 |
ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.
|
|
 |
może wypijesz kawę któregoś ranka ze mną i z moim sercem, a może nawet wezmę cię za rękę i pociągnę do jednego z pokoi, do których nigdy nikogo nie wpuszczam. zobaczysz setki walących się po podłodze wycinków z mojego życia. niektóre są kolorowe, a niektóre czarno-białe - jak wycinki z gazet. o nic cię nie proszę. nie przyrzekaj mi niczego i nie obiecuj. po prostu rób wszystko, aby moje serce nie wysortowało cię do tego pomieszczenia jak moje dawne, nieudane znajomości. bądź moją teraźniejszością i przyszłością. n i g d y przeszłością. staraj się, walcz razem ze mną, bo sama sobie nie poradzę.. sama przecież nie dam rady. proszę
|
|
 |
' wczoraj znów szukałam śmierci na ulicach,
ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika,
przyjdzie czas, wiary nie trać oddychaj.
przeproszę Ciebie pierwszą gdy przegram, oddychaj. '
|
|
 |
życie nie ma obowiązku dawania nam tego, czego chcemy.
|
|
 |
hold, hold me for a while.
|
|
 |
' czasem jeszcze się przyśnisz i ciężko z łóżka potem wstać. '
|
|
 |
' a gdyby tak przestać umierać co wieczór, a umrzeć naprawdę ? '
|
|
 |
' jesteśmy tymi, którzy za dużo piją i głośno klną. '
|
|
 |
' jak jaramy to tonami, jak pijemy to do dna. '
|
|
 |
' nie wiem co zrobić ze swoim życiem, więc chyba zrobię sobie herbatę. '
|
|
 |
myślę, że najtrudniej jest mówić o najważniejszych rzeczach. wstydzimy się ich, gdyż słowa umniejszają je .sprawiają, że to co w naszej głowie wydawało się wielkie i wspaniałe, po wypowiedzeniu staje się okrutnie zwyczajne.
|
|
 |
' kocham, nie kocham, trochę kocham, wiesz co, sama nie wiem, ale raczej mam Cię w dupie.
'
|
|
|
|