 |
a gdybyś wtedy zawrócił i powiedział, że jednak nie odchodzisz..
|
|
 |
gdy założyłam konto na moblo, dodałam do obserwowanych osoby, które pisały fajne smutne kawałki o miłości, z którymi mogłam się utożsamiać...nawet nie zauważyłam, od kiedy we wpisach znajomych mogę przeczytać już tylko teksty o szczęśliwej miłości.... i to pytanie, czy ja mam takiego pecha, coś przegapiłam, czy poprostu nie daję nikomu szansy ?
|
|
 |
i czuję że powoli zbliża się ten moment, gdy odkreślę wszystko grubą kreską. obudzę się pewnego dnia, z uśmiechem na ustach, wieczorem pójdę z koleżankami na dyskotekę, jak zwykle spotkam tam Ciebie, jak zawsze uśmiechnę się, przywitamy się, ale ja już nie będę nic czuła, o nie, nie będę czekać aż podejdziesz, znów zatańczymy, nie będę odpychać od siebie tych wszystkich idealnych facetów, żebyś tylko ty nie zobaczyl mnie z kimś innym.... i na tym będzie polegać ta różnica, będę znów blisko CIebie, ale nie dla Ciebie....
|
|
 |
przestajesz go kochać ? tak Ci się wydaje... czytając stare rozmowy na gg, oglądając wspólne zdjęcia... uśmiechasz się, poprostu się śmiejesz! więc dochodzisz do wniosku, że jest lepiej, teraz już tylko pozostały Ci miłe wspomnienia, nagle jednak uświadamiasz sobie, że może wcale nie tak... może kochasz aż tak bardzo, że nie chcesz pamiętać o wszystkim co było złe :(
|
|
 |
czas mija.uczucie żalu wraz z nim.wokół kręci się tylu facetów.niektórzy są wprost ideałami. bo przecież ja zawsze marzyłam o ideale.ale kochać mogę tylko takiego dupka jak ty!.
|
|
 |
kiedy była mała, całymi dniami grała w 'the sims', tworzyła szczęśliwe rodzinki.... po kilku latach, kiedy nie miała na tyle sił by wyjść z domu, by przypadkiem znowu nie spotkać jego z nią, sięgnęła po płytę, zainstalowała grę. i tak jak kiedyś zabijała nudę, z jedną małą różnicą. stworzyła tylko jedną postać. ładną dziewczynę, z ślicznym domkiem.z pełnym kontem. wykształconą i z najwyższą posadą. ze łzami w oczach siedziała przed komputerem. płakała, bo właśnie tak widziała swoją przyszłość, bo w jej życiu układało się wszystko, oprócz kontaktów z facetami, a właściwie z tym jednym ....
|
|
 |
coraz bardziej nienawidzę mojej pieprzonej dumy, która nie pozwala mi poprostu do Ciebie napisać i od tematu brzydkiej pogody, przejść do tego, jak bardzo Cię kocham ...
|
|
 |
__ boję się jak to wszystko będzie, widząc Cię z inną powinnam być zła, rozpaczać, a ja ? poczułam satysfakcję...gdy na mój widok było Ci głupio, wstyg, chciałeś się schować... i wiesz co jeszcze ? nie wiem dlaczego nadal pisze 'Ci,Ciebie' z dużej litery, przecież nie mam już powodów...
|
|
 |
zawsze byłam stanowcza, twierdziłam, że w miłości nie ma miejsca na słabości. teraz gdy sama pokochałam, tłumaczę wszystkie twoje błędy, usprawiedliwiam każde twoje świnstwo. tak, wiem, nie powinnam, ale ja poprostu kocham
|
|
 |
niby mam wszystko, dużo osób zazdrości mi, chociaż sama nie wiem czego, a ja ? ja mam tylko jedno marzenie. bo tak poprostu, bez przyczyny, móc wysłać do Ciebie smsa, o 3 w nocy, gdy się przebudzę, o treści 'kocham CIĘ'
|
|
 |
- nie wierzę, że będąc już w związku miałabyś do niego na tyle zaufania by mógł sam chodzić na imprezy, teraz tak tylko mówisz - powiedział jak zwykle żartobliwie - nie byłabym z kimś komu nie ufam - odpowiedziałam przeszywając go wzrokiem. zrozumiał ?
|
|
|
|