Tworze głęboko w otchłani myśli własny obraz, ideał niemożliwy do spełnienia. Gdy wszystko w życiu nie wygląda tak jak sobie to wyśniłam tupię nogą i rzucam się z płaczem na łóżko. Nie umiem akceptować ludzkich błędów, pomimo, że sama mam ich na koncie tysiące. Nie docierało do mnie, że życie to nie bajka. Nie da się napisać własnego scenariusza, aktorzy zawsze będą nieprzewidywalni. To nic, depresja też jest fajna. / ravennn
|