 |
Ty może nie wiesz, ale lubię jak się śmiejesz. / anuchaaa
|
|
 |
Boże, mimo wszystko pozwól mi nie zapomnieć, że poznałam kogoś tak cudownego jak On.
|
|
 |
siedziała na krawężniku, u boku ruchliwej ulicy, nie bała się tego, że policja dostrzeże co trzyma w prawej dłoni. liczyło się tylko tanie wino, odpalona fajka i On. męska dziwka, facet bez uczuć, który ją zostawił. a przyrzekała sobie, iż nie zakocha się więcej, nie udało się.
|
|
 |
kolejną noc nie ma Ciebie przy mnie, a to, że czuję Cię obok, to tylko wyobraźnia.
|
|
 |
i kolejny film z serii, co by było gdyby chciał ze mną być, dzisiaj w nocy, gdy zasnę.
|
|
 |
paskudny charakter, zwyczajne dziecko? normalne słowa, słyszałam je nie raz, tak myślą o mnie ludzie, którzy są nieważni i mam na nich wyjebane.
|
|
 |
No tak, nie umiem się przyznać, że tęsknię. Ale nie martw się, dam sobie radę.
|
|
 |
Nie cierpię tych bezsennych nocy, kiedy godzinę za godziną wpatruję się w ciemnoszary sufit w kółko słuchając jednej piosenki pezeta. Nienawidzę tego, że nie mogę powstrzymać tych łez, że serce pęka mi z tęsknoty, że wspomnienia tak bardzo mnie przytłaczają, że w głowie wciąż słyszę Twój głos mówiący 'co, kotku?'..
|
|
 |
jesteś dla niej, a jednocześnie dla mnie - jakie to kurwa słodkie / isiak
|
|
 |
Chyba tęsknię. Chyba bardziej mam jednak wyjebane.
|
|
|
|