kaca.
|
|
 |
|
Nigdy nie widziałeś mnie chorej pod stertą chusteczek. Nie wiesz jak wyglądam rano gdy zwlokę się z łóżka. Nie masz pojęcia jak często budzę się na wilgotnej od łez poduszce. Widujesz mnie w szkole lub na ulicy. Zawsze ogarnięta z przylepionym uśmiechem. I mówisz, że mnie znasz mnie.
|
|
 |
|
tak, możesz mieć tę satysfakcję, że mnie zniszczyłeś - i tę pewność, że już zawsze zajmiesz jakąś cząstkę mojego serca - jako jedno z najgorszych wspomnień.
|
|
 |
|
przyznaję, zniszczyłam sobie włosy codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - poznając Ciebie.
|
|
 |
|
specjalnie wyrobię sobie dla ciebie koszulkę z napisem 'zniszczyłeś moje serce, teraz ja zniszczę twoje'. i kiedy będziemy mijać się na ulicy, nawet w srogą zimę zdejmę kurtkę, aby pokazać Ci jak przez Ciebie cierpiałam, może wtedy zrozumiesz...
|
|
 |
|
Czy widzisz? .. to ona kolejny raz idzie sama, przez miłość znowu oszukana błądzi wciąż szukając szczęścia. z czasem jednak wszystko przeminie, odejdzie w zapomnienie, znikną chwilę które były niepotrzebne. Rozpłynie się magia, która kiedyś trwała, ale ona będzie widzieć wszystkie zakochane pary, które idą za rękę, łzy z oczu będą długo spływać. Kiedyś jego słowa grały ważną rolę dziś już jest inaczej Ona zmieniła o nim zdanie... rozstali się myśląc że to koniec.
|
|
 |
|
Nie potrafiłam zabić w sobie tej miłości, choć tak wiele razy próbowałam. Wielokrotnie chciałam ją schwytać w swoje zimne ręce i zaciskając z całych sił pięści udusić, niczym największego wroga. Tak bardzo pragnęłam utopić ją w szklance rzeczywistości, lecz jak na złość, ona potrafiła pływać po powierzchni życia lepiej niż ja sama.
|
|
|
|