 |
' Za wszelką cenę trzymam ja rap jak szelki
Wlecisz tam w kontener, z resztą słabych MC '
|
|
 |
' I nie bój się , bo potrafię Cię zapomnieć .
Nic już nie opowiadaj , chodź tu do mnie . '
|
|
 |
' W kurwe niepodokańczanych spraw , nie chce do nich wracać . Pieprzona miłość , z nią to syzyfowa praca . '
|
|
 |
' Jakbyś wypędzał demona z mojego ciała
To naprawdę działa , kocham ten hałas '
|
|
 |
'Bywa samotna i smutna , byleby tylko przetrwać do jutra .
Noc - niebezpieczna , okrutna . Lubię ją , jestem z nią , choć jest trudna .
Od południa zawsze wolałem północ i noc , choć obłudna .
Zawsze była dla mnie ciekawsza niż studia i praca , i gdy zaprasza mnie - wpadam kurwa . '
|
|
 |
Noc długich rzęs, ciemnych szminek, z zimną wódką i krótka sukienką < 3 .
Wróciłam ; d
|
|
 |
deszcz uderza w okno, wiatr wieje bezlitośnie wyginając gałęzie drzew w każdą możliwą stronę. słucham dźwięków nocy, zanurzam palce w marzeniach. pod ciepłym kocem chronię się, zupełnie jak w Twoich ramionach kiedy chcę uciec przed światem. zamykam oczy by wyobrazić sobie to magiczne uczucie błogości kiedy tonę w obejmujących mnie mocno ramionach. choć przez sekundę w tę chłodną noc czuję ciepło. Ciepło, którego tak bardzo potrzebuje. wspomnienie naszych wspólnych dni ogrzewa o wiele bardziej niż kubek gorącej herbaty. po raz setny powtórzę jak to dobrze, że jesteś. ta świadomość sprawia, że rośnie mi serce. myślę o Tobie niemalże bez przerwy, a jutro powiem Ci to wszystko prosto w oczy, czując Twój oddech na mojej szyi i słysząc bicie Twego serca pod moją dłonią, a Ty zakręcisz na palcu moje włosy uśmiechając się czule. jesteś moją przystanią pośród burzy, moim ukojeniem. bez Ciebie jestem nikim. / ravennn
|
|
 |
Czterdzieści procent płynie już sprawnie w żyłach. Całe ciało ogarnia ciepło, słuch nie rejestruje już napływających fal, na twarzy maluje się uśmiech, organizm osiąga błogość i szybuje w nieważkości. Spowolnienie przepływu impulsów. Próg bólu obniżony. Nieustająca euforia. Ograniczone pole widzenia . Przyśpieszona akcja serca, wzrost ciśnienia we krwi. Potok niechcianych słów. Awaria hamulców. Uciekające chwile. Chwiejny taneczny krok, robienie z siebie idioty. Ulotne poczucie radości dolewane kolejnym kieliszkiem. Przetarcie oczu. Zderzenie ze światem. Trzeźwość. / ravennn
|
|
 |
nuda jest dla nudziarzy. my się nie nudzimy, bo pilnujemy ubrań. / ravennn
|
|
 |
Patrzę w gwiazdy i szukam najmniejszego znaku, który by mówił, że tak właśnie miało być. Nie rozumiem, bo nie chcę rozumieć. Nie żyję, bo nie chcę żyć. Jestem okropna. Właśnie w tym roku, który miał być trzecim ślepym z kolei, postanowiłam zdjąć klapki. Nic nie będzie jak było, ale nie znaczy, że nie może być lepiej. Nauczyłam się zostawiać przeszłość za sobą, nauczyłam się widzieć tęczę, wyrzucę resztę śmieci zalegających w sercu, wyczyszczę cały brud zalegający w duszy, wpuszczę do niej światło i zacznę znów zacznę, marzyć, czuć, oddychać, a przede wszystkim żyć. / ravennn
|
|
 |
Tworze głęboko w otchłani myśli własny obraz, ideał niemożliwy do spełnienia. Gdy wszystko w życiu nie wygląda tak jak sobie to wyśniłam tupię nogą i rzucam się z płaczem na łóżko. Nie umiem akceptować ludzkich błędów, pomimo, że sama mam ich na koncie tysiące. Nie docierało do mnie, że życie to nie bajka. Nie da się napisać własnego scenariusza, aktorzy zawsze będą nieprzewidywalni. To nic, depresja też jest fajna. / ravennn
|
|
 |
Środek tygodnia ofiarował mi Ciebie, w prezencie. / ravennn
|
|
|
|