 |
Los wiąże ręce ci mocno na supeł
Chociaż swoje ambicje wysokich lotów masz
Polecisz za wysoko, to spadniesz z wielkim hukiem
Stoczysz się na glebę, albo polecisz na twarz
Chcesz mieć miękkie serce musisz mieć twardą dupę
Życie bólu nie oszczędza ci kolejny raz!
|
|
 |
Cytując wciąż wersy o tym jak być charakternym,
przychodzi co do czego okazujesz się nie pewny,
Ej nie podawaj się za kogoś kim nie jesteś,
w moich oczach to od zawsze jest kurewstwem !
|
|
 |
"Masę mam bliskich, lecz jednostki gdy w potrzebie,
umiem liczyć sam bardzo dobrze liczę bo liczę na siebie,
w miłość nie wierzę, dlaczego przecież,
bo z każdym dniem ponoć rozkwita to po trzech latach nie przejdzie."
|
|
 |
Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych,
Ale wole nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
|
|
 |
Wierzę, że będzie jeszcze taki dzień kiedyś,
kiedy życie spłaci zaufania kredyt,
bo prawdziwy wojownik nie unika mocnych wrażeń,
I siłę czerpie nie z sukcesów a z porażek .
|
|
 |
Wierzę, że będzie jeszcze taki dzień kiedyś,
kiedy życie spłaci zaufania kredyt,
bo prawdziwy wojownik nie unika mocnych wrażeń,
I siłę czerpie nie z sukcesów a z porażek .
|
|
 |
To na swoich błędach stajemy się silni, choć wobec rządu jesteśmy bezsilni
|
|
 |
"Jeden najważniejszy człowiek zawodzi, przestajesz ufać wszystkim
Powiedz czy umiałabyś z takim kimś jak ja
Iść do przodu na wariata i nie myśleć o tym"
|
|
 |
Byłem beztroski chciałem tylko sie bawić,
przychodził weekend chciałem tylko sie napić,
Przychodził dzień, nie chciałem kurwa iść do szkoły
Dążyłem do jakiegoś celu dążę do tej pory,
Dążę do celu ze mną nie wielu, ich pozdrawiam,
Ja chciałem tylko a życie różne Karty stawia.
|
|
 |
Mam rodzinę i rodzeństwo, w życiu jestem jedynakiem
Bo twój najwierniejszy wróg to często niewierny przyjaciel.
|
|
 |
Celujesz prosto w skroń, ale brakuje odwagi
Czy jeśli zrobisz to, to ktoś pożegna Ciebie łzami?
|
|
 |
By odeszła złość, pozostała tylko miłość,
Czuć radość z każdej sekundy życia,
Bez narkotyków, bez używek i picia.
Nie trafić do kicia i uniknąć straty czasu
Być wolnym człowiekiem i nie odejść zawczasu
To czego chcę to niewiele, sam przyznaj
jestem na dobrej drodze, goi się blizna
|
|
|
|