Powiedz, jak zapomnieć. Powiedz, a spróbuję! Czasu mi brakuje, dawno nie zaznałem snu, biegnę bez opamiętania, aż brakuje tchu. Tracę Ciebie z oczu, Twój obraz się rozmywa. Dziś nie jestem sam, proszę, za to wybacz. Znam smak krwi, potu, łez! Zresztą wiesz jak jest, kiedy wszystko traci sens! Chcę kogoś osądzić, ale to niczyja wina! Nie chcę się pogrążać, nie chcę już wspominać! Nie chcę o tym myśleć i samego siebie zwodzić! Właśnie nadszedł czas, aby z prawdą się pogodzić!
|