 |
Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać i walczyć od nowa.
|
|
 |
Zobaczysz - zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam jej widoczność dymem ulatniającym się z moich ust, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiając mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konając nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
A ona głupia wierzyła, że zniszczone, zdeptane i wypełnione po same brzegi wiotkich ścianek bólem serce, nie będzie w stanie już więcej pokochać.
|
|
 |
Odszedł. A ja do dziś słyszę słabnące echo Jego kroków, wyłaniających się zza rogu.
|
|
 |
bo dzieciństwo kończy sie wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy o których nie powiesz rodzicom .
|
|
 |
gdy patrzysz w moje oczy, widzisz pieprzoną pewność. Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
ona pamięta ten moment, gdy wszystko powróciło. gdy zapasowe pokłady miłości wystarczyły, by wypełnić wszystkie niedomknięte luki. a uczucie, które zastygło przez te wszystkie lata, pozbawione Jego obecności, znów nadało sercu ten prawidłowy rytm. gdy na przekór wszystkiemu, ta sama zapałka, wbrew prawom fizyki, znów się zapaliła.
|
|
 |
mówili, że nie wypada Jej za Nim tęsknić ..
|
|
 |
Próbowałam żyć, każdego dnia zaczynając od nowa. Wierząc w szczęście, które teraźniejszość zastępowała krótkotrwałą radością w pigułce. Z czasem jednak było coraz trudniej patrzeć jak moja nadzieja płonie żywcem, a kieszenie robiły się zbyt ciasne, by upychać w nich resztki pozorowanej obojętności. Tak więc z premedytacją zaczęłam niszczyć swoją przyszłość, bo nie jestem już tą małą naiwną dziewczynką, która latami się oszukiwała, że życie z biegiem czasu może być naprawdę piękne.
|
|
 |
ciii. słyszysz? posłuchaj, jak jej serce bije po raz ostatni..
|
|
 |
`rzucam palenie , odstawiam picie... zaczynam na nowo , ogarniać życie .!`
|
|
|
|