 |
Aga19:27
juz nie pamietam, nie chce wiec po co mi zaczynac to od nowa
Aga19:28
poltora roku dochodzilam do siebie a to za duzo dlatego nie chce tracic kolejnych dni na zastanawianie sie co sie dzieje w jego glowie
Aga19:28
Karina19:28
tak pytam, jak tam sobie tęskni głupasek ^^ i ten "mój" i "Twój" to takie stęsknione, że aż żal
Karina19:28
podoba mi się to
Karina19:29
ja przedupiłam rok dając kolejne szanse i nadzieje... teraz mam wsio od nowa, ale jestem już tylko ja i moi znajomi, a nie ukochany krzywdziciel
Aga19:29
w dupie mam jego tesknote i to ze rzekomo za mna plakal ja nie raz plakalam i tez go to cale hugo obchodzilo
Karina19:29
no...
Aga19:30
jestem zla? Podla? egoistyczna? ...? nie, po prostu traktuje go tak jak on traktowal mnie, tj traktuje mnie dalej i vice versa
|
|
 |
To, co dla Ciebie jeste sufitem, dla mnie podłogą.
|
|
 |
Przez pryzmat czasu spoglądam na ludzkie błędy. Popełniamy je, znów mamy do nich sentymenty. Ten, kto zamiast miłości woli diamenty – ja mówię o nim krótko: ten typ jest przeklęty! Dookoła tyle zła i tyle nienawiści, każdy chciałby więcej, lecz tylko dla swej korzyści. Czekam na ten dzień, kiedy mój sen się ziści, niech się skończy o złotą monetę wyścig.
|
|
 |
- Jesteś wolna? - Nie, zapierdalam jak gepard.
|
|
 |
Gdybym wcześniej znała koniec, to bym tego nie chciała. Twego piękna i szczęścia, wolny czy zajęty - dziś mi obojętny. Chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach...!!! ♥♥♥
|
|
 |
Uśmiechnij się, bo jeśli teraz się poddasz, to już nigdy nie dasz rady. ♥
|
|
 |
Nie wierzę w dziś, ale chcę wierzyć w jurto. Chcę patrzeć w przyszłość i nie mówić 'trudno', chcę patrzeć w przyszłość i być dobrą.
|
|
 |
Muszę mieć serce w głowie.
|
|
 |
Wczoraj rzuciłam te wszystkie nałogi, dziś leki ratują mi życie...
|
|
 |
Pomogę człowiekowi, co na moich oczach tonie.
|
|
 |
Powiedz, jak zapomnieć. Powiedz, a spróbuję! Czasu mi brakuje, dawno nie zaznałem snu, biegnę bez opamiętania, aż brakuje tchu. Tracę Ciebie z oczu, Twój obraz się rozmywa. Dziś nie jestem sam, proszę, za to wybacz. Znam smak krwi, potu, łez! Zresztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens! Chcę kogoś osądzić, ale to niczyja wina! Nie chcę się pogrążać, nie chcę już wspominać! Nie chcę o tym myśleć i samego siebie zwodzić! Właśnie nadszedł czas, aby z prawdą się pogodzić!
|
|
 |
Kiedy myślę o Tobie, to bezsilność znowu czuję. Piszę parę zdań i do Ciebie adresuję. Ty mi nie odpowiesz, nie wiem, jak się miewasz... Jak mam sobie radzić, kiedy żyć się odechciewa? Słyszę tylko echo, gdy do Ciebie dzwonię, teraz za tą przyjaźń karę przyszło ponieść. ;/
|
|
|
|