Siedzę na parapecie popijając gorące kakao, co chwila spoglądam za okno i widzę krople deszczu spływające stróżką po szybie, jeszcze nigdy te niebiańskie krople mnie tak nie irytowały. Ale nie dziwię się, odkąd odszedłeś wszystko przewróciło się o 180 stopni... / rozkmiiniaj.
|