Wspólny dzień ze znajomymi nad rzeką, wszyscy dobrze się bawią, a ona? Ona wcale nie ma ochoty tam być, ciągle tylko wymusza sztuczny uśmiech, udaje że uczestniczy w rozmowie, gdy tak naprawdę jest myślami tam gdzie nie powinna... przy nim. Nie daję nic po sobie poznać. Bo jak niby miałaby się przyznać do takiej życiowej porażki..do tego, że zakochała się w nim...
|