 |
|
Siedzę na parapecie popijając gorące kakao, co chwila spoglądam za okno i widzę krople deszczu spływające stróżką po szybie, jeszcze nigdy te niebiańskie krople mnie tak nie irytowały. Ale nie dziwię się, odkąd odszedłeś wszystko przewróciło się o 180 stopni... / rozkmiiniaj.
|
|
|
|
za każdym razem próbuję znaleźć jakiś powód, żeby się do Ciebie odezwać,i gdy w końcu udaję mi się Ty odracasz się i zaczynasz rozmawiać z nią... ./ rozkmiiniaj.
|
|
|
|
motylki w brzuchu zapijam wódką, a nagłe napady śmiechu zabijam piosenką / rozkmiiniaj.
|
|
|
|
uważam, że przygryzanie warg podchodzi pod masochizm,/ rozkmiiniaj
|
|
|
|
jestem oazą spokoju... pierdolonym kurwa, zajebiście wyluzowanym kwiatem lotosu na tafli jeziora!
/ szaraaa
|
|
|
|
-a mężczyźni ? -mężczyźni to takie małe wkurwiające stworki, które są słodkie do czasu, gdy im się znudzisz, później pokazują swoją prawdziwą naturę, zaczynają zadawać ból, którego nic nie jest w stanie powstrzymać... / rozkmiiniaj
|
|
|
|
nigdy kurwa nie oczekiwałam twojej litości, pragnęłam tylko żebyś zrozumiał ile mogę Ci dać. nie będę żebrała o Twoją miłość.. / rozkmiiniaj
|
|
|
|
przychodzi moment, kiedy uzmysławiasz sobie, że pustka przeszywająca Twoje źrenice już nigdy nie będzie wypełniona odbiciem osoby od której zależny jest rytm bicia Twojego serca.
|
|
|
|
miłość to takie nie wiadomo co, przychodzące nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak i sprawiające ból... nie wiadomo dlaczego.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
