Ojciec miał syna,który niedawno ożenił się,a chwilę później stworzył potomka.Starszy pan z dnia na dzień robił się coraz słabszy.Jego ręce drżały.Synowa była przepełniona złością,gdyż 'stary' jak go nazywała,stłukł Jej całą zastawę mamy.Kiedyś wraz z mężem postanowiła kupić mu drewniany talerz i łyżkę. Jakiś czas później powiedzieli ojcu że znaleźli mu miejsce w domu starców i w dodatku znajduje się tam Jego przyjaciel z czasów wojny.Niestety,starszy pan odrzucił tę propozycję.Następnego dnia pod Jego pokój zapukał znajomy.Po długich przekonywaniach ojciec zgodził się na opuszczenie domu.Córka,już licealistka bardzo zaszokowała się wieścią o dziadku.Ten zawołał Ją pytając co chce od Niego na pamiątkę.Odpowiedziała : 'daj mi ten drewniany talerz i łyżkę'.Po wyjściu od starca mama zapytała :‘Przecież on ma taki złoty zegarek,po co ci ta drewniana łyżka i talerz ?‘,‘to dla Ciebie mamo,żebyś miała na czym jeść,gdy będziesz tak stara jak dziadek‘/yezoo [łzy w oczach,gdy ksiądz to opowiedział]
|